cnc.info.pl - FORUM CNC

Witajcie, czy waszym zdaniem długie oprawki, drgające podczas obróbki mogą wpłynąc na żywotność wrzeciona na maszynie?

heinePOZ pisze: ↑

16 sty 2024, 19:30

Witajcie, czy waszym zdaniem długie oprawki, drgające podczas obróbki mogą wpłynąc na żywotność wrzeciona na maszynie?

Absolutnie nie.
Od wibracji wrzeciono dostanie orgazmu, będzie bardziej zadowolone, więc będzie chętniej pracowało...

tuxcnc pisze: ↑

16 sty 2024, 19:45

heinePOZ pisze: ↑

16 sty 2024, 19:30

Witajcie, czy waszym zdaniem długie oprawki, drgające podczas obróbki mogą wpłynąc na żywotność wrzeciona na maszynie?

Absolutnie nie.
Od wibracji wrzeciono dostanie orgazmu, będzie bardziej zadowolone, więc będzie chętniej pracowało...

Sprawa jest poważna haha. Na wyrobach powstaje chropowata powierzchnia nawet przy skrawaniu wykanczającym 0.01 na stronę i zastanawiamy się w jakim stopniu to wpływa na wrzeciono

heinePOZ pisze: ↑

16 sty 2024, 20:02

Sprawa jest poważna haha. Na wyrobach powstaje chropowata powierzchnia nawet przy skrawaniu wykanczającym 0.01 na stronę i zastanawiamy się w jakim stopniu to wpływa na wrzeciono

Na poważne pytanie, to Ci poważnie odpowiem, że nie wiadomo.
Zależy to od jakości wrzeciona i sił powstających od wibracji.
Tak ogólnie, to można powiedzieć tylko tyle, że zapewne jest to szkodliwe.
Zamiast teoretycznych rozważań spróbuj problem wyeliminować.
Może trzeba zastosować masywniejsze, więc sztywniejsze narzędzie i dobrze je wyważyć...
Można też pomierzyć czy nie ma luzów na łożyskach wrzeciona, bo wtedy żadne kombinacje nie pomogą.

Jeśli ktoś skrawa (ciekawi mnie, jaki jest promień płytki) jedną setkę, to ja się nie dziwię, że powierzchnia jest penisowa.

jasiu... pisze: ↑

16 sty 2024, 20:20

Jeśli ktoś skrawa (ciekawi mnie, jaki jest promień płytki) jedną setkę, to ja się nie dziwię, że powierzchnia jest penisowa.

Nie płytka a frez! Przy obróbce wykańczającej operuje się przecież w setkach...

heinePOZ pisze: ↑

16 sty 2024, 20:26

jasiu... pisze: ↑

16 sty 2024, 20:20

Jeśli ktoś skrawa (ciekawi mnie, jaki jest promień płytki) jedną setkę, to ja się nie dziwię, że powierzchnia jest penisowa.

Nie płytka a frez! Przy obróbce wykańczającej operuje się przecież w setkach...

Tak, zostawia się minimalny naddatek na wykończenie , ale nie 0.01.... pieć setek, dyche.

Tak jak mówił Tux, drgania narzędzia na pewno nie służą wrzecionu. Narzędziu i powierzchni detalu również, nikt nie chce wysyłać klientowi detali z powichrowaną powierzchnia. Trzeba albo popracować z technologią albo zastanowić się nad zmianą narzędzia.

Jak jedziesz przez minutę polną drogą z mnóstwem dziur to też ci nie jest przyjemnie, prawda ? Taki życiowy przykład. Podejrzewam, że wrzeciono myśli tak samo

Jadore335 pisze:Tak jak mówił Tux, drgania narzędzia na pewno nie służą wrzecionu.

Podobnie jak jazda stołem w tą i w tamtą. To maszyna, a ta się zużywa jak wszystko inne

Jadore335 pisze: ↑

16 sty 2024, 21:30

Tak, zostawia się minimalny naddatek na wykończenie , ale nie 0.01.... pieć setek, dyche.

Wiadomo, że więcej niż setke, mi chodzi o dojeżdżanie już i, że nawet przy takich ''setkach'' powierzchnia wychodzi średnio

A próbowaliście założyć porządną oprawkę i wtedy zobaczyć jaki będzie efekt?

Druga kwestia wpływ na powierzchnię po obróbce ma dużo więcej rzeczy niż oprawka. Co to za maszyna? Jaki materiał obrabiacie? Jak macie zamontowanego teraz freza dokładnie, jaki wysięg? Frezy dobrej jakości? Może luzy na łożyskach wrzeciona lub w maszynie? Może wystarczy pokombinować parametrami trochę za mało informacji żeby powiedzieć coś więcej.