Zwibel: nie wiem jakiej wielkości mają być te elementy które chcesz przewozić ale zakładam że z 500x500mm co najmniej. No to w takim razie potrzebował byś 4 takich wózków.
Taniość to pojęcie względne ale domyślam się że cena wózka HGH65CA x 4 to dla Ciebie tanio tak samo jak dla mnie: czyli tanio po ch*ju

Niby możesz użyć innych wózków (mniejszych) ale cena też kilka stówek osiągnie.
Na początku napisałeś że nie potrzebujesz żadnej dokładności i dlatego zaproponowałem kółka do paleciaka. Wiem że Ci się nie spodobały ale zaskoczę Cię: na precyzyjniejsze prowadnice też się nadają.
Jakiś czas temu chciałem ich użyć do budowy prowadnic do plotera (nie wymagałem dużej dokładności: tak z 0.5mm).
Tutaj wczesny prototyp (prowizorka najtrwalszą jest):

Łatwo się domyśleć że miało to jeździć po profilu.
Profil 80x40x4.
Profil o tej grubości ścianek nie jest zbyt precyzyjny. Jednak pierwszy lepszy ze sklepu metalowego (nie dobierany) okazał się mieć szerokość równomierną z dokładnością jakieś 0.1mm na całej długości.
Łącznie z tymi kółkami dało to dokładność prowadzenia z 0.2..0.3mm.
Oczywiście wymagało to zapewnienia również osiowego pozycjonowania kółek (po to są te wkręty i krążki metalowe przy kółkach).
Sprawdziłem to rozwiązanie w boju i sprawdziło się. Później z niego zrezygnowałem ale z innych powodów (zajmowało za dużo miejsca jak na obciążenie jakie miało przepościć czyli ze 100kg). Docelowo zastosowałem wałki z podporami i poza tym że wyszło mniejsze to jeszcze uprościło montaż i cenowo wyszło porównywalnie.
U Ciebie jednak sytuacja jest odwrotna. Nie potrzebujesz kółek od dołu profila (a więc nie ma problemów z montażem (ja musiał bym kasować luz w poprzek profila regulując docisk dolnego kółka)). A obciążenie jest o wiele większe. U mnie można było zrezygnować z kółek na rzecz wałków bo obciążenie było małe. U Ciebie te same kółka dały by radę. A moja prowadnica już nie: trzeba by o wiele większą. I już wtedy cenowo się robi znaczna różnica pomiędzy kółkami a prowadnicami.
Uzyskał byś podobną dokładność prowadzenia jak ja. Powyżej 1mm raczej nie wyjdzie (trzeba jeszcze uwzględnić prostoliniowość profili na prowadnice).
Więc musisz określić czy to Ci wystarcza.
Problemem jest tylko że takie kółka trzeba wytoczyć. Więc tu pytanie czy masz dostęp do jakichś maszyn.
Ale z prowadnicami szynowymi też by był problem: musiał byś zapewnić dokładnie równoległe prowadzenie, inaczej by Ci się to klinowało (no chyba że wózki zamocujesz w jakiś sposób elastycznie).
Skoro koniecznie chcesz prowadnice to patrząc na wałki podparte i łożyska do nich:
Parametry łożysk liniowych
wychodzi że trzeba by użyć co najmniej SME 50 OP.
Da ono 380kg nośności dynamicznej czyli 4 takie wózki dadzą 1520kg.
Niby 1000kg przekroczone ale trochę mały zapas. Szczególnie że niekoniecznie postawisz obiekt równo na środku, o uderzeniach podczas stawiania nie wspominając.
Tak duże łożyska nie są zbyt popularne. Robi się też trochę drogo.
I tu faktycznie prowadnice szynowe cenowo i obciążeniowo zaczynają wypadać lepiej (w stosunku do wałków). Tylko że ciągle jest strasznie drogo i obciążenie małe, w stosunku do rolek z paleciaka.