Witam,
Projektuję metalową maskownicę(jak na rysunku). Najwazniejszy jest efekt estetyczny. Dlatego chciałbym zastosować blachę AL, potem detal poddać anodowaniu.
Drugi wariant to blacha stalowa ale z jakimś super pokryciem.
Średnica prętów mocujących i gwint będzie zależeć od dostępności nakrętek.
1) Jeżeli zastosuję anodowane AL to nie mogę użyć nakrętek stalowych, bo będzie mi korodować, czy tak? A czy mógłbym jakoś zabezpieczyć pręt/nakrętkę przed korodowaniem gdybym użył nakrętek stalowych?
2) W jaki sposób normalnie łączy się elementy stalowe i aluminiowe razem. Spawanie odpada, lutowanie też(już takie patenty widziałem).
3) Gdybym zastosował wariant 2, to czy istnieje jakaś powłoka galwaniczna która nadałaby stali wygląd anodowanego aluminium? Chciałbym uniknąć powłoki o wysokim połysku, jest zbyt pospolita. Lakierowanie maskownicy też raczej odpada. Blacha mogłaby wyglądać trochę jak stal uzywana w gastronomii.
4) Czy orientujecie się z jakiej blachy wykonane są obudowy do zasilaczy komputerowych?
UWAGA
Najważniejszy jest aspekt wizualny!
Pręty będą spawane od spodu maskownicy.
Pozdrawiam
Materiał na maskownice
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1592
- Rejestracja: 09 gru 2005, 11:52
- Lokalizacja: Lublin
Ad 1
Nakretki nachodziłyby na te prety gwintowane?
Nie będzie korodować. Spójrz tu
http://pl.wikipedia.org/wiki/Szereg_nap ... owy_metali
Raz, że metale są blisko w szeregu , dwa, że jak dasz nakretkę pocynkowaną to cynk jest jeszcze bliżej Al a trzy powłoka anodowana jest trwała i dodatkowo izoluje również elektrycznie.
Możesz podać orientacyjne wymiary maskownicy? i wymiary gwintów? Bo od tego zalezy o czym mówimy. A może wystarczy osobna ramka z płaskownika ze szpilkami stalowymi i na to maskownica aluminiowa anodowana na taśmę dwustronnieklejacą?
Nakretki nachodziłyby na te prety gwintowane?
Nie będzie korodować. Spójrz tu
http://pl.wikipedia.org/wiki/Szereg_nap ... owy_metali
Raz, że metale są blisko w szeregu , dwa, że jak dasz nakretkę pocynkowaną to cynk jest jeszcze bliżej Al a trzy powłoka anodowana jest trwała i dodatkowo izoluje również elektrycznie.
Możesz podać orientacyjne wymiary maskownicy? i wymiary gwintów? Bo od tego zalezy o czym mówimy. A może wystarczy osobna ramka z płaskownika ze szpilkami stalowymi i na to maskownica aluminiowa anodowana na taśmę dwustronnieklejacą?
sprawność wg kobiety: stosunek wielkości wyjętej do wielkości włożonej
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2
- Rejestracja: 08 lip 2009, 08:08
- Lokalizacja: Polska
wymiary: 1000x650, płaskownik raczej odpada.
sruby/prety: to pewnie M3/M5, dlugosc gwintowana, = tyle zeby wlazla nakretka + podkladka.
Grubosc blatu, ok 26mm. Otwory w maskownicy: 102x102
Czyli moge spokojnie wykonać maskownice w AL(PA6)(razem z pretami) i uzyc nakretek cynkowanych. Zgadza się? Bo jeden gosc powiedzial mi ze chociaz anodowane to i tak bedzie korozja.
To zapytam sie jeszcze o AL:
Powiedzmy ze blacha 2-3mm, PA6. Cięcie wodą czy laser ? Które przeważnie jest tańsze? Najlepiej zeby krawedzie otworow kwadratowych nie byly ostre.
Spawanie. Jaka jest najmniejszy szew/spoina ktora wprawiony spawacz moglby zrobic na tej blasze i precie powiedzmy M5. Chodzi mi o szerokosc w plaszczyznie blachy.
Prety beda mialy dlugosc ok 45mm.
Pozdrawiam
sruby/prety: to pewnie M3/M5, dlugosc gwintowana, = tyle zeby wlazla nakretka + podkladka.
Grubosc blatu, ok 26mm. Otwory w maskownicy: 102x102
Czyli moge spokojnie wykonać maskownice w AL(PA6)(razem z pretami) i uzyc nakretek cynkowanych. Zgadza się? Bo jeden gosc powiedzial mi ze chociaz anodowane to i tak bedzie korozja.
To zapytam sie jeszcze o AL:
Powiedzmy ze blacha 2-3mm, PA6. Cięcie wodą czy laser ? Które przeważnie jest tańsze? Najlepiej zeby krawedzie otworow kwadratowych nie byly ostre.
Spawanie. Jaka jest najmniejszy szew/spoina ktora wprawiony spawacz moglby zrobic na tej blasze i precie powiedzmy M5. Chodzi mi o szerokosc w plaszczyznie blachy.
Prety beda mialy dlugosc ok 45mm.
Pozdrawiam
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1320
- Rejestracja: 24 cze 2007, 20:42
- Lokalizacja: Świdwin / Worcester
może zamiast spawania to pomyśl nad zgrzewaniem? popytaj bo może się da te materiały zgrzewać.
- Heidenhain - Siemens - Fanuc -
Able to use the following programmes: FANUC Series 18i-TB, FANUC O-T, SIEMENS SINUMERIC 810D & 840D, ShopMILL, ShopTURN, ManualTURN, HEIDENHAIN CNC ISO, DIN PLUS and TURN PLUS (CNC PILOT) and many more.
Able to use the following programmes: FANUC Series 18i-TB, FANUC O-T, SIEMENS SINUMERIC 810D & 840D, ShopMILL, ShopTURN, ManualTURN, HEIDENHAIN CNC ISO, DIN PLUS and TURN PLUS (CNC PILOT) and many more.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 349
- Rejestracja: 08 lut 2007, 15:07
- Lokalizacja: Łódź
Jeśli zależy Ci na ładnych krawędziach to cięcie wodą (nic się nie nadtopi i nie będzie wywijać materiału), Co do anodowania to lepiej, żeby to było PA11, dużo lepiej nadaje się do takiej obróbki niż PA6, zresztą podejrzewam, że i tak innej blachy niż PA11 w tym wymiarze nie dostaniesz. Dowiedz się też, czy taki duży i relatywnie cienki w stosunku do powierzchni materiał ktoś będzie chciał anodować. Dowiesz się przy okazji jak rozwiązać problem miejsca podłączenia prądu w procesie anodowania. Czasem trzeba wykonywać specjalne, usuwane poźniej naddatki. Największym problemem będzie przymocowanie śrub. Myślę, że spawanie odpada, przy tej grubości blachy (choć spawaczem nie jestem i mogę się mylić). Są specjalne kleje do aluminium, które mają rewelacyjne właściwości mechaniczne. Wykorzystuje się je np. przy wykonywaniu prototypów odlewów. Niestety nigdy osobiuście nimi nie kleiłem, tylko je obrabiałem i nie znam nazwy. Może inny Forumowicz pomoże.