Frezarka kolumnowa 300x600

[mate606]

Witam wszystkich!

Od jakiegoś czasu buduję frezarkę kolumnową o polu roboczym 320x600mm i oś Z 270mm

Rama wykonana z profili 120x120x12,5mm, płaskowniki 20x50, płyty stalowe 20mm i tak dalej...

Prowadnice i wózki: HIWIN 30

Śruby : planowałem 2505 ale znalazłem w magazynie nowe 2525 plus nakrętki. Czy przy takiej małej konstrukcji jest sens dawać 2525??
Przełożenie 1:1 przez sprzęgło. Stół chciałem wykonać ze stali ale waga takiego stoliczka to prawie 60kg (dla porównania stolik Alu 21kg)

Narazie będą zamontowane silniki krokowe 8,7Nm. Później będzie zmiana na serwokrokowe lub serwo.


Maszyna ma służyć do frezowania aluminium. Chciałbym uzyskać jakieś sensowne prędkości.

[gozdd]

Czy przy takiej małej konstrukcji jest sens dawać 2525??
Przełożenie 1:1 przez sprzęgło.

Sens może i jest, ale na pewno nie na krokowcach i przy bezpośrednim napędzie. Przy tym skoku śruby jeden krok silnika to 0.125mm... Zakładając skuteczny (!) podział na 4, to dalej aż 0.03mm. Na serwach miałoby to więcej sensu, ale ciągle miałbyś duże prędkości zamiast dokładności. Nawet przy serwach 1500obr/min jest to posuw 37500mm/min w obszarze pracy ciągłej i dwa razy tyle przy chwilowej. Dalej trochę dużo jak na tak małą maszynę. Przełożenie na pasku 1:2-1:2,5 znacząco poprawiłoby parametry.

[Znaki]

Zobacz sobie filmik:

Konstrukcja bardzo zbliżona do Twojej, może podpatrzysz jakieś rozwiązania:)

[mate606]

Czy przy takiej małej konstrukcji jest sens dawać 2525??
Przełożenie 1:1 przez sprzęgło.

Sens może i jest, ale na pewno nie na krokowcach i przy bezpośrednim napędzie. Przy tym skoku śruby jeden krok silnika to 0.125mm... Zakładając skuteczny (!) podział na 4, to dalej aż 0.03mm. Na serwach miałoby to więcej sensu, ale ciągle miałbyś duże prędkości zamiast dokładności. Nawet przy serwach 1500obr/min jest to posuw 37500mm/min w obszarze pracy ciągłej i dwa razy tyle przy chwilowej. Dalej trochę dużo jak na tak małą maszynę. Przełożenie na pasku 1:2-1:2,5 znacząco poprawiłoby parametry.

Wiem, że krokowce przy takiej konstrukcji to słaby pomysł ale wszystkie komponenty mam ze starego projektu i chciałem to wykorzystać,
a jak już trochę się zwróci maszyna to dokupić serwa.

Przełożeń na paskach nie chciałem dawać bo mam złe wspomnienia z paskami i chciałem tego uniknąć. Dokładność jaka będzie mnie zadowalać to 0,05mm.

[bartuss1]

2525? hehe, jak już to 2505 z palcem w d wystarczą, a wzorem linuksiarzy krokowce i to wystarczy do poprawnej roboty.
A "taka konstrukcja" to znaczy sie co? Przecież to malenstwo.

Tak na marginesie to prowadnice wystarczyłyby hiwinki 20 ki, a moze i 15ki nawet, biorąc pod uwagę nosnosci statyczne i dynamiczne, ale podejrzewam lenistwo konstrukcyjne, wskutek czego przewymiarowanie pozwala na niezbyt eleganckie przygotowanie czy to podstawy czy stołu, ot wygoda, to samo tyczy sie grubosi scianki profilu, po co 12,5mm? Kolega to liczył czy załozenie ze tak ma być i im grubsze tym napewno będzie lepsze. No ale zobaczymy za czas jakis jak toto powstanie, wszak model to model.

