Witam, muszę zastosowac w jednym urządzeniu łożyska wzdłużne (d=8, D ~14, L~50mm) których zadaniem jest liniowe, w miarę bezluzowe prowadzenie elementu (dwa łożyska w rozstawie 30mm.
Problem polega na tym, że element w którym osadzone są łożyska, w trakcie działania urządzenia będzie ustawicznie ściągany z prowadnic i z powrotem zakładany. Planuję dać prowadnice fi8 h6 hartowane.
Powstaje pytanie - co zastosować jako łożysko tak aby umożliwić sciąganie i zakładanie elementu z prowadnic a jednocześnie zapewnić max 2-3 setki luzu i brak zacierania.
Opcji mam kilka:
1. Łożyska liniowe zamknięte, kulkowe - boję się wypadania kulek przy wchodzeniu na prowadnice.
2. Tuleje z brązu z otworem H8 lub H9
3. Tuleje z tworzywa (jakiego), jaki otwór?
4. IGUSY - trochę zbyt drogo wychodzą, nie mam zdania nt. jakości
Potrzebuję tych łożysk ~50 szt.
Proszę o wasze zdanie w tym temacie.
Łożysko wzdłużne - zastosowanie nietypowe
Re: Łożysko wzdłużne - zastosowanie nietypowe
Najlepiej przy takiej ilości słabo obciążonych łożysk zastosować teflon, poliamid lub tekstolit; jako efekt uboczny obniżenie hałasu przy prowadzeniu elementu.Mrozik pisze:co zastosować jako łożysko tak aby umożliwić sciąganie i zakładanie elementu z prowadnic a jednocześnie zapewnić max 2-3 setki luzu i brak zacierania...
3. Tuleje z tworzywa (jakiego), jaki otwór? Potrzebuję tych łożysk ~50 szt.
http://www.tekstolit.com/oferta/tekstolit.htm
http://www.darex-lozyska.pl/oferta.php?prod=p1091
http://www.megart.pl/?lozyska-i-podpory-slizgowe,6
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 4017
- Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
- Lokalizacja: Tarnobrzeg
Kulki mają zamknięte kanały, w których się poruszają, więc obawy są bezpodstawne. Należy tylko zadbać o to, by wałek prowadnicy, od strony zdejmowania i zakładania łożyska, miał zaokrągloną i wypolerowaną krawędź.Mrozik pisze:1. Łożyska liniowe zamknięte, kulkowe - boję się wypadania kulek przy wchodzeniu na prowadnice.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 546
- Rejestracja: 10 cze 2011, 14:19
- Lokalizacja: Lublin
Mi nie raz wyskoczyła kulka z chińskiego łożyska liniowego. Może z nie chińskich nie wyskakują.. ale nie sprawdzałem.
Odnośnie pytania: łożyska wzdłużne (d=8, D ~14, L~50mm)
Ja ostatnio robiłem dla siebie tuleje na troszkę większy wałek fi16 i fi20
według projektu
Na pierwszej fotce widać (prawy góry róg) fi16 dł 38mm z POM-C. Tuleje wykonane z pasowaniem 0.02mm są nie do zdarcia.
Teraz dla testu wykonałem z takiego materiału:
POLIAMID PA6-G.S.L. czerwony
Poliamid odlewany z dodatkiem smaru
Zachowuje się podobnie jak z POM-C, twarde nie zaciera się i ładnie ślizga. Przy przesuwaniu zbierają z wałka zanieczyszczenia i się nie zacierają. Przy odlewie z olejem nie trzeba nawet smarować ani wałka ani łożyska. Nie są też tak podatne na ściskanie jak łożyska stalowe chińskie.
Nie raz miałem tak, że za mocno ścisnąłem chińskie łożysko liniowe i się przestało przesuwać. Tuleja ma więcej materiału w zapasie i generalnie trudniej ją ścisnąć.
Z szacunków mi wychodzi, że przy zamówieniu 50sztuk powinieneś się zamknąć w kwocie mniej jak 400zł ze wszystkim.
Odnośnie pytania: łożyska wzdłużne (d=8, D ~14, L~50mm)
Ja ostatnio robiłem dla siebie tuleje na troszkę większy wałek fi16 i fi20

według projektu

Na pierwszej fotce widać (prawy góry róg) fi16 dł 38mm z POM-C. Tuleje wykonane z pasowaniem 0.02mm są nie do zdarcia.
Teraz dla testu wykonałem z takiego materiału:
POLIAMID PA6-G.S.L. czerwony
Poliamid odlewany z dodatkiem smaru
Zachowuje się podobnie jak z POM-C, twarde nie zaciera się i ładnie ślizga. Przy przesuwaniu zbierają z wałka zanieczyszczenia i się nie zacierają. Przy odlewie z olejem nie trzeba nawet smarować ani wałka ani łożyska. Nie są też tak podatne na ściskanie jak łożyska stalowe chińskie.
Nie raz miałem tak, że za mocno ścisnąłem chińskie łożysko liniowe i się przestało przesuwać. Tuleja ma więcej materiału w zapasie i generalnie trudniej ją ścisnąć.
Z szacunków mi wychodzi, że przy zamówieniu 50sztuk powinieneś się zamknąć w kwocie mniej jak 400zł ze wszystkim.