marek21mtb pisze:Ok, czyli tak bym to zrobił
Wiertło fi 23,5
Rozwiercanie zgrubne 24,7
Rozwiercanie wykańczające 25
wiertło 39
frez kątowy 60st fi32/38 (cyrkulacyjnie)
frez fi 40 (frezować na fi49,6) (cyrkulacyjnie)
Rozwiercanie wykańczające fi50
Będzie ok?
A teraz zaglądasz do szafy i nie ma połowy tych narzedzi (taki frez kątowy 60st fi32/38 to chyba na zamówienie za cała Twoją pensję

a rozwiertak fi25 rozbija 3 setki.
I co wtedy?

Każdy napisze to inaczej w zależności od tego jaką ma maszynę i narzedzia.
Poza tym jak jest to na frezarce, to raczej nie rozwiercisz fi50 wykańczająco tak jak na rysunku, bo nakrój rozwiertaka przy tej średnicy będzie rzędu kilku milimetrów, to po pierwsze (i do dna nie wykonasz prosto). Po drugie musisz mieć maszyne rzędu 22kW, żeby przy obrotach rozwiercania przy tej średnicy rzędu 100-150 nie przydrgało z powodu braku momentu. Ale skoro pierwszym narzedziem jest wiertło 23,5 to widzę, że masz dużo pary do dyspozycji. Sprawdź jeszcze jaka maszyną dysoponujesz, bo czasami może się okazać, że czegoś nie chwycisz. Frez fi40 brzmi dumnie, ale o jakim myślisz? Na płytki, na morsie, trzpieniowy itd itp.