Czy ma ktoś z Was małej mocy laser 100-200W z obrotnicą do cięcia rurek? Lub ma pomysł - jak wykonać wycięcia w tak cienkich ściankach, nie zmieniając kształtu rurki, który musi być w tolerancji D=11 +0.05, -0.1mm?
Ogólnie okazuje się, że mamy problem z cięciem rurek śr 11mmx0.5 z 316L 1.4435 u podwykonawców.
Większość laserów rynkowych, nie daje rady......
Maszyny BLM, Bystronic, czy Amada mają minimalną średnicę i parametry od D=12mm i przy D=11mm maszyny blokują ruch osi. Zakładam, ze system pomiarowy w środkowych rolkach zaciskających na to nie pozwala

Przy większych źródłach Fiber-2-4kW, po zmniejszeniu mocy wiązki do minimum potrzebnego dla grubości 0.4-0.5mm, powstają przebarwienia (chociaż one to już nie problem, ponieważ detale i tak później będą szkiełkowane) oraz - co najgorsze - pojawia się problem zrywania wiązki z uwagi na za niską moc dla cięcia ciągłego.
Detal po prawej

Grubość ścianki oraz bardzo mała średnica rurki powoduje że powstają przepalenia na przeciwległych ściankach przy standardowych parametrach. (Detale po lewej na fotce)
Wkładanie mniejszych rurek w środek podczas cięcia nie daje efektów, gdyż roztopiony cięty materiał zespala dwie rurki w środku ze sobą

Czy ktoś z Was miał doświadczenie z taką cienizną i podjąłby się prób ich wycinania u siebie???
Z góry dziękuje za odpowiedzi....