Dodane 12 minuty 58 sekundy:

Nawet przy serwach 1500obr/min jest to posuw 37500mm/min

a o przekładniach planetarnych slyszał kiedykolwiek? Fachowo sie nazywają obiegowe. luz poniżej 3' kątowych jest w zasięgu.

[gozdd]

No fakt, że masywne to nie będzie, ale nie popadajmy w paranoje. Ktoś daje profile ze ścianką 5mm i prowadnice 15? To wszyscy mówią, żeby dać minimum 20, a najlepiej 25 i z 10mm ścianki. Gość chce dać 12.5mm to za dużo... Moim zdaniem profile całkiem słuszne, ale fakt, że 30 prowadnica to przesada tutaj.

a o przekładniach planetarnych slyszał kiedykolwiek?

Może jeszcze falowe? Pewnie, że słyszał. Ale myślisz, że ktoś, kto chce użyć takich śrub "bo ma" i krokowców będzie inwestował w 3 przekładnie? Nie sądzę... Bez urazy dla autora oczywiście.

[bartuss1]

Rzecz w tym że źle zapodałeś sugestię, serw bezposrednio sie nie podłącza i nie liczy sie dla nich w ten sposób prędkosci liniowych.
Dla serwa trzeba okreslić potrzebny moment wyjsciowy - stąd moc serwa, a prękośc obrotową dobiera sie pod charakterystykę, przy okazji jako skladnik wyjsciowy zapotrzebowania momentu. Stąd porównuje się rózne przełozenia do koncowego momentu i jaką prędkość liniową da się uzyskać bez przeginania z pikiem na rozpęd.
A falowe to harmoniczne po ludzku. Tylko że tu są wysokie przełozenia samoistne wynikające z konstrukcji tegoż, wskutek czego tu głowny nacisk kładzie sie na moment wyjsciowy a nie na prędkość, która to w większosci serwomotorków jest w okolicach 3 tys obr/min i mocy ponizej 1,5 kw
A, śruby jesli sie "ma takie a nie inne" i chce sie je zastosowac do małej maszynki, to lepiej je sobie powiesic na scianie czy coś, maszynke trza policzyć, a nie na zasadzie "może się uda".

[mate606]

Konstrukcja taka bo mam gdzie to później wrzucić na maszynę i ładnie zrobić bazy

Wszystkie profile i blachy leżą od kilku lat w firmie i czas je wykorzystać. Dlatego profile ze ścianką 12.5mm.
To samo tyczy się prowadnic. Wiem, że do takiej konstrukcji to jest przesada ale jak mam takie na miejscu plus wózki to nie będę wydawać niepotrzebnie kasy na inne. A jeszcze trochę metrów prowadnic zostało

Maszyna ma służyć tylko i wyłącznie pod moją produkcję. Mam już jedną frezarke którą zbudowałem do prototypowania, a wyszło że pracuje dzień w dzień po kilkanaście godzin.

[adam Fx]

rao

Mam już jedną frezarke którą zbudowałem do prototypowania, a wyszło że pracuje dzień w dzień po kilkanaście godzin.

masz takie fajne maszyny i się nic nie chwalisz na forum - daj ludziom trochę inspiracji

[gozdd]

serw bezposrednio sie nie podłącza i nie liczy sie dla nich w ten sposób prędkosci liniowych.

Powiedz do Haas'owi, Doosan'owi, Bridgeport'owi i wielu, wielu innym producentom maszyn.

Przełożenie 1:1 przez sprzęgło.

Takie było założenie autora, więc chciałem udowodnić, że jest ono bez sensu - na pewno przy tych śrubach. Przy skoku 5mm spokojnie można łączyć przez sprzęgło (serwo 3000 RPM) w naszych amatorskich maszynach.