koła do pasków zębatych

grg12 · Post napisał: **grg12** » 03 gru 2012, 14:38

Czy podczas wykonywania kółek do pasków zębatych (typu powiedzmy MXL) formuje się je "w beczułkę"? Słyszałem że tak są formowane koła w szlifierkach taśmnowych żeby taśma nie spadała. Pytam bo pasek we wrzecionie (samoróbce) zaczął gwizadać (przesówa się na krawędź koła i opier o tarczę ograniczającą) i obawaiam się że długo nie pożyje (to że muszę poprawić równległość osi silnika i wrzeciona to swoją drogą)
Pozdrawiam
Grzesiek

pabloid · Post napisał: **pabloid** » 03 gru 2012, 18:55

grg12 pisze:Czy podczas wykonywania kółek do pasków zębatych (typu powiedzmy MXL) formuje się je "w beczułkę"?

Nie

grg12 pisze:
Słyszałem że tak są formowane koła w szlifierkach taśmnowych żeby taśma nie spadała.

to stara jak świat metoda znana już jak kieratem sieczkarnię napędzano przy pomocy pasa ze skóry

grg12 · Post napisał: **grg12** » 03 gru 2012, 19:40

Dzięki - już myślałem ze będę musiał robić nowe.
Pozdrawiam
Grzesiek

RomanJ4 · Post napisał: **RomanJ4** » 03 gru 2012, 20:33

Ale osie muszą być równoległe, inaczej pasek będzie nabiegać.

grg12 · Post napisał: **grg12** » 03 gru 2012, 22:59

Już poprawiłem i jest lepiej (przestało gwizdać) ale wciąż ma "ulubioną" stronę - dla lewych obrotów góra, dla prawych dół (do idealnej równoległości pewnie mu trochę brakuje). "Stepiłem" też pilnikiem krawędzie ograniczników - może wystarczy

koła do pasków zębatych