No cóż, jakby autor zamieścił choć strzęp rysunku ("Ze szkiców które znalazłem...") to by było wiadomo od razu o co chdziKuchateK pisze:Lejecie wode. Tu chodzi o tą maszynę!
Napęd stołu roboczego
-
KuchateK
- Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 46
- Rejestracja: 27 paź 2006, 21:02
- Lokalizacja: NY, USA
Ale po co komplikować? Masz klasyczny układ stołu maszyny z nieruchomą bramą odwrócony do góry nogami, dzięki czemu maszyna w spoczynku jest dużo krótsza i można oszczędzić na długich prowadnicach. Do tego masz wózki/łożyska cały czas pod frezem, więc odpada ryzyko uginania stołu, co znowu pozwala oszczędzić na mocniejszych/cięższych materiałach.jaca200 pisze:Czy to jest dobre rozwiązanie z takim napędem czy lepiej zastosować nieruchomy wspornik silnika mocowany do ramy i nakrętkę mocować do stołu.
Taki sam układ jest bardzo często stosowany w osi Z i nic złego się nie dzieje, mimo że silnik podróżuje w dwóch (a przy ruchomej bramie trzech) osiach. Pierwszy przykład z brzegu to ploter do wszystkiego kolegi (któremu wielu pewnie zazdrości dzieła) Piotrjub.
https://www.cnc.info.pl/topics60/ploter ... -vt737.htm
-
syntetyczny
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 2692
- Rejestracja: 08 gru 2009, 22:33
- Lokalizacja: Elbląg
- Kontakt:
-
KuchateK
- Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 46
- Rejestracja: 27 paź 2006, 21:02
- Lokalizacja: NY, USA
Nie wnikając w chińczyki, bo tam pewnie dali byle co byle taniej 
W tak małej maszynie śrubę można równie skutecznie zablokować wzdłużnie łożyskiem przy silniku jak i po drugiej stronie śruby. Wtedy, nawet przy braku podparcia śruby od strony silnika, łożysko w nim przenosi tylko normalne obciążenia poprzeczne. Biorąc pod uwagę, że rozpatrujemy miniaturową maszynę o polu 200x200mm do plastików nie wydaje mi się to problemem.
W tak małej maszynie śrubę można równie skutecznie zablokować wzdłużnie łożyskiem przy silniku jak i po drugiej stronie śruby. Wtedy, nawet przy braku podparcia śruby od strony silnika, łożysko w nim przenosi tylko normalne obciążenia poprzeczne. Biorąc pod uwagę, że rozpatrujemy miniaturową maszynę o polu 200x200mm do plastików nie wydaje mi się to problemem.
-
ezbig
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 2103
- Rejestracja: 07 lip 2006, 00:31
- Lokalizacja: mazowieckie
W sumie nie jest powiedziane, że łożyska skośne muszą być po stronie napędowej. Mam śrubę kulową wraz z całym osprzętem i łożysko blokujące ruch wzdłużny nie jest tam po stronie napędowej (i nie jest to chińska myśl techniczna). Jeśli tak właśnie chińczyk to rozwiązał to faktycznie druga strona może od biedy i na osi silnika się oprzeć.
