
Walcze wlasnie z gubieniem krokow w osi X maszyny.
Obawia sie to tym, ze w trakcie ciecia praca przesowa sie powoli
w lewo, tak jakby silnik gubil niewielki procent krokow.
Nie ma jednego wyraznego momentu i "przeskoku" tylko powolne
gubienie krokow.
Sprawdzilem sprzeglo miedzy silnikiem a sruba napedowa -
raczej to nie to. Inne mechaniczne powody nie przychodza
mi do glowy. Program sterujacy chyba tez nie.
W tej jednej osi silnik mam zamontowany w Lignofolu a nie do
blachy aluminiowej wiec silnik ma slabsze chlodzenie i zawsze jest
cieplejszy niz pozostaje - moze miec w trakcie pracy okolo <> 45stC.
I tu przychodzi mi do glowy, ze moze z uplywem czasu nastepuje
oslabienie magnesow stalych w silniku ze wzgledu na temperature
pracy i ja wlasnie widze tego efekty? Maszyna pracuje sporo...
Czy ktokolwiek spotkal sie moze ze spadkiem parametrow silnikow
po dluzszym okresie pracy - okolo 2000 godzin?
Za chwile bede testowal nowy silnik, mam nadzieje ze problem zniknie

q