Biurkowy aluminiak o polu roboczym 50x30x6cm
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 17
- Posty: 319
- Rejestracja: 27 wrz 2015, 15:33
- Lokalizacja: Polska
Biurkowy aluminiak o polu roboczym 50x30x6cm
Witam
Chciałbym przedstawić swoją drugą koncepcję budowy pierwszej obrabiarki CNC. Maszynka będzie służyć do celów hobbystyczno-edukacyjnych. Frezowanie głównie w drewnie, ew. tworzywa sztuczne.
Link do rysunków projektu aluminiaka:
https://drive.google.com/folderview?id= ... sp=sharing
Jest to w pewnym sensie kontynuacja wątku https://www.cnc.info.pl/topics58/moj-pi ... t71711.htm
w którym miałem zamiar zbudować konstrukcje frezarki opartą o sklejkę 30mm. W rezultacie zarzuciłem tamten projekt na rzecz konstrukcji całkowicie aluminiowej.
Specyfikacja:
- skręcana konstrukcja z aluminium blacha gr. 12 mm (PA11) - wiem, że PA6 lepsze, ale 2x droższe
- drewniana podstawa z płyty meblowej 30mm
- odkręcana w całości oś X (stąd aluminiowa "kanapka" pod blatem) oraz odkręcana drewniana podstawa - maszyna ma być w założeniu łatwa w "składowaniu" gdy akurat nie jest potrzebna (przykład na rysunku aluminiak(2).jpg)
- również odkręcana w całości oś Z (kolejna "kanapka") - powód j.w.
- mokry chińczyk 1,5kW (ponieważ nie mogę hałasować - mieszkanie w bloku)
- pole robocze ok. 50 x 30 cm z przykręcaną do blatu (wymienną) płytą pola roboczego, którą w całości da się splanować
- wszystkie osie na śrubach kulowych śr. 16 mm, skok 5
- na końcach każdej śruby bloki łożyskujące BK12 i BF12
- nakrętki na śrubach SFU-1605
- aluminiowe obudowy nakrętek kulowych
- zabezpieczające wyłączniki krańcowe (6 szt.) - nie uwidocznione jeszcze na rysunku
- sprzęgła kłowe
- silniki krokowe 1,89 Nm 2,8A
- wałki 16 mm z podporą (SA16)
- łożyska liniowe w obudowach (SME16OP oraz pod blatem ich dłuższe wersje)
- sterownik (jeszcze nie mam wytypowanego) zapewne po LPT
Zapraszam do komentowania projektu. Jestem nowicjuszem w temacie CNC i chętnie wysłucham wszelkich uwag, sugestii itd.
--------------------------------------------------------------
EDIT:
Zmiana koncepcji na konstrukcje ze stali konstrukcyjnej (blacha 10mm)
https://drive.google.com/folderview?id= ... sp=sharing
--------------------------------------------------------------
EDIT2:
Zaktualizowałem do wersji stalak V2
https://drive.google.com/folderview?id= ... sp=sharing
- Dałem z tyłu przez całą wysokość prostopadłe blachy.
- Zmieniłem układ osi Z - śruba ośki Z ma teraz mniej do dźwigania. Dodatkowo obniżyła się przez to brama.
Chciałbym przedstawić swoją drugą koncepcję budowy pierwszej obrabiarki CNC. Maszynka będzie służyć do celów hobbystyczno-edukacyjnych. Frezowanie głównie w drewnie, ew. tworzywa sztuczne.
Link do rysunków projektu aluminiaka:
https://drive.google.com/folderview?id= ... sp=sharing
Jest to w pewnym sensie kontynuacja wątku https://www.cnc.info.pl/topics58/moj-pi ... t71711.htm
w którym miałem zamiar zbudować konstrukcje frezarki opartą o sklejkę 30mm. W rezultacie zarzuciłem tamten projekt na rzecz konstrukcji całkowicie aluminiowej.
Specyfikacja:
- skręcana konstrukcja z aluminium blacha gr. 12 mm (PA11) - wiem, że PA6 lepsze, ale 2x droższe
- drewniana podstawa z płyty meblowej 30mm
- odkręcana w całości oś X (stąd aluminiowa "kanapka" pod blatem) oraz odkręcana drewniana podstawa - maszyna ma być w założeniu łatwa w "składowaniu" gdy akurat nie jest potrzebna (przykład na rysunku aluminiak(2).jpg)
- również odkręcana w całości oś Z (kolejna "kanapka") - powód j.w.
- mokry chińczyk 1,5kW (ponieważ nie mogę hałasować - mieszkanie w bloku)
- pole robocze ok. 50 x 30 cm z przykręcaną do blatu (wymienną) płytą pola roboczego, którą w całości da się splanować
- wszystkie osie na śrubach kulowych śr. 16 mm, skok 5
- na końcach każdej śruby bloki łożyskujące BK12 i BF12
- nakrętki na śrubach SFU-1605
- aluminiowe obudowy nakrętek kulowych
- zabezpieczające wyłączniki krańcowe (6 szt.) - nie uwidocznione jeszcze na rysunku
- sprzęgła kłowe
- silniki krokowe 1,89 Nm 2,8A
- wałki 16 mm z podporą (SA16)
- łożyska liniowe w obudowach (SME16OP oraz pod blatem ich dłuższe wersje)
- sterownik (jeszcze nie mam wytypowanego) zapewne po LPT
Zapraszam do komentowania projektu. Jestem nowicjuszem w temacie CNC i chętnie wysłucham wszelkich uwag, sugestii itd.
