pole robocze mojej frazareczki: x=1000 y=500 z=140

harpagan · Post napisał: **harpagan** » 20 maja 2007, 16:39

Witam wszystkich forumowiczów.

wlasnie zaczynam budowe swojej pierwszej frezarki.nie bede ukrywal ze wlasnie to forum stalo sie inspiracja moich dzialan w tym kierunku.chcialem Wam wszyskim pogratulowac, odwaliliscie kawal dobrej roboty!! dzieki wam to forum stalo sie skarbnica wiedzy na temat cnc.

teraz konkrety:

pole robocze mojej frazareczki: x=1000 y=500 z=140
konstrukcja oparta na profilach stalowych zamknietych
brama nieruchoma
przeznaczenie:obroka metalu
naped silniki krokowe 3Nm, sruby kulowe fi 25mm(moga byc mniejsze(czyt. tansze:D)??)

Chcialbym zeby prowadnice byly wykonane z rur stalowych polerowanych fi 30mm gwintowanych na koncach aby bylo mozna przez ich naciaganie uzyskac maksymalna prostoliniowosc.Na rurach lozyska liniowe zamkniete.Mysle o takim rozwiazaniu z dwoch powodow:1 chcialbym uniknac stosowania podpor, 2 nabylem nowiutkie lozyska po bardzo korzystnej cenie.Co o tym sadzicie???

pozdrawiam

sasii · Post napisał: **sasii** » 20 maja 2007, 16:49

lekka przesada z tymi rurami skoro chcesz stosowac sruby kulowe lepiej dolozyc na walki
a przy bramie stalej strasznie zeiwkszy sie stół przy takich parametrach co podales

Kołchoz · Post napisał: **Kołchoz** » 20 maja 2007, 16:51

harpagan pisze:Chcialbym zeby prowadnice byly wykonane z rur stalowych polerowanych fi 30mm

Lepiej jednak zastosować http://www.akcesoria.cnc.info.pl/liniow ... _walki.htm

Post napisał: **easy2002** » 20 maja 2007, 17:15

Witaj na forum jest nam niezmiernie miło

harpagan pisze:Chcialbym zeby prowadnice byly wykonane z rur stalowych polerowanych fi 30mm gwintowanych na koncach aby bylo mozna przez ich naciaganie uzyskac maksymalna prostoliniowosc.

Jeśli chodzi o pomysł z rurami i ich napinaniem na maxa to nie jest tak do końca,
cała konstrukcja może wpadać w niezły rezonans podczas drgań tak samo będzie i z prętami napiętymi
Przemyśl rozwiązanie typu podparte pręty

Post napisał: **gmaro** » 20 maja 2007, 18:12

ehh..jak chcesz obrabiać stal ( no chyba że będziesz szlifował frezem i brał na przejscie 0,00 nic ) to koniecznie wałki podparte ale najlepiej od razu zainwestować w prowadnice liniowe ( nie ma co się oszukiwać )

ARGUS · Post napisał: **ARGUS** » 21 maja 2007, 00:07

Witaj harpagan
napisałeś

harpagan pisze:Chcialbym zeby prowadnice byly wykonane z rur stalowych polerowanych fi 30mm gwintowanych na koncach

mniemam z tego że masz dostęp do takich rur oraz do maszyn na których wyszlifujesz i wypolerujesz rury oczywiście po utwardzeniu powierzchni.
w "normalnej' sprzedaży nie ma rur instalacyjnych o takim przekroju
Można kupić grubościenne rury bez szwu - kotłowe tu są takie średnice
albo rury konstrukcyjne przeznaczone do obrabiania ale cena wraz ze szlifowaniem i polerowaniem przekroczy cenę gotowego wałka

rura z nieutwardzoną powierzchnią będzie się wgniatać na drodze kulek w łożysku
liniowym i tym samym zwiększy się luz i niedokładność maszyny

jeśli dobrze pamietam to 1 mb rury bez szwu fi 32 ścianka 4 mm kosztuje około 42zł/mb no i do tego obróbka
Rury stalowe bez szwu kotłowe
Grubość ścianki w mm
kg/m 2,0 2,3 2,6 2,9 3,2 3,6 4,0 4,5 5,0 5,6 6,3
26,9 1,40 1,56 1,72 1,87 2,07 2,26 2,49 2,70 2,94
30,0 1,76 1,94 2,11 2,34 2,56 2,83 3,08 3,37 3,68
31,8 1,87 2,07 2,26 2,51 2,75 3,03 3,30 3,62 3,96 4,32
33,7 2,00 2,21 2,41 2,68 2,93 3,24 3,54 3,88 4,26 4,66

wydaje mi się że prościej i pewniej kupić gotowe wałki
a przy takim polu pracy posłuchaj doświadczonych forumowiczów
i zastosuj prowadnice.

To takie moje skromne zdanie

Post napisał: **gmaro** » 21 maja 2007, 07:18

harpagan pisze: sruby kulowe fi 25mm(moga byc mniejsze(czyt. tansze:D)??)

śruby mogą być zdecydowanie cieńsze coś między fi 16-20 są zdecydowanie lepsze od trapezowych a przede wszystkim są twardsze ..

harpagan · Post napisał: **harpagan** » 21 maja 2007, 21:01

Dziekuje za wszystkie odpowiedzi;)

faktycznie teraz ten pomysl nie wydaje mi sie tak dobry jak wczesniej:/
zmienie zdanie i zdecyduje sie na walki(prowadnice liniowe sa drogie + jeszcze wozki)zal mi jednak nie wykorzystac tych łożysk i kupowac nowe otwarte(koniecznosc przy podpartych walkach prawda?)dlatego jeszcze jedno pytanie....czy musza byc podparte walki czy moga byc podparte łożyska???

pozdrawiam

markcomp77 · Post napisał: **markcomp77** » 21 maja 2007, 21:03

harpagan pisze:czy musza byc podparte walki czy moga byc podparte łożyska???

podpieramy wałki - bo to one się uginają

Post napisał: **gmaro** » 22 maja 2007, 05:54

harpagan pisze:czy musza byc podparte walki czy moga byc podparte łożyska???

jedno drugie wyklucza , ale jakie masz te łożyska które kupiłeś bo nie napisałeś(jakie fi)? wtedy zastanowimy się czy wałki można dać bez podparcia

pole robocze mojej frazareczki: x=1000 y=500 z=140