Jak zdjąć koło zębate z krokowca?

Dyskusje na temat silników krokowych i sterowników silników krokowych.

Autor tematu
philut
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 2
Posty: 97
Rejestracja: 19 lut 2012, 15:25
Lokalizacja: Gdynia

Jak zdjąć koło zębate z krokowca?

#1

Post napisał: philut » 23 lis 2013, 12:35

Witam, mam zamiar zdjąć koło zębate z osi silnika krokowego. Zastanawiam się czy ktoś z was już próbował i ma jakieś dobre rady żeby się nimi podzielić. Znalazłem już podobny wątek pod tym adresem:
link
ale jak sam autor opisuje jest to metoda lekko inwazyjna i naraża oś na uszkodzenie. Jak wy sobie radzicie z tym problemem? Silniki z których chce się pozbyć zębatki wyglądają tak:Obrazek

Czekam na wasze propozycje i pozdrawiam!



Tagi:

Awatar użytkownika

tom22
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 479
Rejestracja: 22 lis 2008, 18:29
Lokalizacja: Mazowsze

#2

Post napisał: tom22 » 23 lis 2013, 12:44

Ja zdejmowałem za pomocą ściągacza do łożysk - Ściągaczem zdejmiesz bez problemu i bez uszkodzeń.

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 8102
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

#3

Post napisał: tuxcnc » 23 lis 2013, 14:32

tom22 pisze:Ja zdejmowałem za pomocą ściągacza do łożysk - Ściągaczem zdejmiesz bez problemu i bez uszkodzeń.
No właśnie niekoniecznie i dlatego kiedyś zrobiłem sobie specjalny ściągacz do tego celu.
Ale można spróbować wziąć jakąś grubszą podkładkę M6, i tak ją rozciąć żeby można było założyć na oś i ściągaczem łapać dopiero przez nią.
Zwykły uniwersalny ściągacz zwykle łapie punktowo i niszczy koło zębate, które też przecież jest kilka złotych warte.
Na dodatek za "obgryzione" koło nie ma jak złapać i jest kolejny problem ...

.

Awatar użytkownika

tom22
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 479
Rejestracja: 22 lis 2008, 18:29
Lokalizacja: Mazowsze

#4

Post napisał: tom22 » 23 lis 2013, 21:03

tuxcnc pisze:No właśnie niekoniecznie i dlatego kiedyś zrobiłem sobie specjalny ściągacz do tego celu.
:grin:

Kółka ściągamy ściągaczem, a seks uprawiamy z kobietą i żadne tam NIEKONIECZNIE.


klami85
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 1
Posty: 20
Rejestracja: 06 maja 2012, 12:54
Lokalizacja: Kielce

#5

Post napisał: klami85 » 23 lis 2013, 21:05

Obrazek
Używałem czegoś w tym stylu. Żadne koło nie zostało uszkodzone.


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 16275
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#6

Post napisał: kamar » 23 lis 2013, 21:15

O Bożu, zaraz doktorat napiszą o ściąganiu kółka z silnika :)

Awatar użytkownika

noel20
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1395
Rejestracja: 02 lip 2010, 07:15
Lokalizacja: Białystok

#7

Post napisał: noel20 » 23 lis 2013, 21:19

Ja z kilku silników ściągałem w ten sposób, że wziąłem kawałek blaszki 4mm, trzy śrubki M6 z nakrętkami i opaskę elektryczną. Zobacz jak wyglądają standardowe ściągacze i będziesz wiedział co z tych elementów zrobić.
Koła zębate uległy uszkodzeniu. Wszystkie. To fakt. Mi osobiście nic z nich. Są one na jakieś dziwne paski i nie da się ich wykorzystać. A siedzą te kółka na tych silnikach bo to z drukarek i takie silniki są trzy razy tańsze, dlatego są one do śmieci.

Awatar użytkownika

grg12
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1691
Rejestracja: 03 sty 2007, 14:27
Lokalizacja: Wiedeń

#8

Post napisał: grg12 » 23 lis 2013, 23:29

Zmajstrowałem sobie z kawałka płaskownika i paru śrubek taki ściągacz:
Obrazek

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 8102
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

#9

Post napisał: tuxcnc » 24 lis 2013, 07:01

grg12 pisze:Zmajstrowałem sobie z kawałka płaskownika i paru śrubek taki ściągacz:
Ja mam prawie dokładnie to samo, tylko spawane.
Po prostu zamiast śrub ściągających płytki jest kawałek ceownika zimnogiętego 40x40x3.
Śruba jest zwykła M12 w klasie 8,8, chociaż lepsza by była drobnozwojna.
W śrubie jest kawałek nieprzelotowego otworu wzdłuż osi i tam wkładam kawałek twardego pręta ø6.
Ściągnąłem tym wiele kół z silników i na żadnym nawet śladu po tej operacji nie ma.
Zwykłym ściągaczem spróbowałem raz.
Kółko było z żeliwa, ściągacz spadł, ząbki się wykruszyły i to tak perfidnie, że za drugim razem już nie było za co złapać.

Te kółka warto sobie zatrzymać, one faktycznie są zwykle z drukarek, więc w każdej chwili może się okazyjnie trafić do nich pasek i coś fajnego można zmajstrować ...

.


mc2kwacz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2920
Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
Lokalizacja: gdzieś

#10

Post napisał: mc2kwacz » 24 lis 2013, 23:31

A ja zeszlifowałem kółko z jednej strony na szlifierce a potem w imadle ślusarskim dokonałem reszty (dzieła zniszczenia kółka). Około 10 minut bez specjalistycznych narzędzi :lol:

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Silniki Krokowe / Sterowniki Silników Krokowych”