Założenia to niezbyt droga frezarka o konstrukcji spawanej.
Jako części składowe do frezarki przewidziałem:
- rama frezarki z profila 60x60x3 (rozmiar ramy 112x82x60)
- ramie pionowe także z profila 60x60x3 (wysokość później)
- jako część jezdne przewidziałem wałki podparte na całej długości, dla każdej z osi o średnicy 20mm + do tego oczywiście łożyska SME20
- jako część napędowa przewidziana śruba kulowa fi 20mm o skoku 5mm dla każdej osi.
- podpory śruby napędowej końcowe i od strony silnika wszystko kupne
- na silniki przyjdzie pora, zobaczymy ile zostanie $$
- sterownik już jest od poprzedniej frezarki.
Rama została pospawana tak jak na rysunku:

Odległości między środkami profili na których będą podpory z wałkami to 46 cm.

Nieruchoma stała rama pionowa o wysokości 60cm (szerokość wiadomo 82cm)
Odległości między środkami profili dla tej osi (x) wynosi 20 cm.
Biorąc pod uwagę iż będzie to stała rama przyspawana do ramy poziomej, założyłem że środek wrzeciona ma być w środku stołu (biorąc pod uwagę jego przekątną). Ponieważ odległość pomiędzy spodem wałka a górą łożyska wynosi 50mm założyłem że środek profila ramy pionowej będzie przesunięty o około 18 cm( 3cm środek profila + 5cm na zestaw(X) + blacha 0,6cm +5cm zestaw(Y) +blacha 0,6cm+4,1 cm (do środka wrzeciona) ) od środka stołu.
Dla osi Z odległość pomiędzy środkami łożysk przyjąłem 15 cm w poziomie i w pionie 20cm.
Zakres działania osi Z nie mniej niż 10 cm.
Biorąc pod uwagę punkty mocowania łożysk pod ruchomym stołem i rozstaw łożysk osi X szerokość stołu wyszła mi ok 62x70 cm.
Rozmiar blachy osi X biorąc pod uwagę rozstaw łożysk i wałków to około: 22cmX30cm.
Rozmiar blachy osi Y taki sam jak wyżej (22cmx30cm).
Blachy stołu osi X i Z przyjąłem blachę gw z gatunku S235JR o grubości 6mm.
Po co to opisuje…No właśnie…
Ponieważ jest to moja pierwsza frezarka wykonywana samodzielnie, a wiedza moja jest znikoma a projekt rodził się w głowie mam do Was pytanie co tu jest nie TAK…Bo na pewno coś jest.
Czy grubość blachy 6mm wystarczy? Czy grubość ścianki profila 3mm wystarczy?
Czy wszędzie są konieczne wałki podparte? Rozumiem że oś Y (stół) jak najbardziej.
A co z osią X i Z ? Nad Z zastanawiam się najbardziej czy nie lepsze będą zwykłe wałki, np. fi 20 niepodparte, tylko z podporami na końcu i na początku.
Czy łożyska zamknięte nie będą oferować lepszych parametrów niż otwarte na podpartych?
Obrabiane materiały ze względu na razie na kress 1050 (1kW) pewnie najtwardszy to aluminium.
Nie podejrzewam siebie o to żebym obrabiał brąz/ mosiądz ale kto wie.
Bardzo proszę o uwagi i wskazów do powyższego być może chaotycznego opisu żeby ustrzec się później jak najwięcej błędów.
Przemek