BlackBird KIMLA 1000x1000x150 przerobka - zamiana osi

[tuxcnc]

A Wy widzieliście jak BlackBird KIMLA wygląda ?
Gdzie by tego ramienia nie wypuścić, to by musiało mieć z pół metra ...

.

[dance1]

Ludzie wychodzą z założenia że kupi sie maszynę to i później wszystko za free (nawet widzi mi się),
Kimli się dziwię że za taką kasę i jeszcze po takich postach chce pomagać.
Tak, to nie zarobek tylko POMOC.

Firmy potrafią se liczyć za manual 300-700 funtów i więcej za naprawdę proste maszyny.
Pytać na forum jak co i jak żeby później z producentem negocjować.
Pożegnałbym takiego klienta, nie wróci, całe szczęście dla firmy.

tuxcnc jaki ty masz problem??? jakie oprogramowanie dla kretynów??? Sam żeś kretyn, na nic nie stać to się i za darmochę najadasz (nie obrażając linux userów, ale gościu ma nasrane na tym punkcie).

Teraz mi wypisuj te + linuxa, zacznij od tego, że na wszystkim nie pójdzie, bo to nie ta płyta, procesor, grafika też nie pasuje....

Dodaj problemy z czytaniem, rozumieniem, żadnego pytania o linux nie było, to czego szukasz? znajomych?, kibla? nie zaśmiecaj wszystkich tematów twoją receptą na super CNC

GTF i nie wracaj jak nie wołają.

[ezbig]

A Wy widzieliście jak BlackBird KIMLA wygląda ?
Gdzie by tego ramienia nie wypuścić, to by musiało mieć z pół metra ...

.

Czujnik długości narzędzia jest już poza stołem. Jeśli tylko da się poruszać osią w całym zakresie to może być krótsze, ale jakby i pół metra miało być to i tak da się zrobić. Autor tnie otwory w plastiku, więc kosmicznej sztywności mu nie trzeba.

[jacek-1210]

Tak sobie dumam, BlackBird, przecież nie aż taka duża maszyna, na Corelu, za 60 tysiaków , 60 maszyn w kolejce do produkcji, raczej droższych niż tańszych, to chociaż lubię blondynki, też bym powiedział żegnaj, żegnaj blondyneczko, bye, bye . Lekka przedłużka, lekkie wrzeciono i od biedy w plastiku może pojedzie. Przecież dokładność 0.5mm będzie wystarczająca. Ewentualnie, możnaby postawić sprawę na ... głowie , czyli mocować obudowę od góry, obrócić zetkę do góry nogami i poodwracać jedynie przewody sterujące (zamienić kierunki lewo-prawo, przód-tył, góra dół). jedyny minus to pył sypiący się na zetkę, ale z tym można sobie jakoś poradzić

[tomolc]

. Możesz zrobić tak, żeby wrzeciono wyjeżdżało przed stół maszyny (i tam mocować detal),

Pomysł bardzo dobry ale można też podnieś wrzeciono nad bramę na wysięgniku (zwiększamy Z) i detal mocować na stole

[ezbig]

Co dwie głowy... Też dziś o tym pomyślałem. To rozwiązanie byłoby bezpieczniejsze, bo Z-etka byłaby w obrysie stołu. Trzeba tylko uważać, żeby bramą nie rozjechać frezowanej obudowy. W takim układzie to możnaby dokręcić drugie górne wrzeciono i bez potrzeby go nie demontować jak obudowy są na warsztacie.

[tomolc]

Dokładnie jak mówisz można zamontować wspólna płytę szerszą do wrzeciona stałego a obok w razie potrzeby dokęrcać ramię do podniesionej Z

[kamar]

można zamontować wspólna płytę szerszą do wrzeciona stałego a obok w razie potrzeby dokęrcać ramię do podniesionej Z

Nie prościej sie g-kodów nauczyć ?
A tak a pro po to Twoja Kimla też g-kodów nie bierze ?

[ezbig]

Nie prościej sie g-kodów nauczyć ?

Prościej, ale chyba autor ma tylko oprogramowanie do wycinania/frezowania kształtów na płaszczyźnie. Tak czy siak, przerobić coś musi. Elementy na przeróbkę z-etki może narysować i wyciąć w swoim programie dla blondynek

Chyba autor przeprosił się z Kimlą, bo już się nie odzywa, a my mu tu takie proste i tanie rozwiązanie wysmażyliśmy

[tuxcnc]

Kimla też g-kodów nie bierze ?

W standardzie to jest ploter dla kretynów, jak chcesz mieć frezarkę, to musisz dokupić oprogramowanie za trzy tysiące.
Było o tym kilka stron wcześniej.

.