Projekt X300Y500Z200 do wszystkiego
-
- Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 59
- Rejestracja: 02 kwie 2006, 21:18
- Lokalizacja: Gorzów / Szczecin
- Kontakt:
Koncze wlasnie podobna konstrukcje, spawalem korpus w calosci z blach 12mm, niektore elementy zrobilem z grubosci 18 i 20mm. Musisz liczyc sie z bardzo duzym nakladem pracy na sam korpus - spawanie, spasowanie elementow, pilnowanie prostopadlosci (nie wiem jak planujesz ciac blachy, jesli plazma prawdopodobnie beda lekko pogiete, na pewno te z blachy 10mm, a nawet jesli gilotyna bedziesz cial, zapewne tez sie pogna te blachy, uwolnia sie naprezenia ). Ogolnie duuuzo pracy to kosztuje, nie mowiac juz o szpachlowaniu calosci na koniec i szlifowaniu, zeby zamaskowac spoiny. Poza tym trzeba rozsadnie spawac calosc i solidnie posczepiac, zeby potem nie pogielo sie wszystko od spawania. Dzis chyba drugi raz nie zdecydowalbym sie na korpus spawany z blach, a na pewno nie, gdybym zlecal spawanie komus. Kosztowaloby to majatek. Na szczescie spawanie, piaskowanie, proste prace slusarsklie jestem w stanie zrobic sam, wiec koszt wykonania korpusu ograniczyl sie do arkusza blachy, ciecia go wypalarka i paru paczek elektrod. Jesli nie jestes w stanie zrobic sam niektorych operacji, taniej wyjdzie prawdopodobnie zakup profila 125x250 ze scianka 12mm.
Tagi:
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 61
- Rejestracja: 19 kwie 2007, 16:20
- Lokalizacja: Jaworzno
hi
Co do cięcia to: plazma i ukosowarka pod spoinę http://www.eci.com.pl/katalog/103/ukoso ... _bm20.html .
Jak plazma pognie to młotek 5kg poprostuje, a czego młotek nie potrafi to i tak po spawaniu, wyżarzaniu pójdzie do obróbki. Apropos obróbki macie jakieś firmy tanie i solidne? Myślałem sobie może, by założyć taki spis firm z całe Polski, które będą świadczyły usługi takim amatorom jak niektórzy z nas. Nie wszystkie firmy chcą się podejmować pracy dla osób prywatnych, niektóre nawet wyceniać nie chcą. A tutaj taka firma mogła by niezłą rzeszę klientów znaleźć, co w dobie kryzysu na dobre jej wyjdzie:)
Co do cięcia to: plazma i ukosowarka pod spoinę http://www.eci.com.pl/katalog/103/ukoso ... _bm20.html .
Jak plazma pognie to młotek 5kg poprostuje, a czego młotek nie potrafi to i tak po spawaniu, wyżarzaniu pójdzie do obróbki. Apropos obróbki macie jakieś firmy tanie i solidne? Myślałem sobie może, by założyć taki spis firm z całe Polski, które będą świadczyły usługi takim amatorom jak niektórzy z nas. Nie wszystkie firmy chcą się podejmować pracy dla osób prywatnych, niektóre nawet wyceniać nie chcą. A tutaj taka firma mogła by niezłą rzeszę klientów znaleźć, co w dobie kryzysu na dobre jej wyjdzie:)
-=Artur=-
-
- Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 59
- Rejestracja: 02 kwie 2006, 21:18
- Lokalizacja: Gorzów / Szczecin
- Kontakt:
Moja konstrukcja wyglada calosciowo mniej wiecej tak:
Polecam Tobie odsuniecie prowadnic osi x od krawedzi belki po 15-20mm, o ile krawedzie blach beda spawane. Zaleznie od tego, z jakiego materialu bedziesz robil korpus, blacha moze sie utwardzic przy spoinie (ja zrobilem z 18G2A i ma ona tendencje wlasnie do utwardzania sie w okolicy spoiny). Poza tym moze wyjsc tak, ze otwory pod gwinty do mocowania prowadnic wejda w prostopadla blache (zalezy jakie grubosci tam przewidujesz itd).
Jesli chodzi o korpus glowny, zrobilem go w postaci plyty zebrowanej od spodu pionowymi blachami, mysle ze ponownie poszedlbym dzis w tym kierunku, stosunkowo sztywna strukture to tworzy, a w miare malo pracochlonne jest. Moze jedynie wiecej zeber poprzecznych bym zastosowal.
Dzis byc moze bym zdecydowal sie na takie rozwiazanie, zeby pionowa, obwodowa sciana tego korpusu wystawala 10-15mm ponad powierzchnie poziomej plyty tworzac taka jakby wanne pod chlodziwo i do tego przewidzialoby sie jakis splyw pod maszyne.
Obrobke rowkow pod prowadnice zrobilem w fabryce obrabiarek do drewna GOMA w Gorzowie, na strugarce, o ile dobrze pamietam 140zl netto za 1h pracy na tej maszynie licza. Nie ma zadnego problemu ze zleceniami dla indywidualnych klientow.
Polecam Tobie odsuniecie prowadnic osi x od krawedzi belki po 15-20mm, o ile krawedzie blach beda spawane. Zaleznie od tego, z jakiego materialu bedziesz robil korpus, blacha moze sie utwardzic przy spoinie (ja zrobilem z 18G2A i ma ona tendencje wlasnie do utwardzania sie w okolicy spoiny). Poza tym moze wyjsc tak, ze otwory pod gwinty do mocowania prowadnic wejda w prostopadla blache (zalezy jakie grubosci tam przewidujesz itd).
Jesli chodzi o korpus glowny, zrobilem go w postaci plyty zebrowanej od spodu pionowymi blachami, mysle ze ponownie poszedlbym dzis w tym kierunku, stosunkowo sztywna strukture to tworzy, a w miare malo pracochlonne jest. Moze jedynie wiecej zeber poprzecznych bym zastosowal.
Dzis byc moze bym zdecydowal sie na takie rozwiazanie, zeby pionowa, obwodowa sciana tego korpusu wystawala 10-15mm ponad powierzchnie poziomej plyty tworzac taka jakby wanne pod chlodziwo i do tego przewidzialoby sie jakis splyw pod maszyne.
Obrobke rowkow pod prowadnice zrobilem w fabryce obrabiarek do drewna GOMA w Gorzowie, na strugarce, o ile dobrze pamietam 140zl netto za 1h pracy na tej maszynie licza. Nie ma zadnego problemu ze zleceniami dla indywidualnych klientow.
-
- Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 3671
- Rejestracja: 23 sie 2005, 13:27
- Lokalizacja: zapytaj
- Kontakt:
Tutaj trzeba się zgodzić z kolegą qqaz i dobrze przemyśleć wszystko co chcemy do tej maszyny potem dołożyć . Ja też przerobiłem temat konstrukcji z blach i w zasadzie trochę porwałem się na głęboka wodę . Łatwiej i szybciej jest wykonać konstrukcję z profilu. Moje boje z maszyna z blach można zobaczyć tutaj https://www.cnc.info.pl/topics60/frezar ... 51,350.htm .
Czlowiek z ideą jest uważany za wariata - aż do czasu gdy jego idea zwycieży. (Potem uznaje się go za bohatera i za pioniera danej dyscypliny.)
Pomogłem...
to nacisnij POMÓGŁ :]
Pomogłem...

