Przystawka do toczenia kul, jakie łożysko?
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 26
- Rejestracja: 02 wrz 2010, 11:44
- Lokalizacja: Stalowa Wola
Przystawka do toczenia kul, jakie łożysko?
Witam!, Bardzo podobają mi się wszelkiego rodzaju przystawki do toczenia kul na tokarce. Chętnie bym sobie taka zrobił, ale mam dylemat w jaki sposób zrobić łożyskowanie obracającej się części z nożem. Najlepiej było by zainstalować dwa łożyska stożkowe, ale to rozwiązanie jest za wysokie, niewiele miejsca zostaje pod osią uchwytu tokarskiego. Tak więc może by tam wstawić jedno łożysko takie które zapewni sztywność całej konstrukcji, może jakieś wałeczkowe? Nie znam się - pytam Was.
pozdrawiam Łukasz
pozdrawiam Łukasz
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 4259
- Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Całkowicie wystarczy łożyskowanie ślizgowe. Prędkość posuwu jest tak mała, że przy działających siłach nie powoduje to widocznego zużycia powierzchni ciernych. Wystarczy zapewnić kasowanie luzu. W internecie jest dużo przykładów takich rozwiązań.
MIKI - wytłumacz teraz co to buks bo coraz mniej ludzi wie!
MIKI - wytłumacz teraz co to buks bo coraz mniej ludzi wie!
Pomnik Ikara - Ku pamięci dawnego lotniska w Fordonie.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 3705
- Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
- Lokalizacja: Błonie
- Kontakt:
Buks, albo raczej buksa to właśnie łożyskowanie ślizgowe - w dawnych czasach, tak dawnych, że aż nierealnych, noszono zegarki. Drogie miały ośki łożyskowane na kamieniach szlachetnych - ilość kamieni nobilitowała zegarek. Tanie miały właśnie ośki osadzane wprost w metalu, i potocznie zwano je buksiakami. Oczywiście otwory szybko się wyrabiały, i zegarki przestawały działać.
Sama nazwa zdaje się wzięła z budowy wozu konnego - piasty wykonywano z twardego drewna, osie z żelaza. Poślizg zapewniał smar, tzw maź.
Sama nazwa zdaje się wzięła z budowy wozu konnego - piasty wykonywano z twardego drewna, osie z żelaza. Poślizg zapewniał smar, tzw maź.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 11925
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
Nie potrzeba łożyska, chyba że się kto uprze..
http://bedair.org/Ball/ball1.html
http://www.projectsinmetal.com/free-met ... athe-mill/
takim przyrządem można toczyć też powierzchnie wklęsłe, wystarczy przesunąć nóż za oś obrotu

http://www.micro-machine-shop.com/ball_turner.htm
i różne inne pomysły
http://www.google.pl/search?q=ball+turn ... 62&bih=742
ciekawa obróbka
http://modelengines.info/goldeng/const/index.html
http://modelengines.info/goldeng/const/rod.html
http://compound.modelengines.info/rods.html
http://bedair.org/Ball/ball1.html

http://www.projectsinmetal.com/free-met ... athe-mill/
takim przyrządem można toczyć też powierzchnie wklęsłe, wystarczy przesunąć nóż za oś obrotu

i różne inne pomysły
http://www.google.pl/search?q=ball+turn ... 62&bih=742
ciekawa obróbka
http://modelengines.info/goldeng/const/index.html
http://modelengines.info/goldeng/const/rod.html
http://compound.modelengines.info/rods.html
pozdrawiam,
Roman
Roman