--------------------------------------------------------------
EDIT:
Zmiana koncepcji na konstrukcje ze stali konstrukcyjnej (blacha 10mm)
https://drive.google.com/folderview?id= ... sp=sharing
--------------------------------------------------------------
EDIT2:
Zaktualizowałem do wersji stalak V2
https://drive.google.com/folderview?id= ... sp=sharing
- Dałem z tyłu przez całą wysokość prostopadłe blachy.
- Zmieniłem układ osi Z - śruba ośki Z ma teraz mniej do dźwigania. Dodatkowo obniżyła się przez to brama.
Ostatnio zmieniony 25 lis 2015, 19:33 przez waluś, łącznie zmieniany 2 razy.
Tagi:
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 17
- Posty: 319
- Rejestracja: 27 wrz 2015, 15:33
- Lokalizacja: Polska
Bardzo chętnie, ale najpierw wolę wysłuchać uwag, sugestii odnośnie projektowanej konstrukcji od bardziej doświadczonych forumowiczów.bartuss1 pisze:pstrykaj postepy bo rysunki zawsze rysunkami zostaną
Jak mówiłem jestem początkującym w tym temacie, choć na tyle już wiekowym facetem aby nie śpieszyć się zanadto. To dla mnie zbyt kosztowna "fanaberia" by coś spieprzyć przez jakiś głupi błąd.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 8363
- Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
- Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
- Kontakt:
a jak bardzo doswiadczeni? masz rysunki w miare czytelne, więc zaczynasz od przygotowania rysunkow wykonawczych czesci do wychlastania, potem to chlastasz na jakims laserze i skrecasz do kupy, nie wiem nad czym sie zastanawiać, chcesz podpowiedzi tu przesun tam dodaj? konstrukcja z rysunkow nie jest taka tragikomiczna, powiedziałbym ze ujdzie w tloku, więc tylko działać, błedy same wyjdą, odnosnie kosztowności to raczej pod mostem nie mieszkasz, z błędami nalezy się liczyć zawsze, zazwyczaj wynikają one z naszej niedbalości niż rysunku
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 17
- Posty: 319
- Rejestracja: 27 wrz 2015, 15:33
- Lokalizacja: Polska
Nie twierdzę, że maszynka wyjdzie wzorcowo. Liczę się z błędami i niedokładnością.bartuss1 pisze:a jak bardzo doswiadczeni? masz rysunki w miare czytelne, więc zaczynasz od przygotowania rysunkow wykonawczych czesci do wychlastania, potem to chlastasz na jakims laserze i skrecasz do kupy, nie wiem nad czym sie zastanawiać, chcesz podpowiedzi tu przesun tam dodaj? konstrukcja z rysunkow nie jest taka tragikomiczna, powiedziałbym ze ujdzie w tloku, więc tylko działać, błedy same wyjdą, odnosnie kosztowności to raczej pod mostem nie mieszkasz, z błędami nalezy się liczyć zawsze, zazwyczaj wynikają one z naszej niedbalości niż rysunku
To, że rysunki mam w miarę czytelne to tylko zasługa tego, że od dziecka zajmuje się grafiką. A koncepcje moich konstrukcji wynikają głównie z intuicji, wyobraźni, można by powiedzieć, że są robione "na chłopski rozum". Nie mam technicznego wykształcenia. Z kolei nie mam dwóch lewych rąk więc porywam się na taką samodzielną konstrukcję.
Jednakże jest forum, są pasjonaci (ludzie z duuuuuuuuuużo większą wiedzą niż moja w tej materii), którzy chętnie przedyskutują pewne rozwiązania. Nie liczę na prowadzenie za rączkę w każdym najmniejszym detalu.
Generalnie najbardziej zależy mi na podpowiedzi czy blacha alu PA11 gr 12mm nada się do tej konstrukcji? Czy może gdzieś lepiej dać grubszą?
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 693
- Rejestracja: 30 lip 2009, 14:00
- Lokalizacja: Świdnik
Z moich doświadczeń z formatkami aluminiowymi wynika, że potrafią być dobrze pokrzywione. Grubość mogą trzymać idealnie, ale są zwichrowane. W przypadku gdy nie masz gdzie poprawić tych niedokładności to bardziej stawiałbym na skręcane zastrzały do tychże formatek niż na samą ich grubość. Dadzą one większe przekroje całości i większą sztywność, a dane tam gdzie trzeba zniwelują zwichrowania. Nie wiem jak jest z formatkami precyzyjnymi. Koledzy coś kiedyś o nich pisali i być może to jest rozwiązanie.
tokarka NARVIK "made in Taiwan", frezarka Hartford (klon Bridgeporta "made in Taiwan"), frezarka Bridgeport w takcie przeróbki na CNC, frezarka CNC DIY, trochę pomniejszych klamotów