Witam.
Planuję zastosować IMT 901 + silnik do paskowego napędu stołu małej grawerki.
Nie wiem tylko jaki będzie moment przy mikrokroku np.1/8. w stosunku do momentu przy pełnym kroku.(praca przy małych obrotach)
Dziękuję za informację.
Pozdrawiam.S
mikrokrok a moment
-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 1
- Posty: 5
- Rejestracja: 08 mar 2010, 23:24
- Lokalizacja: Cork
Witam, mnie rowniez ten temat strasznie nurtuje i nigdzie nie moge znalesc jednoznacznej odpowiedzi. Moge jedynie napisac co zaowazylmem przy budowaniu wlasnej maszynki. Mianowicie uzywam napedow sd-2h086mb na ktore przesiadlem sie niedawno i polecam.
Mialem problem z moca przy 210cm/min bylo ok powyzej tego silnik gubil kroki
, Postanowilem pobawic sie mikrokrokiem w zakresie 1/2 do 1/10 czyli 400 do 1000 krokow przy silniku 1.8", ale moc bez zmian w zakresie wysokich obrotach zadnej roznicy. Czyli z moich obserwacji wyniklo by ze moc bez zmian, lecz nie jestem w stanie sprawdzic tego przy wolnych obrotach poniewaz tam silnik ma ogromna nadwyzke mocy
. Jak to jest wiec z tym momentem w zaleznosci od mikrokroku i obrotow
. Jasne jest dla mnie ze silniki krokowe przy wyzszych obrotach traca moc.
Mialem problem z moca przy 210cm/min bylo ok powyzej tego silnik gubil kroki



Moja maszynka:
http://web.me.com/bulas/Router/Zdjęcia.html
http://web.me.com/bulas/Router/Zdjęcia.html
-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 1
- Posty: 8
- Rejestracja: 21 sie 2017, 18:46
- Lokalizacja: żywiec
Re: mikrokrok a moment
Witam,
jeśli dobrze rozumiem artykuł to czym więcej mikrokroków tym niższy moment:
"Sterowanie mikrokrokowe posiada wiele zalet, takie jak: większe możliwości pozycjonowania, eliminacja rezonansów mechanicznych. Posiada jednak również wady. Jedną niewątpliwą wadą, tak jak przy sterowaniu półkrokowym, kiedy nie w każdym takcie cyklu wykorzystujemy pełną moc silnika tak również, przy sterowaniu mikrokrokowym wadą jest spadek momentu (Nm). Wynika to z redukcji, ograniczenia prądu w uzwojeniach silnika krokowego. Weźmy do naszej analizy wyidealizowany przykład z silnikiem bipolarnym 10A. Czyli do osiągnięcia poprzez silniki pełnej mocy przy sterowaniu bipolarnym dwufazowym, gdzie zawsze zasilone są obydwie fazy silnika A oraz B. Musimy podać 10 A dla cewki A oraz 10 A dla cewki B , czyli w rezultacie musimy posiadać zasilacz o wydajności prądowej co najmniej 20A. W przypadku sterowania mikrokrokowego wartość ta wynosi 14,1 A czyli 70% prądu potrzebnego przy sterowaniu pełno krokowym dwufazowym. Zarazem wartość ta (70%) przenosi się na moc silnika krokowego."
jeśli dobrze rozumiem artykuł to czym więcej mikrokroków tym niższy moment:
"Sterowanie mikrokrokowe posiada wiele zalet, takie jak: większe możliwości pozycjonowania, eliminacja rezonansów mechanicznych. Posiada jednak również wady. Jedną niewątpliwą wadą, tak jak przy sterowaniu półkrokowym, kiedy nie w każdym takcie cyklu wykorzystujemy pełną moc silnika tak również, przy sterowaniu mikrokrokowym wadą jest spadek momentu (Nm). Wynika to z redukcji, ograniczenia prądu w uzwojeniach silnika krokowego. Weźmy do naszej analizy wyidealizowany przykład z silnikiem bipolarnym 10A. Czyli do osiągnięcia poprzez silniki pełnej mocy przy sterowaniu bipolarnym dwufazowym, gdzie zawsze zasilone są obydwie fazy silnika A oraz B. Musimy podać 10 A dla cewki A oraz 10 A dla cewki B , czyli w rezultacie musimy posiadać zasilacz o wydajności prądowej co najmniej 20A. W przypadku sterowania mikrokrokowego wartość ta wynosi 14,1 A czyli 70% prądu potrzebnego przy sterowaniu pełno krokowym dwufazowym. Zarazem wartość ta (70%) przenosi się na moc silnika krokowego."
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1058
- Rejestracja: 06 sty 2007, 18:13
- Lokalizacja: Mgławica Andromedy
Re: mikrokrok a moment
Dobra Pany , napisze wam ,nie martwcie sie spadkiem tego legendarnego momentu napędowego bo i tak klamią producenci taniego wschodniego sprzętu na ten temat i ten sprzet nie trzyma tych parametrów ale . Nic strasznego sie nie stanie z tym legendarnym momentem napędowym przy 1/8 albo 1/32 .....wręcz przeciwnie ,zmniejsza sie drgania co wpłynie pozytywnie na napęd.
-
- Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 4463
- Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
- Lokalizacja: PL,OP
Re: mikrokrok a moment
To jakaś moda na odgrzewanie kotleta. 
A tutaj inny kolega, pisze, że "zastosowanie mikrokroku zmniejszy jeszcze bardziej ten moment."
Myślę, że takie przekonania wynikają z porównywania do dawniej używanego "trybu pełnokrokowego" gdy w cyklu przez pewien czas zasilane są obie cewki. Tyle tylko, że wtedy te silniki bardziej się grzały i potrzebowały tłumików drgań. Teraz z mikrokrokami jest po prostu "lepsza kultura pracy".

A tutaj inny kolega, pisze, że "zastosowanie mikrokroku zmniejszy jeszcze bardziej ten moment."

Myślę, że takie przekonania wynikają z porównywania do dawniej używanego "trybu pełnokrokowego" gdy w cyklu przez pewien czas zasilane są obie cewki. Tyle tylko, że wtedy te silniki bardziej się grzały i potrzebowały tłumików drgań. Teraz z mikrokrokami jest po prostu "lepsza kultura pracy".
zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