cnc.info.pl - FORUM CNC

Trafił do mnie człowiek z problemem ukręcającej się osi rębaka do drewna. Oś w miejscu gdzie się ukręca ma ø 45mm i ponoć już druga się ukręciła w tym samym miejscu. Wykorbienie ma +/- 50cm długości wiec dźwignia zacna , prędkości obrotowej to nie ma tam żadnej (ok. 5-10 obr/min). Jako , ze nie miałem do czynienia z takimi ustrojstwami to pytam was czy może za cienka ta os no i z czego zrobić nową , zwykłe S355 wystarczy Po oględzinach konstrukcji widzę , ze można zwiększyć ⌀ osi do 55mm.

a wszystko tam jest osiowo i nie ma czegoś takiego, że chodzi to nie w osi cały czas? Jest cały czas naprężone i po prostu mamy zmęczenie materiału. Kiedyś miałem przypadek, że bijące koło pasowe urwało wałek przy silniku.

ak47 pisze: ↑

03 wrz 2021, 15:39

a wszystko tam jest osiowo

Wykonanie tego urządzenia to straszna partyzantka . Miałem przetoczyć otwór we flanszy która jest na tej urwanej osi , po wycentrowaniu jej u uchwycie bicie na ⌀ 180 to ok. 10mm . Wiec zapewne tu problem. Musze zrobić nowa os i flansze , przeprojektowałem os i teraz w najmniejszej średnicy ma 55mm . Na os S355 wystarczy

blasterpl pisze:Na os S355 wystarczy

Te lepsze:
30HGSA, 38HMJ, 40HM, 40H

Na pewno nic z S na początku, cokolwiek, co ma znany skład będzie lepsze.

To pękniecie wygląda na działanie karbu- trzeba dać większy promień na łączeniu stopnia i walca i rowek nie może dochodzić do samego stopnia.

Na pewno lepsze 40H ale i to S355 by wytrwało. Nie takie cuda latają po wsiach, sąsiad dziadka zrobił kosiarkę z kosy od kombajnu. Napęd kosy z wałka przekaźnika mimośrodem. Kosi tym porzeczki coby nie rosły za wysokie. Ostrzy kosę szlifierką kątową. Do budowy tej kosiarki użył kątówki i spawarki

tak myślę jeszcze czy ten rębak to przypadkiem nie służy u kogoś kto twierdzi, że "taki rębak to i dęba 20cm potnie, pa Halina jak elegancko idzie" i po prostu to jest ponad siły tej maszyny nóż się tępi, wbija się jak siekiera w drewno i nie może przeciąć dalej ale napęd idzie non stop bo na pewno niema żadnego bezpiecznika i coś musi ustąpić.

blasterpl pisze:prędkości obrotowej to nie ma tam żadnej (ok. 5-10 obr/min).

Jeżeli jest tak mała prędkość to musi być duży moment. Urwanie wału raczej nie jest efektem zmęczenia materiału a przekroczeniem wytrzymałości. Pękło przy uskoku i kanałku bo tam wał był najsłabszy ( i pewnie jeszcze od strony napędu). Co ten rębak rąbie? Do drewna obroty są dużo większe. Czy jest możliwość zablokowania? Myślę, że ten wał trzeba jak najbardziej wzmocnić. Jak największe średnice i możliwie najbardziej wytrzymała stal.

Przeprojektowałem os i teraz nie ma żadnego uskoku , dodałem podcięcie dla pewności (bo go nie było). ⌀ pod łożyska i flasze do której jest przymocowane wykorbienie zwiększyłem z 45 do 55mm. Od kołnierza na środku w prawo to cześć walu która wystaje z reduktora , patrząc od lewej najpierw są łożyska a potem flansza . Nowa flansza będzie miała szerokość 100mm . Zastanawiam sie czy dodatkowo nie dodac od czola walu śruby z duza podkładka do dociśnięcia flanszy . Czyli szukam 40HM na os.

Będziesz to szlifować?

Dodane 20 sekundy:
Jak już, to 40HM

Nie , spod noza będzie ok.