Gdzie szukać programistów maszyn CNC do obróbki drewna???

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce drewna i materiałów drewnopochodnych ręcznej jak i za pomocą CNC

vegan
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 5
Posty: 13
Rejestracja: 10 lis 2009, 14:45
Lokalizacja: polska

odp Matador

#11

Post napisał: vegan » 11 lis 2009, 15:18

zapraszam na poczte z chęcią porozmawiam i moze pomogę
Pozdrawiam



Tagi:


mc7piotr
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 1
Posty: 55
Rejestracja: 15 paź 2007, 19:24
Lokalizacja: pomorskie

Re: programista

#12

Post napisał: mc7piotr » 11 lis 2009, 19:36

to 87 przy mailu to pewnie wiek hmm :neutral: ciekawe kto zaplaci za BUMM lub polamany frez :mrgreen: pisanie na odleglosc mozna porownac do sexu na GG ...checi sa gorzej z efektami.. :wink:

zgadzam się"kto zapłaci ...." ale zadaniem samego operatora jest znajomość maszyny i umiejętność ewentualnej edycji programu( prędkości czy np. głębokości itp.)
sam pisze już kilka lat programy (pod starsze maszyny Morbidelli) i wysyłam mailem,i jak na razie nic się nie stało,fakt że pisząc program trzeba mieć dużą wyobraźnie bo inaczj faktycznie "BUM!!!"

Awatar użytkownika

Bri
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 814
Rejestracja: 21 maja 2009, 07:31
Lokalizacja: Ruda Śląska

#13

Post napisał: Bri » 12 lis 2009, 16:24

Matador pisze: Operator CNC ma sam napisac program i sam wprowadzac poprawki
pzdr
Pozwolę się nie zgodzić - w dobrze ułożonej firmie operator nie jest od pisania programów tylko od operowania maszyną, od pisania jest programista ewentualnie technolog. Nie zmienia to jednak faktu że często we firmach ludzie są od wszystkiego.

Śląsk - Nierdzewka, Alloy, Laser, Gięcie, Excel


Matador
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 7
Posty: 124
Rejestracja: 24 lut 2009, 10:46
Lokalizacja: Lublin

#14

Post napisał: Matador » 12 lis 2009, 17:42

Bri pisze:
Matador pisze: Operator CNC ma sam napisac program i sam wprowadzac poprawki
pzdr
Pozwolę się nie zgodzić - w dobrze ułożonej firmie operator nie jest od pisania programów tylko od operowania maszyną, od pisania jest programista ewentualnie technolog. Nie zmienia to jednak faktu że często we firmach ludzie są od wszystkiego.
Trzeba zrobic malą korektę , zmniejszyc obróbkę o 0,2 mm,lub posów zmniejszyc
bo konczy się frez,....biegnijcie po p.programistę bo ja nie wiem jak to zrobic.
Brzuch go rozbolal siedzi w kiblu, a w ogóle poszdl do domu bo się zwolnil.
No to stoimy z produkcją , samochód czeka na ranny zaladunek.
Hmm..no to zatrudnijmy 2 programistów. A czy ktos liczy koszty 2 ludzi,nie
bo w dobrze ułożonej firmie tak byc powinno.
Przez następny tydzien nie trzeba nic korygowac w programach i programisci (2)
piją kawę no a nuż będą za chwilę potrzebni.
Czy nie lepiej zaplacic operatorowi więcej za lepsze wyszkolenie.W sumie i tak
wyjdzie taniej niż utrzymac programistę.
U nas taki operator co nie umie sobie poradzic to PCHACZ MASZYNOWY.


pzdr


vegan
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 5
Posty: 13
Rejestracja: 10 lis 2009, 14:45
Lokalizacja: polska

