Witam po dłuższej przerwie!
- gwint to M4 - sprawdzone nakrętką
Co do reszty postów..
Śruba jest o tyle nietypowa, że jest jedną z 3 tożsamych śrubek. Ważną kwestią jest jej główka główkę. Przesuwa się po niej taki ślizgacz, który zamyka obwód z opornikiem. Całość służy zmianie prędkości wentylatora. Nie da się więc ANI prze-gwintować niczego, ANI skleić.
I z góry dziękuję za takie rady

, bez urazy..
Ostatnio tak mi doradzali w ten sposób to.. posklejali zwoje poksipolem jak niżej..
Konserwacja zwojów przez "fachowca"
Oczywiście z punktu technicznego wszystko było ok. ale to ma być odrestaurowanie urządzenia, a nie prowizorka.
Tutaj przykład:
Zatem ponawiam pytanie! czy jest ktoś z okolic Wrocławia ?
Nawet nie muszą być okolice Wrocławia - chętnie wyśle śrubkę..