Przeniesienie napędu z szybkoobrotowego silnika na wrzeciono

Dyskusje na temat elementów przeniesienia napędu oraz przekładni

Awatar użytkownika

Autor tematu
skrzat
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 9
Posty: 885
Rejestracja: 02 maja 2007, 20:55
Lokalizacja: inąd

Przeniesienie napędu z szybkoobrotowego silnika na wrzeciono

#1

Post napisał: skrzat » 23 lut 2013, 02:41

Mam następujący problem, buduje budzetowa frezarke o malym polu roboczym (12x12x35cm XxYxZ) z zastosowaniem w miare profesjonalnych materialow i technologi, z racji tego ze budzet jest mocno ograniczony staram sie w jak najwiekszym stopniu zrobic sam tyle ile moge zamiast przeplacania za gotowe rozwiazania a przedewszystkich mam zamiar sie czegos nauczyc, pochwale sie ze wydalem niecale 1000zl a mam prowadnice liniowe i sruby kulowe we wszystkich osiach oraz reszte podzespolow, brakuje tylko sterownika oraz nizej omawianego wrzeciona
moim obecnym celem jest zbudowanie kompletnego wrzeciona z napędem poprzez ten serwomotor:
ftp://ftp.sdt.se/Documentation/BergerLa ... A6x_gb.pdf

max obroty 8500/min
max moment 0,21Nm

sterowanie serwo powoli opanowuje, sterowanie przez szyne CAN, robie maly "falownik" z mozliwoscia regulowania obrotow i tego co bedzie potrzebne (mozna regulowac rampy i setki innych funkcji, pozycjonowanie osi ponizej 0,022 stopnia, taki pro-falownik za 30zl - wystarczy napisac program, serwowzmacniacz jest zamontowany przy silniku, do tego ma zaistalowany enkoder na wale ktory przyda sie w przyszlosci) przełożenie mam zamiar zrobić 1:1 lub 1:1,25 jezeli bedzie to mozliwe, wrzeciono to oprawka er11 kupiona na ebay, no i mam problem

jak przeniesc naped z silnika na oprawke? rozsadek mi podpowiada ze przekladnia pasowa w tym przypadku sie nie sprawdzi, jaki typ przekladni bedzie odpowiedni w tym przypadku? no i czy to w ogole sie uda, zdjecie oreintacyjne:

Obrazek

od razu odpowiedz czemu nie kress/popularny chinczyk - zbyt duzy halas no i po czesci koszty, uzupelnie jeszcze ze frezarka jest budowana w celu grawerowania w brazie frezami 1-3mm

z gory dzieki za kazda podpowiedz


Choć nie jestem detektywem, zawsze znajdę budkę z piwem!

Tagi:

Awatar użytkownika

grg12
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 8
Posty: 1743
Rejestracja: 03 sty 2007, 14:27
Lokalizacja: Wiedeń

#2

Post napisał: grg12 » 23 lut 2013, 09:47

W swoim wrzecionku na silniku modelarskim bldc przeniosłem napęd paskiem zębatym mxl. Pracuje przy 8000-12000obr/min napędzajac freziki 3mm w aluminium DOC jakieś 0.5-0.8mm, posuw 300mm/min. Głośność jest przyzwoita, trwałość - jak do tej pory łączny czas pracy nie dobił nawet 1 godziny więc trudno powiedzieć, w każdym razie na pasku nie widać ubytków a w uzębieniu kół nie zauważyłem zanieczyszczeń (choć przy tych obrotach pewnie i tak by je wywiało).
Piszę głównie żeby zaabonować temat bo frezareczka zapowiada się bardzo interseująco :)

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 11925
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#3

Post napisał: RomanJ4 » 23 lut 2013, 12:03

skrzat pisze:przekładnia pasowa w tym przypadku się nie sprawdzi
A niby dlaczego? Zwłaszcza, jak podpowiada kolega grg12, przekładnia zębata.
8500/min obrotów to dla paska nie jest dużo, a cicha praca takiej przekładni, łatwość wymiany, jest nie do pogardzenia.
pozdrawiam,
Roman

Awatar użytkownika

Autor tematu
skrzat
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 9
Posty: 885
Rejestracja: 02 maja 2007, 20:55
Lokalizacja: inąd

#4

Post napisał: skrzat » 23 lut 2013, 13:10

dzieki za uswiadomienie :) to teraz nasuwa mi sie inne pytanie, jak zamocowac takie kolko zebate aby nie zepsuc wywarzenia? wymyslilem ze z jednen strony dam klin a z drugiej robaczek ale to i tak bedzie niewywarzone, z kolem na oprawce nie ma problemu - docisne sruba od gory
Choć nie jestem detektywem, zawsze znajdę budkę z piwem!

