element wygląda jak na zdjęciach poniżej. Jest to rodzaj sprzęgła wybierającego napęd z jednego z kół umieszczonych osiowo po bokach tej części na tym samym wałku co ona. Przesuwa się ona po wieloklinie i sprzęga się 3 wystającymi trzpieniami z wspomnianym jednym lub drugim kołem.
Jak widać rozsypała się, a druga strona jest nieruszona, jak na mój gust to producent trochę za delikatne to zrobił bo w skrzyni jest miejsce nawet na trochę większy element.
jedna strona

druga strona

Największy problem tkwi w wykonaniu wieloklinu, mam problem ze zmierzeniem go dokładniej orientacyjnie podam że średnica wierzchołków to Φ27,1 , a wrębów to Φ30,3, kąt pomiędzy sąsiednimi ścianami zęba to w okolicach 48..52°. (Trudno mi dokładniej podać bo mierzyłem go rysując styczne w CADzie do powiększonego zdjęcia). ale może ktoś da radę zidentyfikować norme na wiloklin?
Sam wieniec ma szerokość 13mm a szerokość trzpieni to 26mm a średnica Φ8,2.
Na obwodzie jest rowek w którym porusza się palec przesuwający sprzęgło do jednego lub drugiego koła.
Trzpienie na dobra sprawę nie muszą być nawet okrągłe bo wchodzą bardzo luźno w otwory lub nawet bym powiedział dziury Φ10.
Główny problem jest z wieloklinem a resztę to już da się wykonać tokarką i frezarką.
Może ktoś będzie wstanie mnie jakoś poratować.