Witam Kolegów na forum.
Mam pytanie dlaczego silniki pracujące na falowniku nie posiadają zabezpieczeń termicznych.
W centrali wentylacyjnej spalił się silnik, który pracował na falowniku Inwertek Drives ODEF 12075.
Przyznam, że nie mam doświadczenia z falownikami i dlatego proszę Kolegów o pomoc w wytłumaczeniu tego faktu.
Być może sam falownik ma w sobie takie zabezpieczenie, ale dlaczego się spalił.
Prawdopodobnie nastąpił przeciek oleju ze sprzęgła do silnika.
Proszę o pomoc.
falownik Inwertek Drives
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1058
- Rejestracja: 06 sty 2007, 18:13
- Lokalizacja: Mgławica Andromedy
same falowniki posiadaja wewnetrzne rozbudowane sterowanie moca (i pradami) wiec zadziej stosuje sie dodatkowe zabezpieczenia jednak wiekszosc falownikow posiada wejscie na termistor kontrolujacy temperature silnika. podstawa bezpiecznej pracy silnika i falownika jest odpowiednia zaprogramowanie falownika do modelu silnika i warunkow pracy.zle zaprogramowany falownik moze spalic silnik. aby szczegulowo zapoznac sie z tym tematem radze przeczytac instrukcje obslugi od falownika jakiegos dobrego producenta np.Norda
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2379
- Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
- Lokalizacja: Poznań
To nie jest prawda, poprawny projekt przewiduje zabezpieczenie termiczne wbudowane w silnik. Przyczyn jest kilka :herman pisze:dlaczego silniki pracujące na falowniku nie posiadają zabezpieczeń termicznych.
1. Często silniki te pracują dorywczo i nie posiadają wentylatora ( np. układy podnoszące i pozycjonujące części maszyn ), trudno jest przewidzieć, jaki tryb pracy wymusi użytkownik. Termik zabezpiecza przed zbyt wysilonym cyklem pracy.
2. Jeżeli falownik reguluje obroty silnika, to często pozostawia się klasyczny wentylator na osi, pomimo, że jego wydajność znacznie spada wraz ze spadkiem obrotów. Wtedy termik zadziała przy długotrwałej pracy z niskimi obrotami.
3. Termik jest tani a zabezpiecza często drogi silnik i znacznie poprawia bezawaryjność całości, szczególnie w razie wystąpienia zbiegu niekorzystnych okoliczności (wysoka temp. otoczenia, słabe chłodzenie, przeciążenie ).
4. Nowsze falowniki kontrolują krzywą I2t i starają się ograniczyć możliwość wystąpienie przegrzania silnika, ale zawsze termik poprawia bezawaryjność całości.
5. Tak, jak kol. kwarc wspomniał, zawsze ktoś może zmienić wartości parametrów falownika i wtedy termik jest ostatnią linią obrony.

Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2379
- Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
- Lokalizacja: Poznań
Nie znam tego modelu falownika, ale zwykle można wpisać w falownik wartość ograniczenia prądowego i chararkterystykę przeciążeniową, można więc uniknąć uszkodzenia silnika. Inna sprawa, czy po takim zalaniu silnik jeszcze się do czegoś nadaje...qqaz pisze:silnik się spalił od przeciążenia prądowego

Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