Chłodzenie otwornicy HSS

Czym schładzać otwornicę

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC

Autor tematu
Pawel7991
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 2
Posty: 2
Rejestracja: 30 wrz 2019, 18:26

Chłodzenie otwornicy HSS

#1

Post napisał: Pawel7991 » 30 wrz 2019, 18:34

Na wstępie chciałbym wszystkich przywitać.

Robię ciągnik i muszę wywiercić otwór (kilka) w blasze 8mm. Do tego celu chciałbym wykorzystać otwornicę 38mm (mam taką z firmy Detra). O ile w blachach 2mm wystarczyło co jakiś czas kapkę oleju tak do takiej blachy muszę pomyśleć nad czym skuteczniejszym. Jak to wygląda u was - profesjonalistów? Czym chłodzić i smarować taką otwornicę podczas pracy.

Jestem amatorem ale staram się jakoś bardziej profesjonalnie podejść do tematu obróbki mechanicznej. Dotąd używałem wiertła robiąc otwór przy otworze chłodząc to wszystko zwykłym olejem ale obróbka tego później to katorga.



Awatar użytkownika

Petroholic
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2688
Rejestracja: 08 gru 2015, 12:23
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Chłodzenie otwornicy HSS

#2

Post napisał: Petroholic » 30 wrz 2019, 18:44

Jeśli masz jak złapać chłodziwo to lej emulsję na otwornicę... Tylko nie lej żeby wsiąkało w grunt bo szkoda :D


strikexp
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 4419
Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
Lokalizacja: Warszawa

Re: Chłodzenie otwornicy HSS

#3

Post napisał: strikexp » 30 wrz 2019, 18:47

W stali to raczej ciężko się wierci otwornicą. Ja wierciłem w aluminium o grubości ok 15mm otwór 35mm albo 40mm. Ale używałem otwornicy z zębami węglikowymi i wiertarko frezarki. Problemem poza zapychaniem w zagłębieniu, było też dość mocne tarcie bokami zębów.
Zalecałbym robić małymi krokami, po trochu do celu. Aby całość mocno się nie grzała. Nie wiem też jaką masz maszynę?

Ja nalewałem mało rozcieńczone chłodziwo w otwór.


Autor tematu
Pawel7991
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 2
Posty: 2
Rejestracja: 30 wrz 2019, 18:26

Re: Chłodzenie otwornicy HSS

#4

Post napisał: Pawel7991 » 30 wrz 2019, 18:53

Jaką emulsję? Cokolwiek płynne jest wyrzucane na boki czyli na cały warsztat, falbanek i ubranie.
Nie wiem jak się zachowa w blasze 8mm ale mam też czas. Nawet jak będę wiercił godzinę jeden otwór, to i tak lepiej brzmi niż obrabianie otworu po wiertłach :)

Będę robił to wiertarką stołową na niskich obrotach. Widziałem na jakiś zagranicznych filmach, że mieli coś na szczoteczce do zębów - smar czy coś tego typu i co chwile przykładali do otwornicy. Pewnie ją to chłodziło i smarowało ale nie wiem co to jest i jako się to sprawdzi w rzeczywistości.


strikexp
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 4419
Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
Lokalizacja: Warszawa

Re: Chłodzenie otwornicy HSS

#5

Post napisał: strikexp » 30 wrz 2019, 19:11

No smar pewnie przylepia wszystko i dzięki temu nie masz fontanny na cały warsztat. Ja poustawiałem po prostu kartki dokoła i patrzyłem od góry.
Możesz też użyć oleju.


pavyan
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 755
Rejestracja: 12 paź 2018, 21:36

Re: Chłodzenie otwornicy HSS

#6

Post napisał: pavyan » 30 wrz 2019, 21:55

Jeśli to możliwe w Twoim przypadku, spróbuj zrobić "ogrodzenie" albo "obwałowanie" :D wokół miejsca w którym będziesz wiercił otwór - np. z plasteliny - i lej tam emulsję.
Oczywiście przez otwór wiertła pilotującego płyn będzie uciekał, ale tylko tam i przynajmniej nie będzie spływał wszędzie dookoła. Jak się uprzeć, to od dołu też można załatać otwór (krótkiego) pilota plasteliną.
Powiem także, że doskonały do tej roboty (stosunkowo ciężkiej dla narzędzia) byłby TEREBOR; uważam go za najlepszy szeroko dostępny obróbkowy środek smarująco-chłodzący (choć nietani, to dostępny także w małych ilościach).
Daj możliwie niskie obroty, będzie dobrze; znajomy wierci w blasze kwasoodpornej bimetalowymi otwornicami (ale z TEREBOR-em) i dają radę.
Pomogłem? Kliknij, proszę :-)


strikexp
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 4419
Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
Lokalizacja: Warszawa

Re: Chłodzenie otwornicy HSS

#7

Post napisał: strikexp » 30 wrz 2019, 22:06

Wystarczyłoby kawałek butelki przyczepić smarem, zamiast plasteliny ;) Ale sam patent dobry.


pavyan
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 755
Rejestracja: 12 paź 2018, 21:36

Re: Chłodzenie otwornicy HSS

#8

Post napisał: pavyan » 30 wrz 2019, 23:01

Wierciłem tak większe otwory w płaskim szkle (musi być cały czas woda+ścierniwo), ale tam jest ułatwienie - nie ma pilota.
Pomogłem? Kliknij, proszę :-)

Awatar użytkownika

Petroholic
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2688
Rejestracja: 08 gru 2015, 12:23
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Chłodzenie otwornicy HSS

#9

Post napisał: Petroholic » 01 paź 2019, 09:48

Terebor jest genialny ale drogi. Wystarczy zwykla emulsja. Olej jest badziewny bo klei urobek do otwornicy i smierdzi jak sie gotuje na ostrzu... Chlapie... No chlapie ale na niskich obrotach nie az tak bardzo :) Albo chcesz chlodzic i uratowac zycie otwornicy albo chcesz byc czysty :D


Duszczyk_K
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 523
Rejestracja: 21 lis 2013, 14:18
Lokalizacja: Warszawa Remb.

Re: Chłodzenie otwornicy HSS

#10

Post napisał: Duszczyk_K » 01 paź 2019, 10:16

Jeśli maszyna sztywna to można pilota zdemontować, ale z pilotem zawsze łatwiej. Bądź przygotowany na to że jeśli jest to otwornica 38mm to otwór może Ci wyjść ze 39mm.
No i sama technika wiercenia, ze względu na niską pojemność wrębu zęba mi najlepiej wychodziło gdy co 1 - 2sekundy podnosiłem otwornicę tuż nad blachę i na obrotach wióry wylatywały. Pędzelek z chłodziwem cały czas dotykałem otwornicy by się chłodziła a co kilka "cykli wiercenia" unosiłem otwornicę całkiem i pędzelkiem czyściłem cały obszar wiercenia z wiórów.

Jeśli jest tragedia z emulsją to można wymieszać olej z wodą i odrobiną ludwika, taka wersja dla ubogich... oczywiście ta profesjonalna jest o niebo lepsza ale do kilku otworów można się i tym pomęczyć.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”