Frezarka na stole traserskim
: 03 sie 2015, 13:01
Witam!
Pozbierałem trochę gratów, porysowałem i szukam ostatecznej koncepcji wiec pisze, może ktoś sie zlituje i podpowie co nieco
Ogólnie będzie to moje pierwsze starcie z tego typu maszynami, choć jakie pojecie mam i małe zaplecze warsztatowe też.
Moje założenia;
Polo robocze w jednej osi 1000 (koniecznie mi na tym zależy) a reszta jak wyjdzie ale myślę że nie mniej niż 400, Z planuje max 250. Podstawa to płyta traserska w dość dobrym stanie (tak sądzę), prowadnice 20 wałki, (jak sie odkuje to będzie coś lepszego pokroju hiwin 15-20), śruby kulowe 16x5, silniki krokowe 2Nm(mam takie tanio kupione, wiec zostaną na razie). sterownik M542. Wrzeciono kress, docelowo coś typu perske/jamnik na er20 bo mam takie tulejki.
Płyta traserska ma 1040x600, więc jest mały problem jak uzyskać 1000 roboczego.
Pierwsza myśl to ruchoma brama i dłuższa oś Y wyjeżdża poza obrys stołu;
+ względnie prosto i tanio
+ mamy 1000 roboczego może ciut więcej
- problem z podparciem śrub napędowych,
-potrzeba 4 silników
- dwie długie śruby (drogo)
-brak sztywności
Drugi pomysł, ruchomy stół wzdłuż płyty
+wąska dość sztywna brama
+chyba na tyle
-długi stół znaczy ciężki generuje koszty prowadnice silnik śruby itp
Trzeci pomysł sztywna bama wzdłuż stołu, nogi wystające poza obrys
+sztywno dość prosto
+mam swoje 1000 w Y
+ stół łatwo podeprzeć może mniejsze obciążenie prowadnic
-niezbędna obróbka żeby to miało rece i nogi-drogo
Wstępnie chciałem poskładać z blach palonych na laserze, ale odpuściłem ten pomysł. Najprawdopodobniej będzie opcja nr 3, chociaż jako (mam nadzieje
) przyszły student, mam mały budżet i będzie problem z znalezieniem zakładu gdzie obrobią mi to względnie tanio. Licze że znajdzie sie jakaś dobra dusza w mojej okolicy, mogę nawet odpracować 
Żeby trochę zmniejszyć koszty mógłbym spróbować wyprowadzić dwie płaszczyzny osi X na stole, nigdy tego nie robiłem ale czytałem tematy ludzi którzy skrobali prowadnice frezarek, wiec jakaś ściąga jest. Kolejny pomysł jest taki żeby nogi bramy były oddzielnie od belki. zrobić je z grubościennej rury powiedzmy fi 100-120. i przetoczyć płaszczyzny styku na tokarce którą posiadam w warsztacie. Trochę uprości to belkę ale stracę geometrie, a dokładność maszynki zakładam 0,5mm, jestem w stanie to osiągnąć ?
Taki mam ogólny zarys
Profile na nogi;
100x100 plus 100x60
Stopy z stali 30mm
Belka 3x120 na kanapkę
Wszelkie uwagi mile widziane, oczywiście będę uzupełniał opis rysunki, jak tylko przemyśle i przełożę na komputer.
Pozbierałem trochę gratów, porysowałem i szukam ostatecznej koncepcji wiec pisze, może ktoś sie zlituje i podpowie co nieco

Ogólnie będzie to moje pierwsze starcie z tego typu maszynami, choć jakie pojecie mam i małe zaplecze warsztatowe też.
Moje założenia;
Polo robocze w jednej osi 1000 (koniecznie mi na tym zależy) a reszta jak wyjdzie ale myślę że nie mniej niż 400, Z planuje max 250. Podstawa to płyta traserska w dość dobrym stanie (tak sądzę), prowadnice 20 wałki, (jak sie odkuje to będzie coś lepszego pokroju hiwin 15-20), śruby kulowe 16x5, silniki krokowe 2Nm(mam takie tanio kupione, wiec zostaną na razie). sterownik M542. Wrzeciono kress, docelowo coś typu perske/jamnik na er20 bo mam takie tulejki.
Płyta traserska ma 1040x600, więc jest mały problem jak uzyskać 1000 roboczego.
Pierwsza myśl to ruchoma brama i dłuższa oś Y wyjeżdża poza obrys stołu;
+ względnie prosto i tanio
+ mamy 1000 roboczego może ciut więcej
- problem z podparciem śrub napędowych,
-potrzeba 4 silników
- dwie długie śruby (drogo)
-brak sztywności
Drugi pomysł, ruchomy stół wzdłuż płyty
+wąska dość sztywna brama
+chyba na tyle

-długi stół znaczy ciężki generuje koszty prowadnice silnik śruby itp
Trzeci pomysł sztywna bama wzdłuż stołu, nogi wystające poza obrys
+sztywno dość prosto
+mam swoje 1000 w Y
+ stół łatwo podeprzeć może mniejsze obciążenie prowadnic
-niezbędna obróbka żeby to miało rece i nogi-drogo
Wstępnie chciałem poskładać z blach palonych na laserze, ale odpuściłem ten pomysł. Najprawdopodobniej będzie opcja nr 3, chociaż jako (mam nadzieje


Żeby trochę zmniejszyć koszty mógłbym spróbować wyprowadzić dwie płaszczyzny osi X na stole, nigdy tego nie robiłem ale czytałem tematy ludzi którzy skrobali prowadnice frezarek, wiec jakaś ściąga jest. Kolejny pomysł jest taki żeby nogi bramy były oddzielnie od belki. zrobić je z grubościennej rury powiedzmy fi 100-120. i przetoczyć płaszczyzny styku na tokarce którą posiadam w warsztacie. Trochę uprości to belkę ale stracę geometrie, a dokładność maszynki zakładam 0,5mm, jestem w stanie to osiągnąć ?
Taki mam ogólny zarys
Profile na nogi;
100x100 plus 100x60
Stopy z stali 30mm
Belka 3x120 na kanapkę
Wszelkie uwagi mile widziane, oczywiście będę uzupełniał opis rysunki, jak tylko przemyśle i przełożę na komputer.