toczenie żeliwa

werson · Post napisał: **werson** » 26 lut 2011, 21:40

Mam do toczenia dość nierówny walec 270 mm średnicy z żeliwa. Ze względu na nierówną powierzchnię nóż lutowany zaraz się wykruszył... (obroty 180 - 200 max). Próbować stalowym? Nie mam składaka. Czy zasada małe obroty i duży posuw jest prawdziwa?

kamar · Post napisał: **kamar** » 26 lut 2011, 21:50

Obroty małe ale z posuwami ostrożnie. Skoro wałek nierówny to pewnie i wtrącen poodlewniczych sporo. Raczej mniejszy posuw a więcej na wiór aby ograniczyć tupanie. Noże lutowane K15 ;K20 powinny dać radę.

werson · Post napisał: **werson** » 26 lut 2011, 22:07

Czyli ze stalowymi nie próbować? Trochę nie chce mi się szukać specjalnego noża do jednego elementu...

kamar · Post napisał: **kamar** » 26 lut 2011, 22:19

Bez przesady - tocz tym co masz ale z małymi numerami (S30 wyleci zaraz). Stalówki, jak dużo piachu to nie dadzą rady.

gaski · Post napisał: **gaski** » 26 lut 2011, 22:39

obroty max. 60

posuw 0,2 do 0,3
głębokość co najmniej 5 mm

nóż lutowany, jaki masz
kąt natarcia 8
wierzchołek noża zaokrąglony
chodzi oto, żeby zebra skórę z piachem
podeprzeć kłem

werson · Post napisał: **werson** » 26 lut 2011, 22:51

Grubość wióra 5 mm? To nie pomyłka? Wybaczcie, nie mam dużego doświadczenia.

BYDGOST · Post napisał: **BYDGOST** » 26 lut 2011, 23:03

Nie, to nie pomyłka. Powierzchnię masz nierówną z dużą ilością wtrąceń, które niszczą nóż. Głębiej jest prawie samo żeliwo i łatwiej będzie Ci toczyć. Na małych obrotach spokojnie da radę. Te co podałeś to za duże są.

werson · Post napisał: **werson** » 26 lut 2011, 23:21

Dziękuję za pomoc.

toczenie żeliwa