LYNX OTTER-1 moja najnowsza konstrukcja frezarki bramowej
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 419
- Rejestracja: 16 sie 2009, 11:53
- Lokalizacja: Wodzisław Śląski
- Kontakt:
Dokładnie, ciężko ustawić idealnie podział kroków i błąd o którym wspomina kolega zapewne wynika z nieprawidłowego podziału kroku.
Wiadomo - obwód koła to liczba PI, a co za tym idzie pojawia się już pierwszy "schodek" - mamy ułamek.
Wiadomo - obwód koła to liczba PI, a co za tym idzie pojawia się już pierwszy "schodek" - mamy ułamek.
Pozdrawiam Paweł Z.
Projektowanie stron www, Aplikacje dedykowane, Rozwiązania IT, zapraszam na www.dreamagency.eu
Przydatne: elektro-instalacja.pl
Projektowanie stron www, Aplikacje dedykowane, Rozwiązania IT, zapraszam na www.dreamagency.eu
Przydatne: elektro-instalacja.pl
Tagi:
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 2173
- Rejestracja: 29 lip 2005, 15:07
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Oczywiście - macie rację, ale przeczytajcie, co Rayford napisał - przekłamanie powstaje raz, a potem się powiela. Ale nie kumuluje, tylko raz dodane przesuwa wszytko. To musi być sprawa mechaniczna (np. wspomnianego uślizgu sprzęgła), niekoniecznie związana ze źle wykonanymi listwami.
Ponieważ właśnie przy nierównym podziale występują uchyby - ja, o czym już kilka razy pisałem, wprowadziłem do mojego oprogramowania algortym AKUK (algorytm kompensacji uchybów kwantyzacji). To jest taki algorytm, który w sposób przyrostowy kompensuje uchyby "niewykonania" każdego wektora we wszystkich osiach. Dzięki temu maszyna zawsze wraca do punktu wyjścia, be względu na "podział kroków", jak to nazywacie.
Ten algorytm wbudowałem zarówno w moje oprogramowanie Tapper 4-AXIS, którym steruję właśnie ploterem OTTER-1, jak i program STEP2CNC - w wersjach na 3-osie (1.4) i na 4-osie (2.2).
Ponieważ właśnie przy nierównym podziale występują uchyby - ja, o czym już kilka razy pisałem, wprowadziłem do mojego oprogramowania algortym AKUK (algorytm kompensacji uchybów kwantyzacji). To jest taki algorytm, który w sposób przyrostowy kompensuje uchyby "niewykonania" każdego wektora we wszystkich osiach. Dzięki temu maszyna zawsze wraca do punktu wyjścia, be względu na "podział kroków", jak to nazywacie.
Ten algorytm wbudowałem zarówno w moje oprogramowanie Tapper 4-AXIS, którym steruję właśnie ploterem OTTER-1, jak i program STEP2CNC - w wersjach na 3-osie (1.4) i na 4-osie (2.2).
Maszyny i oprogramowanie CNC: eduCAD, STEP2CNC, LynxCUT, Styro3D, Tapper, cncCAD, Image2CAM, Turn3D, TERMCUT, LynxNEST (Nesting)
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 846
- Rejestracja: 03 paź 2006, 20:45
- Lokalizacja: Gołdap
Dobrą sprawą byłaby funkcja "samo kalibracji" czyli przejechałoby by się daną osia ręcznie, zmierzyło się miarka/suwmiarką ile, wklepywało by się te dane do programu i program sam obliczył ile potrzebuje tych kroków na milimetr. W machu coś tam takiego jest ale nie wiadomo jak to ugryźć...
Moja pierwsza maszynka http://www.cnc.info.pl/topics60/3765.htm
Maszynka 2 http://www.cnc.info.pl/topics57/maszynka-2-vt16531.htm
Maszynka 3 http://www.cnc.info.pl/topics60/maszynka-3-vt23848.htm
www.moje-modele-rc.pl
Maszynka 2 http://www.cnc.info.pl/topics57/maszynka-2-vt16531.htm
Maszynka 3 http://www.cnc.info.pl/topics60/maszynka-3-vt23848.htm
www.moje-modele-rc.pl
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 2173
- Rejestracja: 29 lip 2005, 15:07
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 1
- Posty: 5
- Rejestracja: 04 mar 2009, 19:32
- Lokalizacja: Gnarnia
NIE POLECAM KUPOWAĆ TEJ MASZYNY! KUPA ŁAJNA I ZŁOMU.
