Prowadnice na 2 sposoby... max obszar roboczy...

Filip60 · Post napisał: **Filip60** » 07 cze 2006, 18:29

Witam
Ostatnio kupiłem materiały na budowe stelarza do CNC i zastanawiam się jak to dobrze wykorzystać żeby potem nie przerabiać... zastanawiam się nad zrobieniem czegoś takiego jak na obrazku po lewej stronie, 2-krotnie większe mamy wtedy pole robocze a materiału niewiele więcej idzie niż gdybyśmy chcieli zrobić tym sposobem co po prawej stronie... korzysta się z takiej metody? Frezarka ma być cała z alu płaskowniki 10x50mm (6m łącznie)... chciałbym tym obrabiać drewno, plexe i alu... jakie są wady zastosowania po lewej stronie? Wrzeciono oczywiście na końcu tam gdzie widać 2 walki podpierające po których jeździ stół (jest to linia pracy wrzeciona).

bartuss1 · Post napisał: **bartuss1** » 07 cze 2006, 19:08

wada tego po lewej to to niepodpart stół co grozi w najlepszym razie zwichrzeniem a w najgorszym zniszczeniem, poza tym masa, jak jakas masa wyjeżdża to mamy moment masy który może przechylić całą obrabiarke zrobioną zwłaszcza z aluminium ...
na marginesie konstrukcja z pełnego materiału jest do kitu - cięzkie i podatne na odkształcenia niesprężyste

webserver · Post napisał: **webserver** » 07 cze 2006, 20:18

Filip60 pisze:Witam
Ostatnio kupiłem materiały na budowe stelarza do CNC i zastanawiam się jak to dobrze wykorzystać żeby potem nie przerabiać... zastanawiam się nad zrobieniem czegoś takiego jak na obrazku po lewej stronie, 2-krotnie większe mamy wtedy pole robocze a materiału niewiele więcej idzie niż gdybyśmy chcieli zrobić tym sposobem co po prawej stronie... korzysta się z takiej metody? Frezarka ma być cała z alu płaskowniki 10x50mm (6m łącznie)... chciałbym tym obrabiać drewno, plexe i alu... jakie są wady zastosowania po lewej stronie? Wrzeciono oczywiście na końcu tam gdzie widać 2 walki podpierające po których jeździ stół (jest to linia pracy wrzeciona).

To nie jest dobre rozwiazanie

Filip60 · Post napisał: **Filip60** » 07 cze 2006, 21:52

bartuss1 pisze:na marginesie konstrukcja z pełnego materiału jest do kitu - cięzkie i podatne na odkształcenia niesprężyste

Fakt ciężkie to to może wyjść ale przecież nie dam pod prowadnice prostokątnej rurki która będzie miała ścianki 3mm bo przy 5kg (tyle chciałbym max obrabiać) to z takiej dziórki pod wałki zrobiło by się jajo w którym prowadnica by latała... dlatego wybrałem takie płaskowniki...

PETERS · Post napisał: **PETERS** » 07 cze 2006, 22:02

To dlaczego nie zrobisz ruchomej bramy... ??

bartuss1 · Post napisał: **bartuss1** » 08 cze 2006, 09:30

nie lepiej tego profesjonalnie rozwiązac ? na łozyskach liniowych itp

Prowadnice na 2 sposoby... max obszar roboczy...