Niby tylko 2V różnicy, ale i prąd u mnie znacznie większy. Mój silnik 3x słabszy, ale prąd sporo większy to i dynamika pracy lepsza. Na to maksymalne napięcie tak nie patrz. DRV mają 45V, ale przy prądzie 2.5A już może być tylko 24V (u mnie przy 2.2A powinno być 30V - mam 32V bo mniej nie mogę ustawić na zasilaczu). Będę musiał jeszcze dorobić regulację prądu na postoju, bo silniki gotują się po dłuższej pracy. Dla A4988 zdaje się, że max 24V jest zalecane przy tych małych sterowniczkach.beatliner pisze:A4988 maja maksymalne napięcie zasilania 35 V. Ja je zasilam napięciem 28 V i faktem jest, że słaba dynamika na pewno w jakimś stopniu wynika właśnie z niskiego napięcia zasilania. Pytanie czy przy takim napięciu już faktycznie nie da się wycisnąć nic więcej. Kolega ezbig napisał, że na 32 V rozpędził się bez problemu do 6000 mm/min, więc chyba na 4 V mniej nie powinno być aż takiej różnicy. Silniki mają moment trzymający 1.41 Nm, napięcie znamionowe 2.8 V i rezystancję 1.7 Ohm, więc chyba powinny sobie jako tako radzić. Będę się cieszył jak dobije do tych 3000 mm/min, na razie by mi to wystarczyło.
Mała frezarka biurkowa 380x380x100
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 2103
- Rejestracja: 07 lip 2006, 00:31
- Lokalizacja: mazowieckie
Tagi:
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
- Posty w temacie: 25
- Posty: 39
- Rejestracja: 09 wrz 2014, 10:37
- Lokalizacja: Kraków
Patrzyłem do specyfikacji DRV8825 i faktycznie jest wzmianka o zależności prądu od napięcia ale w A4988 się tego nie dopatrzyłem. Piszą tylko, że jeśli chce się uzyskać prąd większy niż 1.2A na fazę (tyle można uzyskać na modułach Pololu Black w standardzie) trzeba zapewnić odpowiednie chłodzenie. Ja mam radiatory na układach i wentylator. Po dłuższej pracy są ciepłe ale gdzie tam jeszcze do granicznej wartości 
Zauważyłem natomiast, że silniki po czasie ok. 20 min. na postoju są jedynie delikatnie letnie. Niby celowo zamocowałem je bezpośrednio do blachy alu bez żadnych dystansów co powoduje lepsze odprowadzanie ciepła ale zastanawiam się czy ktoś coś w specyfikacji nie namieszał z tym prądem 1.7A bo po takim czasie pracy na prądzie bliskim znamionowemu (tym bardziej jeśli silniki się nie kręcą) i bez redukcji prądu postojowego powinny być chyba mocno ciepłe.
Z kolei silnik osi Z ma znamionowy prąd 2A i jest cieplejszy przy prądzie ustawionym tak samo jak pozostałe ale jest też inaczej zamocowany - "wisi" w powietrzu na śrubach.

Zauważyłem natomiast, że silniki po czasie ok. 20 min. na postoju są jedynie delikatnie letnie. Niby celowo zamocowałem je bezpośrednio do blachy alu bez żadnych dystansów co powoduje lepsze odprowadzanie ciepła ale zastanawiam się czy ktoś coś w specyfikacji nie namieszał z tym prądem 1.7A bo po takim czasie pracy na prądzie bliskim znamionowemu (tym bardziej jeśli silniki się nie kręcą) i bez redukcji prądu postojowego powinny być chyba mocno ciepłe.
Z kolei silnik osi Z ma znamionowy prąd 2A i jest cieplejszy przy prądzie ustawionym tak samo jak pozostałe ale jest też inaczej zamocowany - "wisi" w powietrzu na śrubach.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 2103
- Rejestracja: 07 lip 2006, 00:31
- Lokalizacja: mazowieckie
Pewnie jest tak jak piszesz, ja zwróciłem na to uwagę, bo wszyscy sprzedawcy reklamują DRV jako sterownik o prądzie 2.5A i 45V (z dodatkowym chłodzeniem). Faktycznie z dedykowanymi radiatorkami grzeją się one już przy 1A nawet do 85 stopni (a podobno mogą pracować bez nich do 1.5A). Ludzie od drukarek 3D jakoś się tym specjalnie nie przejmują, ale jak czytam, że komuś się mosfet wylutował z płytki podczas pracy, to cóż się dziwić, że 85 stopni to dla nich nie temperatura 
Robiłem porównanie sterownika DRV8825 z TB6600 (wersja z redukcją prądu postojowego, bo okazuje się, że są też tańsze wersje bez tego) i DRV grzeje się mocno, ale silnik również (po 20 minutach parzy). Sterownik mogę łatwo schłodzić, ale z silnikiem już mam gorzej, bo maszyna jest z kompozytu i ciepła nie odprowadza. Nie chcę dawać radiatorów i przymierzam się do układu redukującego prąd. Utwierdza mnie w tym postanowieniu fakt, że TB6600 podpięty do maszyny jest zimny, a silniki po kilku godzinach lekko ciepłe. Ten układ na 2 sterowniki wychodzi taniej niż radiator do silnika.

