Jaka frezarka?

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

Autor tematu
KamilC
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 1
Rejestracja: 05 kwie 2013, 10:01
Lokalizacja: Slask

Jaka frezarka?

#1

Post napisał: KamilC » 05 kwie 2013, 10:06

Witam. Prosze o pomoc jak w temacie, zamierzam zakupic maszyny do ciecia i obrobki plyt metalowych do wykonywania form wtyskowych. Chodzi mi tylko o obrobke zgrubna materialu, o ile dobrze to nazywam. Prosze o pomoc, w temacie narazie jestem poczatkujacy. Jakia maszyna sie nada w jak najlepszej cenie, biore pod uwage maszyny uzuwane.



Tagi:


Majster70
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1255
Rejestracja: 08 cze 2010, 23:37
Lokalizacja: Piastów

#2

Post napisał: Majster70 » 05 kwie 2013, 11:17

Najprostszą opcją jest darowanie sobie obróbki zgrubnej i kupowanie gotowych korpusów form lub gotowych płyt. Myślę o twojej sytuacji, kiedy nie masz jeszcze obrabiarki gotowej, nieobciążonej maszyny stojącej gdzieś na hali wraz z wałęsającym się z nudów frezerem. Gotowe płyty z otworami pod słupy oferują wszyscy producenci normaliów poczynając od FCPK Bytów, choć żeby dostać dobre upusty trzeba się trochę postarać...
Natomiast jeżeli upierasz się przy samodzielnej obróbce, to wychodzi to niewiele taniej, jeśli wszystko policzysz, łącznie ze szlifowaniem, winklowaniem itd. Z ekonomicznego punktu widzenia ma to sens jeśli potrzebujesz czegoś wyjątkowo szybko, lub masz już wszystkie maszyny na hali.

Co do frezarki, jeżeli się upierasz, konkretnych typów nikt ci nie poda, bo dałeś za mało danych. ale potrzebna ci obrabiarka która:
1. obrabia wymagane przez ciebie gabaryty, formy często są "kwadratowe", prawdopodobnie będziesz potrzebował dużego przesuwu poprzecznego, prawie takiego samego jak wzdłużnego (dość duży Y w stosunku do X)
2. do obróbki zgrubnej musi być jak najbardziej masywna, gdyż czasami będziesz musiał zebrać dużo naddatku
3 solidne, niskoobrotowe wrzeciono z dużym momentem, czyli duży stożek np 50 - frezarki z wrzecionem o stożku 40 odpadają, przy nowych obrabiarkach stożek HSK63 lub HSK100 - ale z tym HSK to trochę pojechałem :wink:
4. żeby była to frezarka uniwersalna, a nie tylko pionowa, z ustawienia poziomego można jechać pakiet kilku płyt na raz, czyli jak masz głowicę Φfi250 możesz objechać 1 bok korpusu 1 wiórem.
5. Dobrze, jeśli byłaby jeszcze sztywna, wtedy dałoby radę stosować nowoczesne głowice z dużymi posuwami, ale stare klamoty z obróbką zgrubną też dobrze sobie radzą,. Gorsza powierzchnia nie ma znaczenia, bo potem i tak ją szlifujesz na gotowo.

Oprócz frezarki, potrzebna ci będzie piła, chyba najlepsza będzie piła taśmowa o żądanych gabarytach pracy.

Oprócz tego szlifierki "na płasko", o ile nie masz.

Oprócz tego ludzie którzy potrafią to obsłużyć.


Najlepiej zacząć od kartki papieru i ołówka.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”