Pierwsza frezarka CNC do aluminium
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 384
- Rejestracja: 17 sie 2012, 14:23
- Lokalizacja: Trójmiasto
Ponieważ niedługo moja rama wraca ze spawania, to czekają mnie podobne boje do Twoich U mnie będzie jednak trochę łatwiej z ustawieniem prowadnic, bo zamierzam frezować rynienki, które będą od razu nawiercone i nagwintowane. Czekam na prowadnicę aby zrobić dokładny projekt otworów. Zastanawiam się jednak, jak mocowałeś bramę do podstawy, robiłeś otwory w podstawie na wylot przez dwie ścianki profilu, czy skręcałeś przez jedną ściankę, czy może gwintowałeś otwory?
[ Dodano: 2012-09-24, 10:58 ]
Jeszcze miałem zapytać, jak planujesz zamocować śruby napędowe, tzn. jakie podpory i obudowy nakrętek będziesz stosować?
[ Dodano: 2012-09-24, 10:58 ]
Jeszcze miałem zapytać, jak planujesz zamocować śruby napędowe, tzn. jakie podpory i obudowy nakrętek będziesz stosować?
Tagi:
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 30
- Posty: 111
- Rejestracja: 29 gru 2008, 01:17
- Lokalizacja: Ozimek
W plaskownikach ktore sa przyspawane do bramy wywiercilem otwory. Po ustawieniu bramy wzgledem podstawy wywiercilem otwory w podstawie, przegwintowalem i przykrecilem sruby.
Sruby i nakretki bede mocowal w obudowach "wlasnej produkcji". Moze dzis beda 1wsze efekty (w osi Z) ale wpierw musze uporac sie z kolejnym dylematem
[ Dodano: 2012-09-24, 19:13 ]
No i sruba jest juz na Z-ce. Podlaczylem tez dla testu silnik i zasililem wszystko z 24v (docelowo bedzie 60V). 7000mm/min jest stalilnie i jadac w gore i w dol. Przy 7200 juz sie gubil - mysle ze docelowo zostanie 7000mm/min a jak bedzie nadal spory zapas to zmienie podzial kroku na mniejszy i podkrece wyzej obroty
Wracajac do konstrukcji - blokujac srube i naciskajac wozek Z dosyc mocno obnizam go o ok 10um, ciagnac w gore - 20um, 1dnym palcem w obie strony nie rusze wiecej niz 10um - mysle ze jest dobrze.
[ Dodano: 2012-09-24, 19:31 ]
Dodaje jeszcze 3 zdjecia podsumowujace dzisiejszy dzien
Dodam ze finalne mocowania lozysk frezarka zrobi sobie sama jak bedzie juz na chodzie
Sruby i nakretki bede mocowal w obudowach "wlasnej produkcji". Moze dzis beda 1wsze efekty (w osi Z) ale wpierw musze uporac sie z kolejnym dylematem
[ Dodano: 2012-09-24, 19:13 ]
No i sruba jest juz na Z-ce. Podlaczylem tez dla testu silnik i zasililem wszystko z 24v (docelowo bedzie 60V). 7000mm/min jest stalilnie i jadac w gore i w dol. Przy 7200 juz sie gubil - mysle ze docelowo zostanie 7000mm/min a jak bedzie nadal spory zapas to zmienie podzial kroku na mniejszy i podkrece wyzej obroty
Wracajac do konstrukcji - blokujac srube i naciskajac wozek Z dosyc mocno obnizam go o ok 10um, ciagnac w gore - 20um, 1dnym palcem w obie strony nie rusze wiecej niz 10um - mysle ze jest dobrze.
[ Dodano: 2012-09-24, 19:31 ]
Dodaje jeszcze 3 zdjecia podsumowujace dzisiejszy dzien
Dodam ze finalne mocowania lozysk frezarka zrobi sobie sama jak bedzie juz na chodzie
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 30
- Posty: 111
- Rejestracja: 29 gru 2008, 01:17
- Lokalizacja: Ozimek
Tydzien nieco gorszy przez nocki i udalo mi sie tylko dolozyc naped osi X, podpiac krokowce i wstepnie przetestowac parametry przejazdow XZ na docelowym zasilaniu.
