frezarka do drewna najprostsza pod słońcem
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 53
- Rejestracja: 02 maja 2011, 14:37
- Lokalizacja: swietokrzyskie
frezarka do drewna najprostsza pod słońcem
Witam wszystkich mam prośbę aby szanowne konsylium doradziło mi jak powinna wyglądać frezarka będzie mi służyć do robienia otworów pod mechanizmy w wiatrówkach i zabytkowej broni, plus małe co nieco w domu.
Czy jako zasilanie wystarczy wiertarka? łożyska wytrzymają?
Posów deski będzie ręczny aby wszystko kontrolować, maksymalna głębokość 10cm
Pełna regulacja w pionie.
Pomoże ktoś? byłbym wdzięczny za zdjęcia i porady dl początkującego.
Czy jako zasilanie wystarczy wiertarka? łożyska wytrzymają?
Posów deski będzie ręczny aby wszystko kontrolować, maksymalna głębokość 10cm
Pełna regulacja w pionie.
Pomoże ktoś? byłbym wdzięczny za zdjęcia i porady dl początkującego.
Tagi:
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 53
- Rejestracja: 02 maja 2011, 14:37
- Lokalizacja: swietokrzyskie
kolego podobne tylko bez ruchomego stołu zrobiłem sąsiadowi łączny koszt budowy wyniusł mnie 60zł plus silnik 100zł Więc wież mi można taniej:)
Dzisiaj rozejrzałem się po garażu i mam już większość obmyślone zrobię 1,5metrowej długości stół do posuwu deski stabilizowany z 2 stron metalowymi regulowanymi ściankami.
Tylko mam problem z silnikiem a dokładnie z wiertarką czy ułożyskowanie wytrzyma taki nacisk boczny??
Pracować dużo nie będzie bo to jednak robota nie tyle przemysłowa co rękodzieło jedna osada powstaje średnio 2 tyg plus malowanie więc z hurtową produkcją się nie mierzy, zależy mi żeby wytrzymała przynajmniej rok, bardziej by się to opłacało niż kupno frezarki za 2 tysie wtedy tylko wymieniał bym co rok sobie wiertareczkę:)
I jakie frezy polecacie??
Dzisiaj rozejrzałem się po garażu i mam już większość obmyślone zrobię 1,5metrowej długości stół do posuwu deski stabilizowany z 2 stron metalowymi regulowanymi ściankami.
Tylko mam problem z silnikiem a dokładnie z wiertarką czy ułożyskowanie wytrzyma taki nacisk boczny??
Pracować dużo nie będzie bo to jednak robota nie tyle przemysłowa co rękodzieło jedna osada powstaje średnio 2 tyg plus malowanie więc z hurtową produkcją się nie mierzy, zależy mi żeby wytrzymała przynajmniej rok, bardziej by się to opłacało niż kupno frezarki za 2 tysie wtedy tylko wymieniał bym co rok sobie wiertareczkę:)
I jakie frezy polecacie??
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 53
- Rejestracja: 02 maja 2011, 14:37
- Lokalizacja: swietokrzyskie
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 53
- Rejestracja: 02 maja 2011, 14:37
- Lokalizacja: swietokrzyskie
czy ja wiem, mam 2 kompresory jeden kupny do garażu jakaś chińska twórczość a drugi moja twórczość 150l plus agregat ze stara. Czym pracować mam a koszt prądu jakoś mnie ie przeraża. Takie turbiny można dośc tanio wyrwać używane nawet za 20zł.
Prędkość maksymalna dochodzi w niektórych do bardzo sporych obrotów!!!
Pytanie czy podoła.
A myślał ktoś o zaadoptowaniu tokarki do drewna jako frezarki?? posiadam takowa jeszcze produkcji zsrr wygląda marnie ale jest choler... stabilna!
Prędkość maksymalna dochodzi w niektórych do bardzo sporych obrotów!!!
Pytanie czy podoła.
A myślał ktoś o zaadoptowaniu tokarki do drewna jako frezarki?? posiadam takowa jeszcze produkcji zsrr wygląda marnie ale jest choler... stabilna!
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 7737
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
witam.
Kl. bambus1121 - tworzysz jakieś dziwne konstrukty myślowe .
może podeślij jakiś rys . ( link ) do tego co chcesz robić .
jechanie osad na wiertarce lub na tokarce do drewna jest ( delikatnie mówiąc ) nieprzemyślane .
na forum kol. porobili sobie zgrabne kopiarki do tego celu .
trochę szkoda by było ładnego kawałka orzechu .
pozdrawiam .
Kl. bambus1121 - tworzysz jakieś dziwne konstrukty myślowe .
może podeślij jakiś rys . ( link ) do tego co chcesz robić .
jechanie osad na wiertarce lub na tokarce do drewna jest ( delikatnie mówiąc ) nieprzemyślane .
na forum kol. porobili sobie zgrabne kopiarki do tego celu .
trochę szkoda by było ładnego kawałka orzechu .
pozdrawiam .
Mane Tekel Fares