Pytasz o podłączenie w sensie elektrycznym? Czy o połączenie osi silników, żeby wykorzystać encoder z małego do sterowania dużym?
W pierwszej kwestii nie pomogę, drugą rozwiązywałbym Poxipolem, jeżeli ma być "garażowo". Zrób z papieru tutkę, nawijając parę warstw na zębatce większego silnika, żeby wystawała ze dwa centymetry, zalej to Poxipolem, oczywiście odtłuszczając wcześniej zębatkę. Po zaschnięciu nawierć osiowo - albo wykorzystując obroty większego silnika, jezeli go możesz uruchomić bez encodera, albo napędzając go innym silnikiem przez zębatkę, na średnicę ośki małego silnika. Dobierz kawałek pręta o tej średnicy, dotnij na długość, by zostało trochę luzu, wklej w otwór. A dalej wiadomo - kawałek wężyka, czy koszulki, dwa zaciski, i jedziesz
