Proszę o pomoc w wyborze SILNIKA KROKOWEGO lub podobnego.

Dyskusje na temat silników krokowych i sterowników silników krokowych.

Autor tematu
kris_jr
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 6
Posty: 6
Rejestracja: 20 lis 2007, 21:31
Lokalizacja: Kraków

Proszę o pomoc w wyborze SILNIKA KROKOWEGO lub podobnego.

#1

Post napisał: kris_jr » 20 lis 2007, 22:24

Witam. Jestem nowy na tym forum i do tego kompletnie zielony jeżeli chodzi o sprawy mechaniki/automatyki. Chciałem skonstruować coś w rodzaju mini dźwigu do 10kg max. W dodatku ze sterowanym obracanym ramieniem. Problem polega na tym, że nie wiem jaki silnik do tego wybrać. Chodzi o to aby taki silniczek był jak najmniejszy, w miarę lekki i tani, ale jednocześnie aby poradził sobie z podniesieniem 10kg (nawijanie linki z ciężarem na bęben). Jakie parametry o tym zdecydują. Najlepiej aby robił to samodzielnie (bez przekładni- bęben bezpośrednio zamocowany do silniczka) lub z jedną przekładnią zębatą (zębatka na silniczku bezpośrednio dołożona do większej zębatki na bębnie). Nie wiem czy istnieją takie silniczki, ale dobrze by było gdyby po wyłączeniu zasilania silnik w jakiś sposób zostawał sztywny (żeby się nie mógł obracać), bo z tego co wiem to silniczki krokowe jak się wyłączy zasilanie to są luźne. Czy do obrotu ramienia ok. 1m z zawieszonym na końcu ciężarem musi być tak samo mocny silnik czy może być słabszy jakiś. Dodam że prędkości nie muszą być duże - jak w dźwigu.
Będę bardzo wdzięczny za pomoc.
Pozdrawiam



Tagi:

Awatar użytkownika

klocek84
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 4
Posty: 53
Rejestracja: 19 cze 2007, 23:03
Lokalizacja: Gdańsk

#2

Post napisał: klocek84 » 20 lis 2007, 22:41

Witam,
do takiej konstrukcji mógłbyś spróbować zastosować silniki od wycieraczek samochodowych, posiadają one wbudowane przekładnie ślimakowe, przez co uzyskuje się duży moment oraz brak luzowania się silnika po odłączeniu zasilania. Takie silniki łatwo dostać na szrocie za niewielkie pieniądze. Rozumie, że ten "dźwig" będzie sterowany ręcznie a nie z komputera i osoba go obsługująca będzie widziała w jakiej pozycji aktualnie znajduje się podnoszony element. Jeśli ma być sterowany elektronicznie to można zastosować silnik krokowy no ale z przekładnią ślimakową co wszystko podroży i skomplikuje.


Autor tematu
kris_jr
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 6
Posty: 6
Rejestracja: 20 lis 2007, 21:31
Lokalizacja: Kraków

#3

Post napisał: kris_jr » 20 lis 2007, 23:02

Dzięki za szybką odpowiedź :)
No niestety nie będzie on obsługiwany przez człowieka. Będzie wykonywał sekwencyjnie kilka zaprogramowanych ruchów. Czy zastosowanie silnika krokowego z przekładnią ślimakową automatycznie spowoduje, że po odłączeniu zasilania silnik się nie obróci?

[ Dodano: 2007-11-20, 23:04 ]
A takiego silnika od wycieraczek nie da się sterować?

Awatar użytkownika

rudzik6
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 376
Rejestracja: 16 paź 2006, 22:52
Lokalizacja: pod Olsztynem
Kontakt:

#4

Post napisał: rudzik6 » 20 lis 2007, 23:12

[ Dodano: 2007-11-20, 23:04 ]
A takiego silnika od wycieraczek nie da się sterować?[/quote]

jak najbardziej da sie, mozna załozyc tarckę od drukarki HP plujki, jako enkoder i zliczac impulsy do sterownika. A może wystarcza tobie tylko dwa, trzy sygnały krańcowe, start, stop itp pozycje...wtedy znacznie prościej, ramie dochodzi do wyznaczonej pozycji..stop czujnik końcowy, ramie wraca do startu itd..itp...

Wiesiek
próbuję budowac rower 750W, skuterek 2kW, samochodzik 2x10kW DC ETEK RT) http://ev.arbiter.pl/galeria/e-samochodzik
http://ev.arbiter.pl/galeria/e-skuterek

Awatar użytkownika

klocek84
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 4
Posty: 53
Rejestracja: 19 cze 2007, 23:03
Lokalizacja: Gdańsk

#5

Post napisał: klocek84 » 20 lis 2007, 23:20

Dokladnie zgadzam się z kolegą rudzik6, zastosowanie silnika od wycieraczek z enkoderami lub z czujnikami krańcowymi też jest dobrym rozwiązaniem, do tego np silnik od wycieraczek od fiata 126p posiada wbudowany impulsator zwierajacy odpowiedni Pin silnika chyba do masy, dzieki czemu można liczyc ile obrotów wykonal silniczek, w polączeniu z czujnikami krańcowymi (jako sprzężenie zwrotne do korekcji pozycji) można to zbudować dość tanio.