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 11925
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#5

Post napisał: RomanJ4 » 23 lut 2013, 14:01

Możesz przecież koło wyważyć, nawiercając po cięższej stronie. Kolo z klinem i robaczkiem zakładasz np w podobny przyrządzik, kładziesz na np rantach 2 równych szklanek stojących obok siebie i patrzysz która strona cięższa
Super dokładne to nie będzie, ale zawsze.

Obrazek Obrazek http://www.modelarz.one.pl/porady-model ... a-smigiel/
Obrazek Obrazek

można też użyć wyważarki stosowanej w modelarstwie http://www.heli-team.pl/forum/viewtopic ... 95&p=12407

Obrazek jak ta krążkowa
albo między 2 silnymi magnesami
Obrazek Obrazek
Ostatnio zmieniony 23 lut 2013, 14:11 przez RomanJ4, łącznie zmieniany 3 razy.
pozdrawiam,
Roman

Awatar użytkownika

grg12
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 8
Posty: 1743
Rejestracja: 03 sty 2007, 14:27
Lokalizacja: Wiedeń

#6

Post napisał: grg12 » 23 lut 2013, 14:06

Ja zastosowałem tulejkę zaciskową jak na rysunku:
Obrazek
Tulejka zaciskowa ma na wèższym końcu cylindryczny odcinek z gwintem zewnętrznym, na to nakręca sie sześciokątną nakrętkę, ta "wciąga" tulejką do stożka w kole napędowym i całość się ładnie blokuje. Całość jest symetryczna więc nie zmienia wyważenia, precyzyjna i łatwa w montażu.

Jestem z tej konstrukcji zadowolony ale muszę przyznać że krytykowano ją za brak możliwości wstępnego naciągnięcia łożysk. No i zaprojektowałem to pod moje możliwości obróbkowe...

Awatar użytkownika

Autor tematu
skrzat
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 9
Posty: 885
Rejestracja: 02 maja 2007, 20:55
Lokalizacja: inąd

#7

Post napisał: skrzat » 23 lut 2013, 14:43

Dzieki Panowie, sporo mi sie rozjasnilo, czsami szuka sie jakis skomplikowanych rozwiazan nie zauwazajac tych najprostrzych :)

grg12, jak ta tulejka jest zablokowana na walku tak aby nie miala mozliwosci obrotu? tylko sila tarcia miedzy nia a ta podkladka pod lozysko? ale mowiles ze nie ma naprezenia, nie moge sobie tego wyobrazic
Choć nie jestem detektywem, zawsze znajdę budkę z piwem!

Awatar użytkownika

grg12
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 8
Posty: 1743
Rejestracja: 03 sty 2007, 14:27
Lokalizacja: Wiedeń

#8

Post napisał: grg12 » 23 lut 2013, 15:10

Siła tarcia pomiędzy tulejką w wałem - pomyśl o tym jakby to był uchwyt na tulejki ER. Wał robi za część chwytową freza, koło napędowe za uchwyt, tulejka to tulejka a nakrętka to nakrętka ;) Jedyna różnica - w uchwycie ER gwint jest na uchwycie a u mnie na tulejce (czyli na dobrą sprawę nie ER tylko Schaublin W )

Edit: dodałem dokładniejszy rysunek - poprzedni był z archiwum
Obrazek

Awatar użytkownika

Autor tematu
skrzat
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 9
Posty: 885
Rejestracja: 02 maja 2007, 20:55
Lokalizacja: inąd

#9

Post napisał: skrzat » 23 lut 2013, 16:03

a ta tulejka to taka ponacinana? :oops:
Choć nie jestem detektywem, zawsze znajdę budkę z piwem!

Awatar użytkownika

grg12
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 8
Posty: 1743
Rejestracja: 03 sty 2007, 14:27
Lokalizacja: Wiedeń

#10

Post napisał: grg12 » 23 lut 2013, 20:22

skrzat pisze:a ta tulejka to taka ponacinana? :oops:
Jak to tulejka zaciskowa...

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Przeniesienie napędu, Przekładnie Pasowe, Przekładnie Zębate, Listwy zębate”