Po dodatkowych testach mogę napisać teraz trochę więcej.
1. W LinuxCNC na tym komputerku uzyskuję 60kHz+ (z bezpiecznym marginesem)
2. Prędkość 2400mm/min wydaje się być maksymalną (pewną) dla mojej konstrukcji. Tak jak pisałem mogę uzyskać prędkości większe ale nie są one stabilne. Chyba, że znacznie - o rząd wielkości - zmniejszę przyśpieszenie. Obecnie mam 500-1000mm/s2 (w zależności od osi).
3. Miałem okazję już testować troszeczkę tego mokrego chińczyka. Po początkowych problemach (chyba źle podłączyłem bo obraca się w drugą stronę przy FOR i muszę robić REV - zorientowałem się trochę późno - w trakcie frezowania ) jestem dosyć pozytywnie zaskoczony. Przede wszystkim jest ciche - co ma dla mnie ogromne znaczenie (maszynkę mam w domu).
Przy tej prędkości i mikrokroku 1/16 potrzebuję około 25kHz. Zastanawiam się czy warto zwiększyć podział kroku do 1/25 albo 1/32.
Ploter frezujący - początki
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1350
- Rejestracja: 07 sty 2009, 18:42
- Lokalizacja: Pabianice
I tu pojawia sie pewna kwestia, która pozwoliłaby przyspieszyć obróbke na wszystkich maszynach - rampa przyspieszania nie powinna byc linią prostą a parabolą. Pozwoliłoby to na znaczne zwiększenie przyspieszeń w zakresie niskich prędkości - moznaby jechac szybciej ciasne łuki, a to na prawde bardzo poprawia czas obróbki, a spokojniejsze przyspieszenia przy wyższych prędkościach umożliwiłyby osiąganie wyższych prędkości maksymalnych. Jest taka opcja w jakims programie sterującym?
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 17
- Rejestracja: 03 lip 2009, 12:55
- Lokalizacja: Poznań
W mojej konkretnej sytuacji taki kształt przyśpieszenia niewiele by zmienił. Te przyśpieszenia, które mam teraz są jak dla mnie całkiem ok. A tak naprawdę powyżej prędkości 3000mm/s ruch nie jest już pewny - łatwo zatrzymać poruszającą się na bramie karetkę Z (silnik wypada z synchronizmu i staje). Więc i tak raczej bym nie ustawił na więcej niż te 2400mm/min.
Do tego taka prędkość mi w zupełności wystarcza - zresztą od początku w taką celowałem . Ploter wykorzystuję do frezowania tworzyw sztucznych i aluminium oraz do grawerowania (ale tutaj literki są malutkie więc i tak zwiększenie maksymalnej prędkości wpływu na czas grawerowania by nie miało za dużego).
Przy czym są u mnie jeszcze elementy, które wymagają poprawy - jak np. niektóre elementy ze sklejki. No i cały czas nie do końca mam przekonanie czy te silniki są ok...
Do tego taka prędkość mi w zupełności wystarcza - zresztą od początku w taką celowałem . Ploter wykorzystuję do frezowania tworzyw sztucznych i aluminium oraz do grawerowania (ale tutaj literki są malutkie więc i tak zwiększenie maksymalnej prędkości wpływu na czas grawerowania by nie miało za dużego).
Przy czym są u mnie jeszcze elementy, które wymagają poprawy - jak np. niektóre elementy ze sklejki. No i cały czas nie do końca mam przekonanie czy te silniki są ok...
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1350
- Rejestracja: 07 sty 2009, 18:42
- Lokalizacja: Pabianice
Oj doceniłbys przyspieszenia na malych predkosciach przy grawerce, nie zdajesz sobie poki co sprawy ile to może obróbke przyspieszyć. Sproboj kiedys ten sam kod na jakas pierdółkę puscic (nawet w powietrzu) z np przyspieszeniami rzedu 3000 i max predkoscia np 1500, a potem przyspieszenia jakie masz teraz i predkosc 2400. Przy grawerkach obstawiam, że piewsza konfiguracja będzie szybsza, bo maszyna przy drobnicy w większosci pracuje w obszarze przyspieszen a nie max predkosci.
Mi czasem moje 20 000 jest mało, bo "zwalnia" na łukach, dałbym wiecej ale maszyna zaczyna sie poruszać
Mi czasem moje 20 000 jest mało, bo "zwalnia" na łukach, dałbym wiecej ale maszyna zaczyna sie poruszać
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 17
- Rejestracja: 03 lip 2009, 12:55
- Lokalizacja: Poznań
Może nie jakieś duże ale troszeczkę doświadczenia z grawerowaniem mam
Zdaję sobie sprawę, że w przypadku grawerowania (zwłaszcza gdzie przejazdy są króciutkie) największe znaczenie ma przyśpieszenie. Sprawdzę przy okazji jak się zachowa maszynka przy przyśpieszeniu 3000mm/s2 - o ile w ogóle ruszy z miejsca .
Wiesz - teraz dla mnie i tak jest rewelacja bo jeszcze 2 lata temu zlecenia wykonywałem na takiej chińskiej mikro maszynce Sable 2015, gdzie prędkość max to 800mm/min i przyśpieszenie 150mm/min. Ja wiem, że tutaj ludzie mają tonowe frezary ale nawet ta konstrukcja, którą zbudowałem wydaje mi się już zbyt ciężka do grawerki. Myślę, że jeszcze kilka zleceń i pomyślę o zbudowaniu małego i szybkiego ploterka konkretnie do grawerowania (może z laserem zamiast wrzeciona).
Tak na koniec dodam, że największe pole w przyśpieszeniu grawerowania widzę w optymalizacji mojego programiku do generowania g-codu. I to już niezależnie od maszynki, na której będę grawerować.
Zdaję sobie sprawę, że w przypadku grawerowania (zwłaszcza gdzie przejazdy są króciutkie) największe znaczenie ma przyśpieszenie. Sprawdzę przy okazji jak się zachowa maszynka przy przyśpieszeniu 3000mm/s2 - o ile w ogóle ruszy z miejsca .
Wiesz - teraz dla mnie i tak jest rewelacja bo jeszcze 2 lata temu zlecenia wykonywałem na takiej chińskiej mikro maszynce Sable 2015, gdzie prędkość max to 800mm/min i przyśpieszenie 150mm/min. Ja wiem, że tutaj ludzie mają tonowe frezary ale nawet ta konstrukcja, którą zbudowałem wydaje mi się już zbyt ciężka do grawerki. Myślę, że jeszcze kilka zleceń i pomyślę o zbudowaniu małego i szybkiego ploterka konkretnie do grawerowania (może z laserem zamiast wrzeciona).
Tak na koniec dodam, że największe pole w przyśpieszeniu grawerowania widzę w optymalizacji mojego programiku do generowania g-codu. I to już niezależnie od maszynki, na której będę grawerować.
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 17
- Rejestracja: 03 lip 2009, 12:55
- Lokalizacja: Poznań
Koszt wszystkich profili aluminiowych, elementów do tych profili (jak łączniki, kątowniki), docinania kluczowych profili na CNC i transport wyniósł mnie 3200 zł. Ten kosz byłby mniejszy o około 400 zł gdyby ktoś we własnym zakresie sobie takie profile precyzyjnie dociął i o 200 zł gdyby odliczyć elementy, które użyłem tylko jako pomoc przy montażu ale nie są "składnikami" plotera. Aha - w wizualizacjach i zdjęciach tego nie widać - ale tam pod stołem jest 6 profili poprzecznych.
Koszt budowy całego plotera (z elektroniką /sterownikiem/ i wrzecionem) wyniósł mnie w okolicach 12 tys.
Koszt budowy całego plotera (z elektroniką /sterownikiem/ i wrzecionem) wyniósł mnie w okolicach 12 tys.