projektowanie
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1
- Rejestracja: 08 gru 2012, 12:37
- Lokalizacja: poznań
projektowanie
fgkmhg
Ostatnio zmieniony 27 sty 2013, 17:26 przez piegusssek, łącznie zmieniany 1 raz.
Tagi:
Re: Napęd wrzeciona tokarki - projektowanie
To po co się zabierasz za coś, o czym nie masz pojęcia - zastaw to tym co się znająpiegusssek pisze:Nigdy w życiu czegoś takiego nie robiłam i nie mam pojęcia jak się za to dalej zabrać...

A jak się chcesz nauczyć, to są inne formy edukacji a nie forum !
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 577
- Rejestracja: 12 mar 2006, 21:46
- Lokalizacja: Kraków/Olkusz
No nie przesadzajmy jakiś kierunek można podać.
Nie zgadzają mi się te założenia i obliczenia.
6000 obr/min i 2,2kW przy bezstopniowej regulacji obrotów to dla mnie moment jest:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Moment_si%C5%82y
9549,3x2,2[kW]/6000[obr/min]=+-3,5[Nm] w całym zakresie obrotów.
Co niestety daje małą moc przy 300[obr/min].
Mnie się jakoś utrwaliło projektowanie od "przeglądu istniejących rozwiązań".
CNC nie oznacza że musi być silnik serwo może być "zwykły asynchroniczny" i falownik wektorowy.
Rozumiem że zadanie było 2kW ale to jest moc nikczemna jak na tokarkę z bezstopniową regulacją, to jest nawet niewiele jak się ma przekładnię. Generalnie tokarki CNC mają znacznie większe silniki.
Przy takiej mocy 6000 obr/minutę to wg. mnie przesadne trochę daj sobie założenia do 3000 to i silnik znajdziesz łatwiej i moment obrotowy sensowniejszy wyjdzie (silnik nominalnie może mieć ok 2850 ).
Gdzieś jest na forum mój temat budowie wrzeciona na duży przelot tam o łożyskowaniu poczytaj. Są tam numery łożysk to sobie dobierzesz po prostu mniejsze średnice tego samego typu.
Nie zgadzają mi się te założenia i obliczenia.
6000 obr/min i 2,2kW przy bezstopniowej regulacji obrotów to dla mnie moment jest:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Moment_si%C5%82y
9549,3x2,2[kW]/6000[obr/min]=+-3,5[Nm] w całym zakresie obrotów.
Co niestety daje małą moc przy 300[obr/min].
Mnie się jakoś utrwaliło projektowanie od "przeglądu istniejących rozwiązań".
CNC nie oznacza że musi być silnik serwo może być "zwykły asynchroniczny" i falownik wektorowy.
Rozumiem że zadanie było 2kW ale to jest moc nikczemna jak na tokarkę z bezstopniową regulacją, to jest nawet niewiele jak się ma przekładnię. Generalnie tokarki CNC mają znacznie większe silniki.
Przy takiej mocy 6000 obr/minutę to wg. mnie przesadne trochę daj sobie założenia do 3000 to i silnik znajdziesz łatwiej i moment obrotowy sensowniejszy wyjdzie (silnik nominalnie może mieć ok 2850 ).
Gdzieś jest na forum mój temat budowie wrzeciona na duży przelot tam o łożyskowaniu poczytaj. Są tam numery łożysk to sobie dobierzesz po prostu mniejsze średnice tego samego typu.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 3705
- Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
- Lokalizacja: Błonie
- Kontakt:
Realnie silnik 1.1 kW 900 obrotów gonię falownikiem na ok 2000 obrotów, ale wrzeciono napędzam z niego przełożeniem 1 do 2,5 czyli realnie mam na uchwycie ok 800 obrotów, i momentu na tyle, żeby zbierać po 0,3 mm ze średnicy w stali. Gdybym dał przełożenie 1 do 1 mógłbym myśleć o zbieraniu w setnych milimetra.
IMHO żeby myśleć o realnej pracy w stali przy 6 tysiącach obrotów wrzeciona, silnik musiałby mieć minimum 3 kW a najlepiej powyżej 5 kW przy nominalnych obrotach 2850. A i tak przydałaby się odboczka na operacje wymagające dużego momentu na małych obrotach.
IMHO żeby myśleć o realnej pracy w stali przy 6 tysiącach obrotów wrzeciona, silnik musiałby mieć minimum 3 kW a najlepiej powyżej 5 kW przy nominalnych obrotach 2850. A i tak przydałaby się odboczka na operacje wymagające dużego momentu na małych obrotach.