A zamiast komputera sterującego - liczydłapitsa pisze:Zamiast gumowych uchwytów, taniej i pewniej, byłoby wystrugać obejmy ze starej grubej deski, starej dębowej nogi od stołu, itp.
Pierwsza budżetowa maszynka CNC
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 2696
- Rejestracja: 08 gru 2009, 22:33
- Lokalizacja: Elbląg
- Kontakt:
Na tą konstrukcję, pasują idealnie:)Iwan091 pisze:Ok, pomysł dobry choć drewno w ogóle nie pasuje mi do takich konstrukcji. Mam inny pomysł. Przypomniałem sobie że mam dwa płaskowniki alu 10mm z nabitymi łożyskami po wcześniejszych próbach tylko dociąć na wymiar i powiercić otwory.
Łożyska siedzą ciasno. Tylko pytanie czy nie za cienki ten płaskownik?
-
- Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 4698
- Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
- Lokalizacja: PL,OP
Do tej maszynki łożysko UCP201 nie będzie pasować - za wielkie. Ładnie wyglądają w twojej frezarko kopiarce ale nie w takim maleństwie.bartuss1 pisze:łozyska w obudowie zeliwnej
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 8458
- Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
- Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
- Kontakt:
frezarko kopiarka już sobie poszła i zostało wspomnienie hehe
ta konstrukcyjka przeciez nie jest taka malutka a te zeliwne zwierzyska mają napewno większą sztywnośc niż jakas oprawa od rynny, wymiary zawsze mozna dostosowac, jak nie ma acada to wystarczy kawałek kartki, linijka i ołówek i sobie pomierzyc, nawet jesli jest to maszynka edukacyjna
w paskowcu tez dałem łozyska ucpa201, nie wiem czy zauwazyłes
odległośc od osi do bazy ramy to 30,2mm
http://www.akcesoria.cnc.info.pl/lozyska_zeliwne.htm , jak sie takie nie podobają to mozna zastosowac inne, zawsze to lepsze niz odstawianie fuchy
ta konstrukcyjka przeciez nie jest taka malutka a te zeliwne zwierzyska mają napewno większą sztywnośc niż jakas oprawa od rynny, wymiary zawsze mozna dostosowac, jak nie ma acada to wystarczy kawałek kartki, linijka i ołówek i sobie pomierzyc, nawet jesli jest to maszynka edukacyjna
w paskowcu tez dałem łozyska ucpa201, nie wiem czy zauwazyłes
odległośc od osi do bazy ramy to 30,2mm
http://www.akcesoria.cnc.info.pl/lozyska_zeliwne.htm , jak sie takie nie podobają to mozna zastosowac inne, zawsze to lepsze niz odstawianie fuchy
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 189
- Rejestracja: 17 wrz 2008, 15:18
- Lokalizacja: Sopot
One się zaczynają od 12 mm średnicy wewnętrznej. Na Allegro z tego co patrzyłem podobnie. Dorobić w warunkach domowych tulejkę redukcyjną tak żeby było osiowo, nie jest tak łatwo. Można niby zaopatrzyć się w rurkę odpowiedniej średnicy i nagwintować ją w środku, tylko że w marketach wybór jest żaden, a sprowadzanie ze sklepów modelarskich drogo wyjdzie. Chociaż... niezaprzeczalnie takie łożysko jest nieporównywalnie lepsze.
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 13
- Posty: 13
- Rejestracja: 08 cze 2009, 18:48
- Lokalizacja: Łowicz
Zastanawiam się nad zakupem UCP201 i zmianą śruby na 12. Mocowania wałków można regulować więc nie powinno być problemów. Dziś skręciłem łożyska na śrubie nakrętkami i faktycznie w uchwytach do rur jest kiepsko, bo wszystko się buja :/
Bez reklamy ale znalazłem:
http://allegro.pl/ucp-201-lozysko-samon ... 87801.html
Przy okazji bym zamówił łożyska liniowe, chyba powinno być OK?
Bez reklamy ale znalazłem:
http://allegro.pl/ucp-201-lozysko-samon ... 87801.html
Przy okazji bym zamówił łożyska liniowe, chyba powinno być OK?
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 13
- Posty: 13
- Rejestracja: 08 cze 2009, 18:48
- Lokalizacja: Łowicz
Widziałem pręty M12, a nawet sporo większe nawet M20. Jutro się dowiem, bo może uda się nagwintować kawałek rurki, a to już było by całkiem solidne. Jeśli chodzi o łożyska liniowe to na stolik chciałem dać po 2 na wałek, a na oś X i Z po jednym tyle że nie w tej samej płaszczyźnie, ale przesunięte o 2cm.
Jest to rzeźbienie, a nie porządna robota i trochę mnie to denerwuje. Niestety mój sponsor (ojciec) trochę nie wierzy, że to będzie działać i nie chce wyrzucać kasy w błoto..
Jest to rzeźbienie, a nie porządna robota i trochę mnie to denerwuje. Niestety mój sponsor (ojciec) trochę nie wierzy, że to będzie działać i nie chce wyrzucać kasy w błoto..
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 2696
- Rejestracja: 08 gru 2009, 22:33
- Lokalizacja: Elbląg
- Kontakt:
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 13
- Posty: 13
- Rejestracja: 08 cze 2009, 18:48
- Lokalizacja: Łowicz
Wszystko fajnie tylko jak zaprojektować coś porządnego za małą kasę... żeby taka frezarka faktycznie była coś warta trzeba wydać przynajmniej 2000zł na sam materiał. No i tu się pojawia problem, ponieważ takim budżetem nie dysponuje a poza tym ta maszynka mi się nigdy nie zwróci, ponieważ będzie do użytku domowego. Jest to ciekawy jednak drogi temat. Widziałem wiele działających konstrukcji jeszcze gorszych w założeniach niż moja.
Zakładając ten temat chciałem żeby ludzie którzy zajmują się tym na co dzień i dobrze obeznani w mechanice podsunęli jakieś ciekawe rozwiązania pewnych szczegółów, których w cnc jest wiele.
Zakładając ten temat chciałem żeby ludzie którzy zajmują się tym na co dzień i dobrze obeznani w mechanice podsunęli jakieś ciekawe rozwiązania pewnych szczegółów, których w cnc jest wiele.