-
- Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 3671
- Rejestracja: 23 sie 2005, 13:27
- Lokalizacja: zapytaj
- Kontakt:
Oczywiście , to był przerost formy nad treścią ale w zasadzie znajomy mi to frezował i tak się rozpędził że poszedł po wszystkich powierzchniach .Oczywiście nie było możliwości takich jak w tym momencie aby nogi od razu były pospawane z belką osi X i przefrezowane z jednego zamocowania dlatego są osobno.W twoim przypadku i w każdym mojej następnej maszynie frezowanie było tylko pod prowadnice , czoła belki X oraz stopy nóg no i oczywiście spód. Mimo małych gabarytów tej maszyny , służy do dnia dzisiejszego.Oczywiście parę fotek można zobaczyć w tym mega wątku , który jest praktycznie o wszystkim (zasługa kolegów z forum którzy chętnie "spamowali" i brali czynny udział za co im dziękuje
)

Czlowiek z ideą jest uważany za wariata - aż do czasu gdy jego idea zwycieży. (Potem uznaje się go za bohatera i za pioniera danej dyscypliny.)
Pomogłem...
to nacisnij POMÓGŁ :]
Pomogłem...

-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1714
- Rejestracja: 13 sty 2006, 16:41
- Lokalizacja: Stargard
- Kontakt:
Powinieneś jeszcze dodać, żę ciągle trzyma wymiar. Błąd w osi odpowiednio:
X: 0.04mm
Y: 0.04mm
Z: 0.02mm
(mierzone na podstawie wykonanych ostatnio detali z jednego zamocowania)
Ponadto doczekała się porządnego mocowania frezów w ER32 i w chwili obecnej wykonuje suport osi XZ dla innej maszyny
Jedyne o czym nie wolno zapomnieć a czego gmaro nie zrobił to kołkowanie! W przeciwnym wypadku ponowne ustawienie geometrii maszyny to duży nakład czasu.
Sorki za EOT
X: 0.04mm
Y: 0.04mm
Z: 0.02mm
(mierzone na podstawie wykonanych ostatnio detali z jednego zamocowania)
Ponadto doczekała się porządnego mocowania frezów w ER32 i w chwili obecnej wykonuje suport osi XZ dla innej maszyny

Sorki za EOT

https://www.instagram.com/cncworkshop.pl/
Obróbka CNC - frezowanie & toczenie
Obróbka CNC - frezowanie & toczenie