Awatar użytkownika

rudzik6
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 376
Rejestracja: 16 paź 2006, 22:52
Lokalizacja: pod Olsztynem
Kontakt:

#6

Post napisał: rudzik6 » 20 lis 2007, 23:41

próbuję budowac rower 750W, skuterek 2kW, samochodzik 2x10kW DC ETEK RT) http://ev.arbiter.pl/galeria/e-samochodzik
http://ev.arbiter.pl/galeria/e-skuterek


Autor tematu
kris_jr
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 6
Posty: 6
Rejestracja: 20 lis 2007, 21:31
Lokalizacja: Kraków

#7

Post napisał: kris_jr » 21 lis 2007, 15:38

Owszem robi piorunujące wrażenie.
Nie wiem tylko skąd te enkodery miał ten kolega bo jak szukałem na allegro i w kilku sklepach to strasznie drogie takie ustrojstwo jest. Pomijam już fakt, że robi się to dla mnie już nazbyt skomplikowane. W przypadku silnika krokowego sprawa jest jasna, bo sobie mogę kupić sterownik i na jakimś mikroprocesorku zaprogramować sterowanie. Kiedyś robiłem różne kręcenia silniczkiem (takim małym i słabiutkim) przy pomocy HC08 i Z80 w ramach ćwiczenia asemblera.

1. Nadal nurtuje mnie pytanie czy jest możliwość dostania takiego silniczka krokowego który się blokuje po odłączeniu zasilania lub czy zna ktoś prosty sposób jak wykonać np. hamulec do takiego silniczka (musi zadziałać po odłączeni lub zaniku zasilania i nie pozwolić na obrócenie się silniczka nawet pod pełnym obciążeniem tych 10kg - w razie awarii nie może komuś spaść to na głowę). Czy np. zastosowanie tej przekładni ślimakowej taki silnik się zablokuje?

2. Poza tym chciałem się dowiedzieć jakimi parametrami musi dysponować taki silnik np. jaki moment musi mieć lub inne istotne parametry aby udźwignąć te 10kg bez gubienia kroków bez przekładni, a jakie parametry gdy zastosuję jakąś przekładnie (np. koła zębate gdzie małe kółko przy silniczku będzie miało np 12 zębów a duże 72 czy coś w tym stylu)

Z góry dziękuję za wszelką pomoc w tej sprawie.


fenix3627
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 171
Rejestracja: 01 lut 2006, 15:54
Lokalizacja: Szczytno

#8

Post napisał: fenix3627 » 21 lis 2007, 16:20

takich i podobnych enkoderów pełno w drukarkach a te kółka to chyba z myszy wyjęte


Supremo
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 127
Rejestracja: 30 paź 2006, 08:56
Lokalizacja: Poznań

#9

Post napisał: Supremo » 21 lis 2007, 19:32

Witam!
Przekładnia ślimakowa powinna wystarczyć do zatrzymania silnika po zaniku sterowania. Jedyną możliwością na opuszczenie się "ładunku" to przyłożenie takiego ciężaru=siły by wyłamała zęby koła w przekładni. Co do mocy silnika to bez jakiegoś koncepcyjnego rysunku z Twojej strony nic nie zrobimy. Trzeba uwzględnić sporo zmiennych z których najważniejsza wg mnie to wymagana prędkość podnoszenia i kwota jaką chcesz poświęcić na zakupy. Gdy to poznamy bedzie można dobrać: średnicę wałka, na który będzie się nawijać linka, ewentualnie dodatkowe przełożenie jeśli zakup dostatecznie mocnego=drogiego silnika bedzie niemożliwe.


Autor tematu
kris_jr
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 6
Posty: 6
Rejestracja: 20 lis 2007, 21:31
Lokalizacja: Kraków

#10

Post napisał: kris_jr » 21 lis 2007, 21:35

Jeżeli udało mi się to powinieb pojawić się poglądowy rysunek wykonany w paincie.
Niestety nie dysponuję dużą kwotą dlatego zależy mi aby rozwiązanie było tanie. Prędkość podnoszenia, a także obrotu ramienia nie musi być duża może być nawet nieco wolniej od przeciętnej windy osobowej. Zależy mi na ustaleniu jaki musiałby być silnik (jaki moment) aby dał radę podnieść te 10 kg bez przekładni, oraz jak przekładnia ślimakowa wpłynie na zmniejszenie wymogów co do tego parametru, bo zauważyłem prawidłowość że im większy moment tym droższy silnik.
Pozdrawiam
Załączniki
bez tytułu.JPG
bez tytułu.JPG (13.46 KiB) Przejrzano 589 razy

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Silniki Krokowe / Sterowniki Silników Krokowych”