Chcę pomóc znajomemu przy wyborze i ogólnym ogarnięciu tematu frezarki.
Główne zastosowanie to tak naprawdę prototypowanie dla elektroniki, czyli frezowanie obudów, panelu czołowych, wykonywanie jakichś modeli poglądowych, różnych detali z plexi czy aluminium (nic pancernego, np. zrobienie otworów w panelu alu 1,5mm).
Na chwilę obecną jesteśmy prawie zdecydowani na chińskie cudo techniki:
http://www.carving-cnc.com/cnc6040-seri ... chine.html
$1510 + $430 wysyłka
To jest jakaś ciut nowsza wersja maszynek 6040 z ebaya i chyba ten sklep jest o jednego pośrednika bliżej producenta, niż sprzedawcy na ebayu.
Generalnie na CNC-zone opinie są pozytywne w kwestii jakości mechaniki za tą cenę i samego sklepu internetowego.
Oczywiście nie ma róży bez kolców i znanym faktem jest to, ze dołączony sterownik i okablowanie nadają się tylko do śmieci i trzeba to czymś zastąpić. Na zachodzie wszyscy dają sterownik Gecko G540, ale na nasze warunki, to ponad 350 dolarów za sam sterownik do takiej nie dużej maszyny to ciut jednak za dużo. Co byście polecili? 3x M542 + jakaś płytka z LPT? Kto ma te sterowniki w dobrej cenie i ciągłej sprzedaży - na allegro to tak pojawiają się chyba od okazji do okazji. Ew. jakieś inne propozycje?
Kolejna kwestia to wrzeciono - w komplecie jest "mokry chińczyk" 1,5kW - generalnie czytając na tym forum i cnc-zone dochodzę do wniosku, że jest to całkiem dobra rzecz, w porównaniu do Kressa itp.
Jedna z opcji to kupienie na tej samej stronie gołej maszyny z samymi silnikami za $899 + $330 wysyłka, a do tego za ok $350 mokry chińczyk z ebaya w komplecie z niezależnym VFD, a nie zintegrowanym ze sterownikiem tak jak w pełnej wersji z pierwszego linka.
Zostaje wtedy ponad 1000zł na ogarnięcie porządnego sterownika, okablowania itp.
Czy mamy w tej cenie jakieś inne opcje? Pierwotnie myśleliśmy o małej maszynce pana Pyffela, ale kwotowo też wychodzi w sumie około 6kpln. A ta maszyna w porównaniu do chińskiej sprawia wrażenie zabaweczki - trapezowe śruby, brak (nawet najpodlejszych!!) łożysk liniowych, zamiast tego jakiś patent z dwoma łożyskami kulkowymi jeżdżącymi po wałku itp. Widziałem maszyny z prawdziwego zdarzenia które wyszły z pod ręki tego pana, ale to już nie ten zakres cenowy

Czytałem tu na forum komentarze, że w Polsce można za 2tyś dolców kupić/zrobić super maszynę - zapytam się: KTO I GDZIE TO ZROBI?

Podstawowe wymaganie to jeżdżąca brama a nie stół, konstrukcja raczej alu, a nie stalowa i przede wszystkim - możliwość zamontowania kawałka stołu teowego na froncie maszyny i wyjechanie wrzecionem do przodu, tak aby dało się obrabiać końce długich elementów.
Chińską powinno dać się w ten sposób przerobić nie dużym kosztem.
Budowanie maszyny od podstaw odpada - jednak zajmujemy się głównie elektroniką, a nie mechaniką, brak pełnego zaplecza warsztatowego, a przede wszystkim czasu - ten projekt by utonął na pół roku i nie wiadomo tak naprawdę czy by został kiedykolwiek ukończony

Dziękuję z góry za wszelkie sugestie i porady
