Jak powinna wyglądać oś Z o skoku 240 mm?

Dyskusje na temat przesuwu liniowego stosowanego w maszynach

paulg
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 6
Posty: 790
Rejestracja: 28 paź 2005, 19:59
Lokalizacja: Wejherowo
Kontakt:

#11

Post napisał: paulg » 12 maja 2009, 23:08

romgol pisze:Zaletą tego rozwiązania jest możliwość wykonania w warunkach "domowych" bez uciekania się do pomocy specjalistów.
Owszem - a wadą możliwość stosowania frezarki tylko do styropianu


"Tak naprawdę, to nie rozumiesz jakiegoś zagadnienia, dopóki nie potrafisz go wytłumaczyć swojej babci."
Albert Einstein

Tagi:


romgol
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 4
Posty: 72
Rejestracja: 02 sty 2007, 20:14
Lokalizacja: Słubice

#12

Post napisał: romgol » 13 maja 2009, 21:20

Chcesz być zgryżliwy ,czy tak wyszło?
Bez urazy ,pisząc o specjalistach nie miałem na myśli Ciebie,lecz zewnętrzne usługi np splanowanie płaszczyzn itp. na pewno cenne i pożądane ale nie zawsze możliwe.
Nie zawsze musimy wybrać rozwiązanie najlepsze ,skoro ewentualne pogorszenie parametrów (praktycznie nie istotne przy pracy w drewnie)zrekompensowane jest ułatwieniem wykonania.
A wałki fi 20 w mojej samoróbce do drewna o polu roboczym 2800x1200 ,przeżyły bez uszczerbku kolizję diamentowego freza z stalowym uchwytem , i zapewniam -jakość tego nie zamierzonego frezowania pewnie by Cię zadziwiła(mimo nie dostosowanych parametrów).
Zrobiłem w 2 lata już 3 cnc ,pracujące na stolarni więc to co piszę ma pewne uzasadnienie,jak również oparcie w dawnych konstrukcjach cnc.
romgol


paulg
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 6
Posty: 790
Rejestracja: 28 paź 2005, 19:59
Lokalizacja: Wejherowo
Kontakt:

#13

Post napisał: paulg » 13 maja 2009, 22:42

Piszę tak nie z złośliwości - bynajmniej .
Miałem styczność z maszyną na wałkach niepodpartych fi 35 - i niestety mocno to się wyginało.
Jak dla mnie sprawa jest taka - koszt wykonania na wałkach podpartych / niepodpartych jest praktycznie podobny , jedyna różnica polega na prostocie montażu bez obróbki itp.
Z tego co widzę kolega ma płaszczyzną już obrobioną - tak więc spokojnie można tam przykręcić podpory.
Sam używam wałków ( podpartych ) - więc nie mówię że są złe.
"Tak naprawdę, to nie rozumiesz jakiegoś zagadnienia, dopóki nie potrafisz go wytłumaczyć swojej babci."
Albert Einstein


romgol
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 4
Posty: 72
Rejestracja: 02 sty 2007, 20:14
Lokalizacja: Słubice

#14

Post napisał: romgol » 13 maja 2009, 23:02

Może tylko jedno,wykorzystanie tej splanowanej płaszczyzny spowoduje poprzez oddalenie wrzeciona, powstanie "martwego pola" co ograniczy i tak wąskie pole robocze tej maszyny.
romgol


paulg
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 6
Posty: 790
Rejestracja: 28 paź 2005, 19:59
Lokalizacja: Wejherowo
Kontakt:

#15

Post napisał: paulg » 14 maja 2009, 08:36

W wałkach niepodpartych i tak muszą jakoś się zmieścić obudowy łożysk.
Różnica wyniesie kilka mm - więc nie powinno być tak źle
"Tak naprawdę, to nie rozumiesz jakiegoś zagadnienia, dopóki nie potrafisz go wytłumaczyć swojej babci."
Albert Einstein


Autor tematu
RobWan
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 5
Posty: 1617
Rejestracja: 17 paź 2004, 20:49
Lokalizacja: Swarzędz
Kontakt:

#16

Post napisał: RobWan » 14 maja 2009, 18:42

Wiadomo, że chcę aby wrzeciono jak najmniej było odsunięte. Przykręcenie wózków bezpośrednio do tej głowicy chyba nie wyjdzie. Bo do czego i mam przymocować obudowę łożyska od strony napędowej i silnik krokowy? Chyba trzeba dać płytę stalową o odpowiedniej długości i na niej zamocować wózki i obudowę łożyska.
No chyba, że ktoś coś doradzi.

Robert


romgol
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 4
Posty: 72
Rejestracja: 02 sty 2007, 20:14
Lokalizacja: Słubice

#17

Post napisał: romgol » 14 maja 2009, 22:15

Witaj Robert
Dalej podtrzymuję że mocowanie wózków na zewnętrznych ściankach C-ownika
jest jak najbardziej zasadne,ponadto oddalenie wózków zwiększy sztywność wrzeciona w osi X.
Całą wnękę możesz wykorzystać do umocowania wrzeciona i co istotne warto zachować
położenie środkowe wrzeciona względem ułożyskowania osi Y.
Obcięcie dolnej części jak najbardziej sensowne z uwagi na powiększenie osi Z,którą powinieneś umocować na minimum 4 łożyskach liniowych.
Mocując wrzeciono musisz też uwzględnić długość freza,co dla uzyskania 160 mm skoku
dodatkowo sprawę komplikuje z uwagi na konstrukcję tej maszyny.
Może więc prościej będzie obniżyć przykręcany stół lub podnieść korpus maszyny.
Pozdrawiam Romek
romgol

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Prowadnice - Technika Przesuwu Liniowego”