Po zmianie napiecia z 24 na 65V nadal na podziale kroku 1/25 silnik mial te same limity (ok 7m/min) mimo stosowania przewodow ekranowanych. Sytuacja ulegla zmianie po zmniejszeniu podzialu na 1/10. Uzyskuje predkosci 10m/min ale nieco niestabilne przez "fuszerki" mechaniczne jakie zrobilem by ozywic maszyne celem wykonania porzadnych obudow lozysk i srub. Na dzien dzisiejszy stabilnie wykrecam 8m/min przy przyspieszeniu 0,60 (w pikoCNC). Jak dla mnie osiagi sa wieksze niz oczekiwania, ktore wynosily 3-4m/min. Dodam tez ze silniki dostaja w tej chwili 5,43A RMS i po prawie godzinnych testach sa cieple ale spokojnie mozna je uchwycic dlonia na dluzej. Niestety bateria w laptopie siadla i nie testowalem osiagow dalej.
W najblizszych dniach montuje naped Y i frezuje co trzeba aby maszynka pracowala nalezycie. Pozniej montaz kabli i obudowywanie sterownika, koncowe testy i zabawa
[ Dodano: 2012-10-01, 12:18 ]
No i dzis nastapilo 1wsze odpalenie. Fuszerki w osi Y jednak sa na tyle duze , glownie przez wiotkie mocowanie silnika, ze przy 4m/min potrafi sie zgubic. Jutro postaram sie rozpoczac 1wsze prace frezerskie umozliwiajace poprawe pracy maszyny, dzis juz niestety pora powoli zbierac sie do pracy
Po zmianie napiecia z 24 na 65V nadal na podziale kroku 1/25 silnik mial te same limity (ok 7m/min) mimo stosowania przewodow ekranowanych. Sytuacja ulegla zmianie po zmniejszeniu podzialu na 1/10. Uzyskuje predkosci 10m/min ale nieco niestabilne przez "fuszerki" mechaniczne jakie zrobilem by ozywic maszyne celem wykonania porzadnych obudow lozysk i srub. Na dzien dzisiejszy stabilnie wykrecam 8m/min przy przyspieszeniu 0,60 (w pikoCNC). Jak dla mnie osiagi sa wieksze niz oczekiwania, ktore wynosily 3-4m/min. Dodam tez ze silniki dostaja w tej chwili 5,43A RMS i po prawie godzinnych testach sa cieple ale spokojnie mozna je uchwycic dlonia na dluzej. Niestety bateria w laptopie siadla i nie testowalem osiagow dalej.
W najblizszych dniach montuje naped Y i frezuje co trzeba aby maszynka pracowala nalezycie. Pozniej montaz kabli i obudowywanie sterownika, koncowe testy i zabawa
[ Dodano: 2012-10-01, 12:18 ]
No i dzis nastapilo 1wsze odpalenie. Fuszerki w osi Y jednak sa na tyle duze , glownie przez wiotkie mocowanie silnika, ze przy 4m/min potrafi sie zgubic. Jutro postaram sie rozpoczac 1wsze prace frezerskie umozliwiajace poprawe pracy maszyny, dzis juz niestety pora powoli zbierac sie do pracy
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 384
- Rejestracja: 17 sie 2012, 14:23
- Lokalizacja: Trójmiasto
Rozumiem, że to pierwsze frezowania z Twojej maszynki? Nieźle wygląda. Jak wyszły wymiary przy zastosowaniu fuszerek? W czym robiłeś projekty?ElSor pisze:Prace polegajace na udoskonalaniu maszynki ciagle trwaja.
Też myślę o mokrym chińczyku, kupiłeś zwykłą wersję, czy tą niby wzmocnioną do metalu?
