cnc.info.pl - FORUM CNC

witam zabieram się właśnie do budowy frezarki do aluminium i pcb i mam kilka pytań w związku z tym. trochę szczegółów pole robocze 50x30cm konstrukcja spawana z profili prowadnice to wałki nie podparte o średnicy 25mm śruby trapezowe 14x4 i do tego nakrętki brązowe silniki po ok 1.9Nm na każdą oś. Większość planów mam na papierze i w głowie:) ale mniejsza z tym. Teraz pytania czy te silniki podołają sprawnie frezowaniu w aluminium i czy te nie podparte wałeczki także podołają? z góry dzięki za odp. pozdrawiam

Silniki na luzie, walki - bez szans. Obadaj maszyne z mojej galerii, w alu costam dziala ale szaleć nie mozna. Do tego potrzeba mocniejsze wrzeciono i sztywniejszą konstrukcję. A gdzie tu do obszaru roboczego o którym mowisz.

Do aluminium, osobiście wybrałbym minimum 3.1 Nm - są łatwo dostępne, cena nie jest jakaś kosmiczna a jednak różnica jest spora.

Wałki też zapewne będą się uginać. Może lepiej dać podparcie na całej długości? -> patrz choćby na allegro

temat już trochę śledziłem i różnica w cenie między wałkami podpartymi a zwykłymi nie podpartymi jest dość spora ponieważ do tego trzeba doliczyć koszt obudów na łożyska liniowe które nie są tanie niestety w bo w przypadku normalnych zamkniętych łożysk można zastosować inny sposób ich montażu a w przypadku łożysk otwartych zostają tylko dedykowane obudowy. a takie jeszcze pytanie jeżeli już dawać te wałki podparte to we wszystkich osiach?

Dudi_009 pisze: a takie jeszcze pytanie jeżeli już dawać te wałki podparte to we wszystkich osiach?

Tu zdecydowana większość Forumowiczów też odpowiada ... TAK.
Warto jednak przeczytać np. te wątki:


Belka jezdna plotera , frezarki

Ploter 3 osiowy 2x3m

ze szczególnym uwzględnieniem praktycznych ( dość zaskakujących ) doświadczeń kol kamar

Ja niedawno wywalilem Zetke na zamknietych lozyskach, bo zrobil sie luz i nie dalo sie go usunac, czyli nie konczacy sie wydatek na zamkniete lozyska.
Moze po prostu byly za tanie, ale nastepna bedzie na otwartych - wtedy wystarczy obudowe lozysk troche zacisnac.

Zbych07 pisze:

Dudi_009 pisze: a takie jeszcze pytanie jeżeli już dawać te wałki podparte to we wszystkich osiach?

Tu zdecydowana większość Forumowiczów też odpowiada ... TAK.
Warto jednak przeczytać np. te wątki:


Belka jezdna plotera , frezarki

Ploter 3 osiowy 2x3m

ze szczególnym uwzględnieniem praktycznych ( dość zaskakujących ) doświadczeń kol kamar

Troszkę przeszacowałeś - moja ma 1x2 m, to kol. syntetyczny taki format planował

https://www.cnc.info.pl/topics57/co-sad ... 575,40.htm

kak pisze:Ja niedawno wywalilem Zetke na zamknietych lozyskach, bo zrobil sie luz i nie dalo sie go usunac, czyli nie konczacy sie wydatek na zamkniete lozyska.
Moze po prostu byly za tanie, ale nastepna bedzie na otwartych - wtedy wystarczy obudowe lozysk troche zacisnac.

I przychodzi na myśl stara prawda - jak to mówią " chytry dwa razy traci ",
a mówiąc ładniej - pewnych "oszczędności" robić się nie opłaca.
No chyba , że wykombinujemy jak robić kasowanie luzu w łożyskach zamkniętych.

kamar pisze:Troszkę przeszacowałeś - moja ma 1x2 m, to kol. syntetyczny taki format planował

To jednoznacznie wynika z treści wątku Kol. syntetyczny, jednak w Jego wątku też
są Twoje cenne uwagi. Zresztą planowana konstrukcja Kol. Dudi_009 ma wymiary nieco mniejsze.
Pomysł " samonośnej beki " bardzo mi się spodobał. W mojej pierwszej konstrukcji tego
rozwiązania nie przetestuję - ale w następnym .... całkiem prawdopodobne.

W temacie zamienników do powszechnie stosowanych łożysk i kasowania luzu spodobały mi się ostatnio dwa napotkane w necie rozwiązania:

Zbych07 pisze: Zresztą planowana konstrukcja Kol. Dudi_009 ma wymiary nieco mniejsze.

Moim skromnym zdaniem do tak małych formatów nie ma nic lepszego ale.....

O podobnym rozwiązaniu (z pierwszego zdjęcia) też myślałem, ale zaprojektowałem taką wersję, żeby zminimalizować koszty cięcia laserowego (u mnie koszt wyszedł ok 15zł za jeden komplet). To co jest na twoich zdjęciach wyjdzie prawdopodobnie kilka zł taniej niż na gotowych łożyskach w obudowach. Ja stwierdziłem, że te kilka zł nie warte zachodu. Lepiej zrobić maszynę szybciej i zarobić na niej na lepsze.

Rozwiązanie z wrzecionem znane z zachodnich for, tylko tam to kosztuje rzeczywiście taniej, bo u nas jedna taka rolka kosztuje prawie tyle co łożysko otwarte fi20 w oprawie. Przynajmniej ja w niższej cenie nie znalazłem (drożej bez problemu - nawet za 80zł/szt)