
A co do przyspieszeń to wszystko jest fajnie jak maszyna chodzi nie za szybko. Ale jak zależy mi na przejazdach podchodzących pod wartości graniczne prędkości to zaczyna się problem.
Sprawdzę jeszcze kiedyś jak się ma przyspieszenie względem trzymania geometrii kształtu frezowanego. Jeśli będzie bardzo źle to wtedy zobaczę czy nie zwiększyć przyspieszenia kosztem maksymalnej prędkości.
Inną kwestią jest też to ze wcale mi nie potrzeba aby maszyna na siłę wprowadzała sobie naprężenia z przyspieszenia bo lubię frezować do 1-2 setek żeby mi się elementy ładnie w obudowach składały więc nie będę zbytnio obciążał konstrukcji jeśli nie jest to potrzebne

Pozdrawiam
FDSA