Robiłem porównanie sterownika DRV8825 z TB6600 (wersja z redukcją prądu postojowego, bo okazuje się, że są też tańsze wersje bez tego) i DRV grzeje się mocno, ale silnik również (po 20 minutach parzy). Sterownik mogę łatwo schłodzić, ale z silnikiem już mam gorzej, bo maszyna jest z kompozytu i ciepła nie odprowadza. Nie chcę dawać radiatorów i przymierzam się do układu redukującego prąd. Utwierdza mnie w tym postanowieniu fakt, że TB6600 podpięty do maszyny jest zimny, a silniki po kilku godzinach lekko ciepłe. Ten układ na 2 sterowniki wychodzi taniej niż radiator do silnika.
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
- Posty w temacie: 25
- Posty: 39
- Rejestracja: 09 wrz 2014, 10:37
- Lokalizacja: Kraków
Zacząłem prace nad obudową umożliwiającą pracę w bloku bo hałas generowany przy frezowaniu momentami jest nie do zniesienia.
Podstawa zrobiona z dwóch płyt wiórowych 18mm sklejonych i skręconych razem:

Od spodu "nóżki" filcowe rozłożone równomiernie:

W środku ścianki zrobione z HDF'u 3mm, pomiędzy nimi, a zewnętrznymi ściankami są na razie wciśnięte dwie warstwy maty wygłuszającej pod panele podłogowe. Zobaczymy jak to się sprawdzi.


cdn...
Podstawa zrobiona z dwóch płyt wiórowych 18mm sklejonych i skręconych razem:
Od spodu "nóżki" filcowe rozłożone równomiernie:
W środku ścianki zrobione z HDF'u 3mm, pomiędzy nimi, a zewnętrznymi ściankami są na razie wciśnięte dwie warstwy maty wygłuszającej pod panele podłogowe. Zobaczymy jak to się sprawdzi.
cdn...
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
- Posty w temacie: 25
- Posty: 39
- Rejestracja: 09 wrz 2014, 10:37
- Lokalizacja: Kraków
Mam pytanie. Zmieniłem sterownik na zerlpa i trafo na 32 V co daje około 45 V po wyprostowaniu i teraz noszę się z zamiarem wymiany silników. Znalazłem dwa, które mnie interesują i nie wiem, który wybrać.
Oba są ze sklepu Tombit.
- pierwszy: 3 A, 2.2 Nm, 3.6 V, 1.2 Ohm, 4.6 mH
- drugi: 3 A, 1.89 Nm, 2.7 V, 0.8 Ohm, 3.4 mH
Czy ta różnica w indukcyjności wpłynie bardzo niekorzystnie na pracę silnika?
W obecnych silnikach mam tak, że w pewnym zakresie obrotów (bez względu na to czy są puszczone luzem czy zapięte do maszynki) po prostu stają ale poniżej i powyżej śmigają aż miło. Nie chcę żeby się okazało, że np. przy tym 2.2 Nm też tak będzie.
Oba są ze sklepu Tombit.
- pierwszy: 3 A, 2.2 Nm, 3.6 V, 1.2 Ohm, 4.6 mH
- drugi: 3 A, 1.89 Nm, 2.7 V, 0.8 Ohm, 3.4 mH
Czy ta różnica w indukcyjności wpłynie bardzo niekorzystnie na pracę silnika?
W obecnych silnikach mam tak, że w pewnym zakresie obrotów (bez względu na to czy są puszczone luzem czy zapięte do maszynki) po prostu stają ale poniżej i powyżej śmigają aż miło. Nie chcę żeby się okazało, że np. przy tym 2.2 Nm też tak będzie.
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
- Posty w temacie: 25
- Posty: 39
- Rejestracja: 09 wrz 2014, 10:37
- Lokalizacja: Kraków
Mały update. Silniki 3 A, 1.89 Nm na Zelrpie. W końcu udało się osiągnąć przyzwoite predkości przejazdów i frezowania. Przy G0 mega stabilna prędkość którą mam ustawioną to 8200 mm/min. A tak to wygląda zamknięte w obudowie wytłumiającej. W tle radio grające na niewielkiej głośności.
[youtube][/youtube]
[youtube][/youtube]
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2692
- Rejestracja: 08 gru 2009, 22:33
- Lokalizacja: Elbląg
- Kontakt: