Jakiej firmy śruby kulowe i nakrętki zastosowałeś? Pytam bo w mojej chińskiej średnio co 3 miesiące luz na nawrotach robi się 6 setek i muszę kasować a w następnej maszynie chcę tego uniknąć.numell pisze: luzów nawrotnych brak,
Mała grawerka 300x300x200
-
Autor tematu - Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 15
- Posty: 93
- Rejestracja: 01 sie 2011, 20:32
- Lokalizacja: małopolska
I tak i nie.upadły_mnich pisze: Zrezygnowałeś z roloosłon? Dlaczego?
Krzyżak jest przygotowany pod osłony bo w niczym nie osłabiało to konstrukcji nawet gdyby tych osłon nigdy nie było.
W bokach nie ma nacięcia - pojawi się jeśli będzie decyzja o założeniu osłon, jednakże wcześniej trzeba je stworzyć i przetestować.
Myślałem o jakiejś rolecie lub czymś podobnym, najlepiej gotowym, ale wszystko trochę lipnie wygląda i raczej szybko się rozpadnie.roleta samochodowa (lub coś podobnego) i gotowe
upadły_mnich z Twojej wypowiedzi wynika że zrobiłeś takie roloosłony


Żeby osiągnąć 500 roboczego musiałbym mieć pod prowadnice przefrezowane minimum 670mm a tyle mi nie wejdzie na maszynę.251mz pisze: Szkoda ,ze budując już ta ruchomą bramę nie pokusiłeś się o dłuższy przejazd bramy:) Dajmy na to ze 500
Nie piszcie już więcej "mogło być większe pole robocze" - gdyby mogło to bym takie zrobił bo i tak ciąłem szyny z długich odcinków.
Patrz 1 zdjęcie na pierwszej stronie postu.Damradę pisze: Jakiej firmy śruby kulowe i nakrętki zastosowałeś?
6 setek to już bardzo dużo choć nie wiem jak mocno je eksploatujesz...Pytam bo w mojej chińskiej średnio co 3 miesiące luz na nawrotach robi się 6 setek i muszę kasować a w następnej maszynie chcę tego uniknąć
U mnie po pół roku luz powiększył się o 1-2 setek w chińczykach. Z Dudim też kiedyś pisałem i potwierdził że u niego jest 5 setek po roku, więc nie są to odosobnione przypadki... Dzieje się to pewnie we wszystkich chińczykach tyle że nie wszyscy takie rzeczy sprawdzają.
Jednym to przeszkadza innym nie.
Dla mnie takie luzy są nie do zaakceptowania chodź w pewnym zakresie można sobie z tym radzić...
Z ciekawości jak kasujesz luz?
Zauważyłem że w nowej nakrętce zgarniacze są ładnie dociśnięte i niejako kasują luz a podczas pracy z czasem się poluzowują i nakrętka goni jak psu jajca...
Sądzę że z czasem wytarciu ulega elastyczny docisk zapewniający zero backlash i kulki nie są tak mocno dociskane do bieżni śruby.
-
Autor tematu - Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 15
- Posty: 93
- Rejestracja: 01 sie 2011, 20:32
- Lokalizacja: małopolska
No to ładna kaszana z tą podwójną nakrętką ze tak szybko łapie luz...
Mrozy nieco pościły więc do roboty.
Skoro na śrubie jest wpust to była po raz pierwszy okazja coś sobie podłutować
Całkiem fajnie wyszło 





[youtube][/youtube]
Stolik już jest





Wstępnie pomierzyłem stolik już po przykręceniu do maszyny - jeszcze bez planowania:
Y - mieści się w setce
X - tutaj ciut gorzej bo 2-3 setek
Wyniki mogą się nieco zmienić bo jeszcze folia nie jest ściągnięta.
Ogólnie chciałbym by pola roboczego nie trzeba było planować no ale zobaczymy.
Pomiar nagrałem ale coś się schrzaniło z kartą i nagrania nie ma....
Zostało tylko to:
[youtube][/youtube]
Silnik Y i Z czeka na tuleję więc trochę partyzantka tylko żeby zobaczyć jak to się buja
Mrozy nieco pościły więc do roboty.
Skoro na śrubie jest wpust to była po raz pierwszy okazja coś sobie podłutować







[youtube][/youtube]
Stolik już jest






Wstępnie pomierzyłem stolik już po przykręceniu do maszyny - jeszcze bez planowania:
Y - mieści się w setce
X - tutaj ciut gorzej bo 2-3 setek
Wyniki mogą się nieco zmienić bo jeszcze folia nie jest ściągnięta.
Ogólnie chciałbym by pola roboczego nie trzeba było planować no ale zobaczymy.
Pomiar nagrałem ale coś się schrzaniło z kartą i nagrania nie ma....
Zostało tylko to:
[youtube][/youtube]
Silnik Y i Z czeka na tuleję więc trochę partyzantka tylko żeby zobaczyć jak to się buja

-
Autor tematu - Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 15
- Posty: 93
- Rejestracja: 01 sie 2011, 20:32
- Lokalizacja: małopolska
Najwyższy czas by zwieńczyć moją prace jakimś frezowańkiem
Wcześniej jednak dorobiłem wpust na klin wrzeciona i pofazowałem krawędzie.
Ukradłem wrzecionko z starszego brata i założyłem do maluszka
Skoro grawerka to na początek grawerowanie - naostrzyłem złamany frez i ogień...
[youtube][/youtube] fot.
Dalej coś cięższego -używany frez guhringa fire 2 pióra ap 1,5mm kawałek a'la Pa6 i testujemy dalej:
[youtube][/youtube] fot.
[youtube][/youtube]
I kolejny teścik:
[youtube][/youtube] fot.
Na sam koniec zabawa w stali w mocno ograniczonych parametrach bo wrzeciono słabiutkie przy 2000 RPM. Frezik fi6mm 4pióra HSS F1000 mm/min ap 0,3mm
[youtube][/youtube]

Wcześniej jednak dorobiłem wpust na klin wrzeciona i pofazowałem krawędzie.
Ukradłem wrzecionko z starszego brata i założyłem do maluszka

Skoro grawerka to na początek grawerowanie - naostrzyłem złamany frez i ogień...
[youtube][/youtube] fot.

Dalej coś cięższego -używany frez guhringa fire 2 pióra ap 1,5mm kawałek a'la Pa6 i testujemy dalej:
[youtube][/youtube] fot.

[youtube][/youtube]
I kolejny teścik:
[youtube][/youtube] fot.

Na sam koniec zabawa w stali w mocno ograniczonych parametrach bo wrzeciono słabiutkie przy 2000 RPM. Frezik fi6mm 4pióra HSS F1000 mm/min ap 0,3mm
[youtube][/youtube]