W swojej frezarce o polu roboczym nieco większym od A3 zastanawiam się nad takim rozwiązaniem prowadnic osi Z:


Dla skali: rama z rur stalowych 50x50, płyty stalowe - 10 mm grubości. Wałek podparty - fi16.
Maszyna przeznaczona przede wszystkim do laminatów i aluminium oraz sporadycznie innych metali kolorowych.
W związku z drugim rysunkiem mam pytanie - czy wałek podparty to dobry pomysł? Będzie on wyrywany z łożyska w kierunku w którym relatywnie niewiele go trzyma. Nie wiem czy łożyska są do tego przystosowane, nośność jest zawsze podawana jako dopuszczalny nacisk od góry. Lepiej użyć takich łożysk, czy może wałka niepodpartego np. fi20 lub 25 i łożysk zamkniętych, pojedynczych czy może nawet podwójnych?