Nie mogę puścić kilkugodzinnego programu na tej maszynie bo na XX% maszyna wariuje i robi kreski poziome lub pionowe w materiale. Straciłem przez to kupę kasy z materiału i kilkanaście połamanych narzędzi.
Programy podarowane od p. Rakowskiego też niezły szajs. Przy dużej ilości wektorów cncCAD zacina się, wyskakuje błąd "OUT OF MEMORY". Nie można zrobić konkretnego projektu tylko jakieś pipki. Na wuj robić taką maszynę i programy, które się co chwile się pierniczą...
Robiłem na starym Chironie z początku lat 90. i na tokarce polskiej produkcji z przerobionym sterowaniem. Każda z maszyn chodziła jak ta lala. Czasem się poprzestawiało coś w elektronice (raz na pół roku) ale takich kwiatków jak w tym POLSKIM CHIŃCZYKU nie było.
I tak oto 40 tysiecy poszło się kochać.
NIE POLECAM!
EDIT - dziś (18 maja) poszła oś Z,przestała działać, po prostu.
Nie mogę puścić kilkugodzinnego programu na tej maszynie bo na XX% maszyna wariuje i robi kreski poziome lub pionowe w materiale. Straciłem przez to kupę kasy z materiału i kilkanaście połamanych narzędzi.
Programy podarowane od p. Rakowskiego też niezły szajs. Przy dużej ilości wektorów cncCAD zacina się, wyskakuje błąd "OUT OF MEMORY". Nie można zrobić konkretnego projektu tylko jakieś pipki. Na wuj robić taką maszynę i programy, które się co chwile się pierniczą...
Robiłem na starym Chironie z początku lat 90. i na tokarce polskiej produkcji z przerobionym sterowaniem. Każda z maszyn chodziła jak ta lala. Czasem się poprzestawiało coś w elektronice (raz na pół roku) ale takich kwiatków jak w tym POLSKIM CHIŃCZYKU nie było.
I tak oto 40 tysiecy poszło się kochać.
NIE POLECAM!
EDIT - dziś (18 maja) poszła oś Z,przestała działać, po prostu.
-
- Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 20
- Rejestracja: 13 lip 2010, 14:07
- Lokalizacja: Siedlce
- Kontakt:
Ja posiadam Otter-1 z osią Z powiększoną do 250mm od dwóch lat. Z maszyny jestem ogólnie zadowolony. Pomimo wielu kolizji na etapie "edukacji" osie działają dość precyzyjnie i bez zarzutów. Jednak jeśli chodzi o oprogramowanie, to niemal na początku przeszedłem Na Programy Vectric (V-Carve, Aspire), STep2CNC w połączeniu z Tapper'em powodował w pewnym momencie żarcie linii poziomych przy grawerowaniu. A to dlatego że Tapper się często zawiesza. Gdy kod był ze Step2CNC to wyżerało linię w osi X. W kodach z Vectric jest o tyle lepiej, że gdy Tapper się zawiesi, to przynajmniej wrzeciono staje w miejscu i wystarczy wrzucić pausę i wystartować by lecieć dalej.
Gorzej jest tu z precyzją/tolerancją. Przy kalibracji na wektorze 700-800 mm dodanie lub usunięcie 1 kroku generuje zmianę o nawet 1-2 mm, więc dokładność 0.5mm na 1m to trochę mit. Mi akurat nie potrzeba tolerancji poniżej 1mm na 500mm więc w mojej robocie nie stanowi to problemu.
Wnerwia mnie jedynie sam Tapper (bo do projektowania używam Vectric'a) bo mi się wiesza w trakcie roboty a i często wywala błędy przy wczytywaniu plików cnc. A i czasem zacina się przy ręcznym przesuwie, czyli zaczyna w nieskończoność powtarzać jakiś ruch, co akurat przy ustawianiu zera w osi Z często powoduje uszkodzenie frezu w kolizji z materiałem. Nie ma też u mnie pneumatycznego odciążenia osi Z ( w nowszych modelach już jest), a ponieważ konstrukcja jest ciężka, to czasem silnik nieprecyzyjnie podnosi oś skutkiem czego przy powrocie wpieprza się w materiał.
Gorzej jest tu z precyzją/tolerancją. Przy kalibracji na wektorze 700-800 mm dodanie lub usunięcie 1 kroku generuje zmianę o nawet 1-2 mm, więc dokładność 0.5mm na 1m to trochę mit. Mi akurat nie potrzeba tolerancji poniżej 1mm na 500mm więc w mojej robocie nie stanowi to problemu.
