Jamnik jako wrzeciono

KAJOS · Post napisał: **KAJOS** » 26 wrz 2010, 00:25

Mam pytanie jakie max obroty uzyskam na silniku np jak ten jamnik 2,2kW 2750 obr/min LINK DO STRONY zasilajac go falownikiem ??

ALZ · Post napisał: **ALZ** » 26 wrz 2010, 00:49

Najprościej?? Sprawdzić jakie łożyska są założone i sprawdzić w katalogu ile wytrzymają.

Mnie się udało na jamniku ( innej firmy) wycisnąć równe 10 000 ale to oprócz łożysk zależy od materiałów magnetycznych zastosowanych w silniku a zwłaszcza od konstrukcji wirnika.

KAJOS · Post napisał: **KAJOS** » 26 wrz 2010, 08:39

No właśnie mi też cos kolo tego

O łożyska sie nie martwie bo wszytko by było przerobione jak należy(tylko czy wirnik wytrzyma ,oczywiscie wywarzany ).Tyle ze mi potrzeba coś około 20000 obr/min

Rozpedza się ładnie zapierdziela i powyżej 200 Hz dostaje wariacji ,gubi tak jakby się z obrotami - czyli chyba wiecej nic nie wydusi chyba że jeszcze cos w falowniku nie tak poustawiałem.Natomiast kiedyś miałem zwykły silnik 1,5kW 1410 obr /min i szedł do max co falownik mu zapodał 400Hz.
A jakby dorobic przełozenie na pasie ,to jaki byłby odpowiedni ??

Post napisał: **gmaro** » 26 wrz 2010, 08:43

Jeśli to sprawa jednorazowa to lepiej poszukać silnik np: perske z podcinacza i jego przerobić bo silnik ma już standardowo 12 lub 17 tys obr/min .

Pneumokok · Post napisał: **Pneumokok** » 26 wrz 2010, 10:45

KAJOS pisze:No właśnie mi też cos kolo tego O łożyska sie nie martwie bo wszytko by było przerobione jak należy(tylko czy wirnik wytrzyma ,oczywiscie wywarzany ).Tyle ze mi potrzeba coś około 20000 obr/min Rozpedza się ładnie zapierdziela i powyżej 200 Hz dostaje wariacji ,gubi tak jakby się z obrotami - czyli chyba wiecej nic nie wydusi chyba że jeszcze cos w falowniku nie tak poustawiałem.

Dziękuję

właśnie skończyłem projektować elektrowrzeciono i jako dawcy użyłem tego silnika z allegro. dzieki za info.

gdybyś mógł opisywać swoje dalsze postepy to byłbym wdzięczny

Pozdrawiam

KAJOS · Post napisał: **KAJOS** » 26 wrz 2010, 21:17

gmaro pisze:Jeśli to sprawa jednorazowa to lepiej poszukać silnik np: perske z podcinacza i jego przerobić bo silnik ma już standardowo 12 lub 17 tys obr/min .

- właśnie są na alledrogo ale 550Wat ,w sumie ja nie używam wiekszego frezika jak fi 10 (tylko drewno) to moc wystarczajaca tylko ze ja wole miec zawsze x 2 w razie "wu"

Post napisał: **gmaro** » 27 wrz 2010, 06:32

KAJOS pisze:- właśnie są na alledrogo ale 550Wat ,w sumie ja nie używam wiekszego frezika jak fi 10 (tylko drewno) to moc wystarczajaca tylko ze ja wole miec zawsze x 2 w razie "wu"

Zobaczę co da się załatwić i napisze ci na PW odnośnie takiego silnika...

Jamnik jako wrzeciono