Witam
mam silnik krokowy bipolarny sterownay przez atmege8, l297 i l298,
silnik 1.6H, 100 om na faze, teoretycznie max 0.3A na faze napięcie zasilania 24AC przed mostkiem.
pala sie diody na wyjsciu(najpierw 40V, teraz takze 1kV), czasem 298, czasem 297, co najmniej raz kazda z @M8
nawet przy niemal calkowicie skreconym PR1 z plytki sterownika z akceesoria.cnc.info.pl
Wszstkie radiatory sa chłodzeone przez wenta ale i tak sa zimne
układy sie dziurawią, wygotowują albo zwyczajnie zaczynają zwierać
nawiasem, raz jeden z kondensatorów (50V, 1mF) wygotował się/wystrzelił - przypadek?
Prosze o wskazówki
Dzięki.
silnik krokowy - indukcyjność a sterowniki
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 2
- Posty: 6
- Rejestracja: 17 lut 2009, 11:43
- Lokalizacja: poznań
Witam
Sliniki sa ok, sprawdzam zawsze
Chopper mi pracuje bo sie kręci silnik az padnie na tych samych obrotach
Zastanawiam sie nad użyciem szybszych diod zamiast polecanych w układie ssk-b01 1n5822 czy ostatnio wymienionych 1n5408 na 1kV
Mysle też o wiekszych kondensatorach, rozładowaniu cewek przez rezystor oraz podczas wyłączania zasilania układu rozładowania kondensatorów przez np. żarówke
Naturalnie zachwuje zaesze włączoną logike i odłączam ja na końcu.
Myśle też o transilu lub dławiku na zasilaniu.
Sliniki sa ok, sprawdzam zawsze
Chopper mi pracuje bo sie kręci silnik az padnie na tych samych obrotach
Zastanawiam sie nad użyciem szybszych diod zamiast polecanych w układie ssk-b01 1n5822 czy ostatnio wymienionych 1n5408 na 1kV
Mysle też o wiekszych kondensatorach, rozładowaniu cewek przez rezystor oraz podczas wyłączania zasilania układu rozładowania kondensatorów przez np. żarówke
Naturalnie zachwuje zaesze włączoną logike i odłączam ja na końcu.
Myśle też o transilu lub dławiku na zasilaniu.