Mocowanie prowadnic

sigiii · Post napisał: **sigiii** » 21 lut 2009, 19:33

witam
po skompletowaniu osi x przyszła pora na przymiarkę. śruba kulowa pasuje idealnie, niestety są problemy z prowadnicami. łoże starej tokarki na którym mają leżeć prowadnice nie jest idealne. prowadnice leżą lekko po skosie co powoduje że nie są one w jednej płaszczyźnie. czujnik wychyla się miejscami o 2,15mm
czy takie łoże można np. splanować? (żeliwo 210szer. x 180wys. i 2500dług. waga ok. 200kg może więcej) ewentualnie jak inaczej można by rozwiązać ten problem?

ma555rek · Post napisał: **ma555rek** » 21 lut 2009, 19:43

Jeżeli różnica wysokości jest jednakowa na całej długości prowadnic to dopasuj ją przez wybranie w płycie do której przykręcone będą wózki.
A jeżeli są nierównościach podstawy ( raz więcej raz mniej ) to raczej strugać - koszt niewielki a całość będzie super.

sigiii · Post napisał: **sigiii** » 21 lut 2009, 21:09

niestety loze wytarte jest w różnym stopniu w różnych miejscach a najbardziej przy zewnętrznych krawędziach tj. w miejscu gdzie mocowane będą prowadnice liniowe.

mark6111 · Post napisał: **mark6111** » 23 lut 2009, 15:56

Takie loze nalezy splanowac na frezarce bramowej .Troche wiecej czasu zejdzie z mocowaniem na wytaczarce,ale tez mozna.Wyobraz sobie co by sie dzialo,gdybes zaczal przykrecac sroby do tak nierownej powirzchni.

sigiii · Post napisał: **sigiii** » 23 lut 2009, 22:43

na internecie spotkalem sie z opinia ze loze zeliwne powinno byc planowane n astrugarce bramowej. jestem laikiem wiec pytanie czy jest jakas roznica pomiedzy strugarka a frezarka - oczywiscie w jakosci planowanej powierzchni.
szukam zakladu na gornym slasku swiadczacego tego typu uslugi. mozecie kogos polecic?
pozdrawiam

mark6111 · Post napisał: **mark6111** » 24 lut 2009, 05:33

Przy struganiu glownie chodzi aby nie odksztalcic materialu-klasa chrpowatosci w porywach 5.Przy 2.5 mm nie dojdzie do odksztalcen,a na frezarce mozna zrobic nawet 7 klase.Nie polecam zadnego zakladu bo zedra-potrzebujesz dobrego frezera.

sigiii · Post napisał: **sigiii** » 24 lut 2009, 17:14

mark6111 a mozesz kogos takiego mi polecic? do katowic nie mam daleko i loze moglbym podrzucic praktycznie w kazdej chwili. mysle ze prowadnice nalezaloby splanowac ok. 2mm gdyby jednoczesnie dalo rade jedna z prowadnic splanowac z boku od str wewnetrznej to juz bylo by super - baza do zamocowania pierwszej prowadnicy
pozdr

skoti · Post napisał: **skoti** » 27 lut 2009, 20:30

Sprawdź w Ryfamie w Rybniku . Kilka lat temu dawaliśmy tam do strugania suporty . Na ich stronie widzę ze nadal oferują tego typu usługi .

Mocowanie prowadnic