Ja ciągle czekam na powrót ramy, myślę, że w tym tygodniu prace pójdą troszkę do przodu
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 30
- Posty: 111
- Rejestracja: 29 gru 2008, 01:17
- Lokalizacja: Ozimek
Moze nie 1wsze ale bynajmniej ciagle z fuszerkami. Przekatne zgadzaja sie z dokladnoscia 0,05mm przy kwadracie 60x60mm. Projekty robie w inkscape + obrobka w PikoCNC - nie wyobrazam sobie projektowania bez PicoCAMa - chwila moment i pomysl staje sie rzeczywistoscia .wojtek30 pisze:Rozumiem, że to pierwsze frezowania z Twojej maszynki? Nieźle wygląda. Jak wyszły wymiary przy zastosowaniu fuszerek? W czym robiłeś projekty?
Co do samej maszyny to jeszcze wibruje i bezpieczne parametry (z dobrym wykonczeniem powierzchni) to dla tepego frezu 6mm 2z z obrotami ok 16k - 800mm/min przy zaglebieniu 0,5mm choc planowanie powierzchni robie z lepszym skutkiem na 2000 / 0,2. Przy 0,5mm zaglebienia i 1200 idzie bez problemu ale powierzchnia nie jest juz taka ladna. Mialem tez odpalony poczatkowo program gdzie zaglebienie bylo cos ok 1,2-1,5mm i posuw 1200 to myslalem ze mi maszyne rozwali
A zebym to wiedzial ... ponoc 4 lozyska wiec chyba mocniejsza. Zreszta wszystkie chinczyki z wysylka z UK sa takie same i najprawdopodobniej od 1 realnego sprzedawcy poslugujacym sie wieloma kontami na ebayu.wojtek30 pisze:Też myślę o mokrym chińczyku, kupiłeś zwykłą wersję, czy tą niby wzmocnioną do metalu?
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 384
- Rejestracja: 17 sie 2012, 14:23
- Lokalizacja: Trójmiasto
No właśnie, ciężko powiedzieć czy to nie chwyty marketingowe z tymi łożyskami. Widziałem już wersje z 2, 3 i 4 łożyskami. Z tym że te z 3 są opisywane jako wzmocnione do metalu. Możesz dać jakiegoś linka gdzie kupiłeś?ElSor pisze:A zebym to wiedzial ... ponoc 4 lozyska wiec chyba mocniejsza. Zreszta wszystkie chinczyki z wysylka z UK sa takie same i najprawdopodobniej od 1 realnego sprzedawcy poslugujacym sie wieloma kontami na ebayu.
Popatrzę sobie na tego PikoCNC, z tego co widzę, to niby jest za darmo ale ma pewne ograniczenia w symulacji 3D, ciekawe...ElSor pisze:Projekty robie w inkscape + obrobka w PikoCNC - nie wyobrazam sobie projektowania bez PicoCAMa - chwila moment i pomysl staje sie rzeczywistoscia
Robisz projekty w Inkscape i zapisujesz w DXF? Ja dotąd używałem go do tworzenia prostych rysunków i grafik wektorowych. Tworzenia projektów z zachowaniem wymiarów i odległości jakoś w tym nie widzę. Niby można prowadnice ustawiać itp. ale jakoś ciężko mi to ogarnąć. Zacząłem się trochę przyglądać NanoCAD'owi.
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 30
- Posty: 111
- Rejestracja: 29 gru 2008, 01:17
- Lokalizacja: Ozimek
http://www.ebay.co.uk/itm/WATER-COOLED- ... 0915007870wojtek30 pisze:Możesz dać jakiegoś linka gdzie kupiłeś?
Teraz widze ze nie mam 4 lozysk tylko "niemieckie" Pewnie i tak to samo bo tanszych wrzecion nie widac a wg opisu niemieckie lozyska sa drozsze.
No robie zapis do DXFa i dalej obrabiam w PikoCNC. Mozna tez w DraftSight ale jakos jeszcze sie z nim nie oswoilem.