poszukuję wykonawcy korpusów gitar elektrycznych

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce drewna i materiałów drewnopochodnych ręcznej jak i za pomocą CNC

Autor tematu
maniutekc
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 3
Posty: 3
Rejestracja: 05 lip 2009, 10:17
Lokalizacja: białystok/warszawa

poszukuję wykonawcy korpusów gitar elektrycznych

#1

Post napisał: maniutekc » 05 lip 2009, 10:37

Witam,
poszukuję osoby/firmy w okolicach Warszawy, która mogłaby wykonać korpus gitary elektrycznej.
zbliżone wymiary 350x450x45 mm.
Posiadam drewno, plany w formacie dwg i dxf.
Początkowo potrzebne mi są 3 korpusy, ale w planach jest produkcja w większym nakładzie.

przykładowo:
Obrazek



Tagi:

Awatar użytkownika

wood carver
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1243
Rejestracja: 28 lip 2006, 19:14
Lokalizacja: okolice Krakowa
Kontakt:

#2

Post napisał: wood carver » 05 lip 2009, 13:08

Z jakiego drewna będzie ten korpus? ten wygląda na jesion...


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 7735
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#3

Post napisał: pukury » 05 lip 2009, 14:26

witam.
albo - klon/jawor .
pozdrawiam .
Mane Tekel Fares


Autor tematu
maniutekc
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 3
Posty: 3
Rejestracja: 05 lip 2009, 10:17
Lokalizacja: białystok/warszawa

#4

Post napisał: maniutekc » 05 lip 2009, 15:20

w grę wchodzą: jesion, mahoń, sapeli, bubinga.
Wszystko rozbija się o dostępność surowca, jego jakość i wilgotność.
Pozdrowienia dla śledzących wątek :)


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 7735
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#5

Post napisał: pukury » 05 lip 2009, 15:57

witam.
jak zwal - tak zwal .
jakosc ocenisz ' na oko ' - z wilgotnoscia troche gorzej .
robilismy doswiadczenia z suszeniem drewna w podcisnieniu .
nie tak wielki kawalek jawora - mial 4 lata na strychu - oddal prawie 50g wody .
lepiej nie dawac wiary zapewnieniom ze - to panie suche ! ma 10 lat .
prawda wyglada tak ze trzeba kupic pare fosztow - porozcinac ( z grubsza ) i niech sobie w pracowni leza .
tak robilismy z matarialem na instrumenty ( gryfy - szczegolnie ) .
pozdrawiam .
Mane Tekel Fares


pltmaxnc
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1342
Rejestracja: 13 sie 2004, 13:58
Lokalizacja: warszawa

#6

Post napisał: pltmaxnc » 05 lip 2009, 16:24

Napisz do kot1979 , jest szansa że to zrobi.


Autor tematu
maniutekc
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 3
Posty: 3
Rejestracja: 05 lip 2009, 10:17
Lokalizacja: białystok/warszawa

#7

Post napisał: maniutekc » 05 lip 2009, 19:03

Pukury, nie mogę się z Tobą nie zgodzić.
Generalnie biznes jest biznes i nikt nie sezonuje drewna 10 - 20 lat, chyba,że custom shop'y.
Suszenie najczęściej przeprowadza się w suszarniach sorpcyjnych i tyle.
Jak to mówią: Szukajcie, a znajdziecie. :roll:


darecky
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 2
Posty: 2
Rejestracja: 20 cze 2009, 19:18
Lokalizacja: denbighshire

#8

Post napisał: darecky » 05 lip 2009, 19:12

maniutekc jesli chcesz wieksza ilosc to nie ma sprwy, wszystkie modele jakie chcesz moge wykonac nawet w setkach, jest tylko problemik z lokalizacja bo ja mieszkam na wyspach a po drugie rozpoczynam z moja maszynownia dopiero jakos w listopadzie. Co do reszty to na pewno bysmy sie dogadali. pozdrawiam


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 7735
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#9

Post napisał: pukury » 05 lip 2009, 20:00

witam.
jezeli masz PEWNE materialy to mozesz sie nie przejmowac .
zalezy jakie instrumenty robisz - przedzial cenowy .
jak robisz cos za 8 - 10 kpln to juz troche inna sprawa - czyz nie ?
widzialem " pare " smiglowych gryfow , peknietych plyt , itp .
w elektryku to i tak maly problem ( gryf ) zrobi sie nowy i po sprawie .
pewnie ze biznes to biznes - tylko jak raz sobie za..asz oipinie to sie wlecze latami ( znam pare przypadkow ) .
jak sprawa jest powarzna to ( osobiscie ) wolalbym sam syszyc - mam wtedy pewnosc .
jakosc - tylko jakosc .
pozdrawiam .
przepraszam za brak polskich liter - cos mi sie sp...
Mane Tekel Fares


darecky
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 2
Posty: 2
Rejestracja: 20 cze 2009, 19:18
Lokalizacja: denbighshire

#10

Post napisał: darecky » 05 lip 2009, 20:37

drzewo zawsze odda wode, nwet probkowane o najizszej zawartosci wilgoci. Spotkalem najnizsze do1,5% ale w podcisnieniu wyjdzie tyle wody ze mozna bylo by sie napic. Dostepne mierniki wilgotnosci drewna nie dokonuja pomiaru nasaczenia wlokien a nie ilosci wody tad pewne przeklamania w interpretacji. Nabardziej zblizone pomiary daje drzewiec iglasty. lisciaste a szczegolnie egzotyczne z rodziny tonujacych (muzycznie) sa trudne do okreslenia zeczywistej ilosci wody. Drzewo za mokre zle sie obrabia, za suche traci wlasciwosci rezonansu. Ogolnie takie jak jesion, klon, grab, czeresnia, olcha spokojnie mozna obrobic juz przy 6-9%. Jesli ma byc klejone to dobrze odlozyc w cieple miejsce przygotowane elementy do sklejenia na jakies 2 tyg, zwlaszcza jesli ma byc klejony gryf. pozdrawiam

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka drewna”