i jedź w 3 osiach, zeby robić płaszczyzne?Zbych07 pisze:A nie łatwiej zrobić uchylne wrzeciono - tak jak w np. w OUS1 ?
Frezarka kolumnowa ze złomu
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1361
- Rejestracja: 18 sie 2010, 10:58
- Lokalizacja: Okolice Łodzi
Fajnie że już wióry lecą. Pierwsze roboty są zawsze najfajniejsze bo się człowiek napatrzeć nie może jak maszyna sama frezuje po zadanej ścieżce. Silnik jest wystarczający bo po przekładni można powiedzieć że ma coś jak by 1.4 kW
. Widzę że ogarnąłeś falownik, spoko. Altivary są przyjemne w ustawianiu.


-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 1479
- Rejestracja: 21 cze 2006, 23:26
- Lokalizacja: Pruszków
Dudi1203 pisze:i jedź w 3 osiach, zeby robić płaszczyzne?Zbych07 pisze:A nie łatwiej zrobić uchylne wrzeciono - tak jak w np. w OUS1 ?
Każde rozwiązanie ma plusy dodatnie i plusy ujemne.
Plusy dodatnie wynikające z możliwości zmiany położenia wrzeciona,
szczególnie w zakresie ułatwienia mocowania detali na małych maszynkach też bywają ciekawe:

Silnik 0,5 kW /2600 - to wcale nie tak mało jak np w OUS1 0,37 kW / 1400

Zamocowanie większego silnika w tej maszynce nie będzie problemem .... w OUSie jest to problem.
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 15
- Posty: 57
- Rejestracja: 25 gru 2011, 14:20
- Lokalizacja: Konin/Poznań
Tak jak Dudi mówi, pod kątem płaszczyzny już niestety nie wyfrezujemy :/
Uchylne wrzeciono, spoko sprawa, ale jednak chyba zabierze więcej przestrzeni roboczej niż stolik.
Co do silnika ous vs mój, to jednak moment obrotowy wychodzi podobny jeśli obliczymy ;p
Właśnie Alvar jeszcze raz dzięki za poradę
)
Uchylne wrzeciono, spoko sprawa, ale jednak chyba zabierze więcej przestrzeni roboczej niż stolik.
Co do silnika ous vs mój, to jednak moment obrotowy wychodzi podobny jeśli obliczymy ;p
Właśnie Alvar jeszcze raz dzięki za poradę
