Witam
Mam taki dziwny dla mnie problem ze sterownikiem:
Zrobiłem sobie 4 osiową maszynę do cięcia styropianu (taką ). Mam tam sterowniki na układzie TA8435 (takie )
Dwa z tych sterowników zasilają silniki Shinano Kenshi STP-42D278 (silniki z drukarek czy czegoś w tym stylu, kupione na allegro). Silniki napędzają gwintowany pręt fi5, więc dużego momentu nie potrzeba. Napięcie podawane na sterownik to 24 wolty.
Początkowo zasilałem silniki prądem około 0.7 ampera (TA8435 ma zworkę do ustawiania prądu na mały/duży) – jedna oś działała dobrze, druga przy większych prędkościach blokowała się (silnik się zatrzymywał i zamiast kręcić tylko wył). Myślałem, że na jednej ze śrub jest większy opór albo coś, przelutowałem więc zworki by oba te silniki były zasilane prądem 1 amper. Z takimi prądem jedna oś osiąga 12.5 obrotu na sek (na śrubie ze skokiem 0.8 mm mam prędkość 10mm/sek) i nie gubi kroków. Druga oś za to wyprawia cuda. W jedną stronę (nazwijmy to w lewo) kręci się 12.5 obrotu na sek (nawet więcej), a w drugą zaledwie 3-4 obroty na sek. I to na dodatek obroty są przerywane, tak jakby coś się blokowało. Nie zależy to od silnika (sprawdzałem 3 rożne), nie zależy to od maszyny (wymontowałem silnik z maszyny i testuje na sucho). Tak jakby regulator źle działał w jedną strone. Możliwe jest takie uszkodzenie regulatora? Można na to coś poradzić poza wymianą?
Maszynę steruje emc2, więc podawane impulsy są stabilne. Wszystkie czasy trwania impulsów też są raczej ok, bo pozostałe 3 sterowniki działąją ok.
TA8435 gubi kroki w jedną strone?
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1037
- Rejestracja: 01 kwie 2006, 22:08
- Lokalizacja: Wroclaw
- Kontakt:
a zamieniales miejscami sterowniki?? moze masz walniety uklad TA. Ja mielem dwa przypadki w ktorych silnik zachowywal sie podobnie. Pierwszy to wadliwa plyta glowna ( gubilo mi impulsy na posiomie plyty glownej a nie sterownika) drugi to uszkodzony uklad TA wlasnie. zamien stery miejscami i zobacz czy problem przejdzie na inna os czy zostanie na tej samej. Jak przejdzie to wina sterownika, jak zostanie to wina plyty glownej ( skoro zamieniales silniki to nic innego nie pozostanie)
>>>>>>>>>> GELO <<<<<<<<<<
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 42
- Rejestracja: 09 mar 2009, 14:31
- Lokalizacja: poznań
Odłączyłem sygnał dir idący z kompa, a wejście dir w sterowniku zwarłem do masy - obraca się ładnie i szybko w kierunku w którym poprzednio się też ładnie obracało. Podłączyłem dir do +5wolt (na płytce jest rezystor podciągający, ale dla pewności dałem zewnętrzne napięcie) - szarpie i obraca się ledwo co. Czyli wychodzi na to, że mam uszkodzony TA8435 i nic już mu nie pomoże... Szkoda.tuxcnc pisze:Możesz mieć niestabilny sygnał DIR w stanie wysokim.
Takie jajca miały by miejsce gdybyś sterował sterownik z otwartego kolektora.
Niski jest niski, bo zwarty do masy, a wysoki jak się uda, bo wisi w próżni.
Ktoś wie gdzie tanio kupić TA8435? Ostatnio kupowałem chyba w lewandowscy.pl, ale teraz nie widze tego na stanie.