Wnerwia mnie jedynie sam Tapper (bo do projektowania używam Vectric'a) bo mi się wiesza w trakcie roboty a i często wywala błędy przy wczytywaniu plików cnc. A i czasem zacina się przy ręcznym przesuwie, czyli zaczyna w nieskończoność powtarzać jakiś ruch, co akurat przy ustawianiu zera w osi Z często powoduje uszkodzenie frezu w kolizji z materiałem. Nie ma też u mnie pneumatycznego odciążenia osi Z ( w nowszych modelach już jest), a ponieważ konstrukcja jest ciężka, to czasem silnik nieprecyzyjnie podnosi oś skutkiem czego przy powrocie wpieprza się w materiał.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 2692
- Rejestracja: 08 gru 2009, 22:33
- Lokalizacja: Elbląg
- Kontakt:
Robiłem mały serwis 2 letniemy lynxowi OTTER-1 i był tam m.in. problem z osią Z. Wystarczyło rozebrać osłony, zastosować smar płynny WD-40 dla wypłukania brudu, popuścić zgarniacze na śrubie kulowej i zastosowałem smar stały dokręcając lekko zgarniacze, aby nie stawiały zbyt dużego oporu. Nie wiem, jak u kolegi, ale w modelu który serwisowałem, były zgarniacze ściśnięte bardzo mocno, co powodowało znaczne opory ruchu, przez co maszyna gubiła kroki w osi Z.[/quote]
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 117
- Rejestracja: 03 lip 2008, 18:32
- Lokalizacja: Polska
LYNX OTTER
Witam,
być może nie na temat natomiast poszukuję opinii użytkowników odnośnie firmy LYNX a szczególnie ploterów frezujących OTTER 2 3 i 4. Czy warto wydać 60 -100 tys czy szukać czegoś lepszego.
Proszę o swoje uwagi plusy i minusy na pewno będą pomocne. Jak z dokładnościami obróbki po kilku miesiącach użytkowania, czy wytrzyma pracę po 10 godzin dziennie czy sprzęt awaryjny jak z serwisem co z funkcjonalnością programów do obróbki itp. Będę wdzięczny i pewnie nie tylko ja za informacje.
być może nie na temat natomiast poszukuję opinii użytkowników odnośnie firmy LYNX a szczególnie ploterów frezujących OTTER 2 3 i 4. Czy warto wydać 60 -100 tys czy szukać czegoś lepszego.
Proszę o swoje uwagi plusy i minusy na pewno będą pomocne. Jak z dokładnościami obróbki po kilku miesiącach użytkowania, czy wytrzyma pracę po 10 godzin dziennie czy sprzęt awaryjny jak z serwisem co z funkcjonalnością programów do obróbki itp. Będę wdzięczny i pewnie nie tylko ja za informacje.
-
- Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 26
- Rejestracja: 08 mar 2014, 14:07
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Witam,
zapraszamy do nas na testy i rozmowę, w której odpowiemy Panu na wszystkie pytania oraz dostosujemy maszynę pod Pana wymogi. Zobaczy Pan jakość naszej firmy oraz produktów - dodatkowo zaprezentujemy proces produkcji.
Ciekawe skąd pomysł Pana rafalopr, że to polski chińczyk - stosujemy własne rozwiązania i oprogramowanie. A "problemy" z programem, może jednak dotyczą komputera lub systemu? Mamy ponad 1000 Klientów w Polsce pracujących na naszym oprogramowaniu i rzadko słyszę takie opinie.
P.S. Właśnie jesteśmy w trakcie produkcji nowej serii maszyn, której testowana prędkość dla ruchów jałowych wyniosła 120 m/min (2000 mm/s).
zapraszamy do nas na testy i rozmowę, w której odpowiemy Panu na wszystkie pytania oraz dostosujemy maszynę pod Pana wymogi. Zobaczy Pan jakość naszej firmy oraz produktów - dodatkowo zaprezentujemy proces produkcji.
Ciekawe skąd pomysł Pana rafalopr, że to polski chińczyk - stosujemy własne rozwiązania i oprogramowanie. A "problemy" z programem, może jednak dotyczą komputera lub systemu? Mamy ponad 1000 Klientów w Polsce pracujących na naszym oprogramowaniu i rzadko słyszę takie opinie.
P.S. Właśnie jesteśmy w trakcie produkcji nowej serii maszyn, której testowana prędkość dla ruchów jałowych wyniosła 120 m/min (2000 mm/s).