#15

Post napisał: vegan » 12 lis 2009, 19:32

jak najbardziej się zgadzam z przedmówcą programist jest od pisania programów wdrażania ich poczatkowych korekt a później w toku produkcji zmniejszenie średnicy freza czy zmniejszenie posuwu lub obrotów to rzecz którą operator powinien znać Programista moze mu jedynie doradzić Gdybysmy biegali do każdej błachej sprawy typu zmniejszenie średnicy freza nasza wydajność programowa z której oczywiscie nas rozliczają byłaby nikła. Poza tym nie oszukujmy sie frez czy posuwy to podstawow sprawa bez których operator nie powinien zostać dopuszczony do pracy na maszynie bardzo często za kilkadziesiat tysiecy a nawet czasami kwotami przekraczajacymi miliony. POzdrawiam

Awatar użytkownika

Bri
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 814
Rejestracja: 21 maja 2009, 07:31
Lokalizacja: Ruda Śląska

#16

Post napisał: Bri » 13 lis 2009, 15:01

Matador pisze: Trzeba zrobic malą korektę , zmniejszyc obróbkę o 0,2 mm,lub posów zmniejszyc
bo konczy się frez,....biegnijcie po p.programistę bo ja nie wiem jak to zrobic.
Brzuch go rozbolal siedzi w kiblu, a w ogóle poszdl do domu bo się zwolnil.
No to stoimy z produkcją , samochód czeka na ranny zaladunek.
Hmm..no to zatrudnijmy 2 programistów. A czy ktos liczy koszty 2 ludzi,nie
bo w dobrze ułożonej firmie tak byc powinno.
Przez następny tydzien nie trzeba nic korygowac w programach i programisci (2)
piją kawę no a nuż będą za chwilę potrzebni.
Czy nie lepiej zaplacic operatorowi więcej za lepsze wyszkolenie.W sumie i tak
wyjdzie taniej niż utrzymac programistę.
U nas taki operator co nie umie sobie poradzic to PCHACZ MASZYNOWY.

pzdr
Nie wiem co ci się nie podoba w dobrej organizacji produkcji (wytwarzania) :)

Za chwilę pewnie powiesz że w takim fiacie gdzie każdy człowiek przy taśmie robi tylko jedną rzecz (wkręca 3 śrubki) i tylko za swoją robotę jest odpowiedzialny to jest be, bo jedna awaria zatrzymuje całą linię, zmianę, zakład, ba a nawet wszystkie zakłady konceru w europie.

Oczywiście że operator ma sobie poradzić ale to nie znaczy że ma robić coś co należy do obowiązków innego pracownika, to że ja programista umiem wciskać guziki na laserze, ustawić parametry cięcia wrzucić blachę, wyjąć detale, wyjąć i wyczyścić głowicę w żadnej mierze nie obliguje mnie do robienia tego.
Mam robić rysunki, planować kolejność obróbki, planować gięcie a czasem spawanie i malowanie i co najważniejsze mam przygotować program tak by maszyna nie stała z mojej winy. Operator tylko kręci pokrętłami, reguluje gaz/moc/prędkość do programu ma łap nie wtykać.

Rozumiem też że wielkość produkcji (powtarzalność produkcji) i wielkość zakładu (ilość pracowników) ma tu znaczenie, inaczej to będzie w garażu gdzie jest czterech chłopa (jak u ciebie) a inaczej gdzie jest 60 osób (u mnie), inaczej też tam gdzie trzaska się tą samą robotę przez dwa tygodnie (u ciebie) a inaczej gdzie co pół godziny idzie co innego (u mnie).

pozdro

Śląsk - Nierdzewka, Alloy, Laser, Gięcie, Excel


Matador
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 7
Posty: 124
Rejestracja: 24 lut 2009, 10:46
Lokalizacja: Lublin

#17

Post napisał: Matador » 14 lis 2009, 08:29

Bri pisze:
Matador pisze: Trzeba zrobic malą korektę , zmniejszyc obróbkę o 0,2 mm,lub posów zmniejszyc
bo konczy się frez,....biegnijcie po p.programistę bo ja nie wiem jak to zrobic.
Brzuch go rozbolal siedzi w kiblu, a w ogóle poszdl do domu bo się zwolnil.
No to stoimy z produkcją , samochód czeka na ranny zaladunek.
Hmm..no to zatrudnijmy 2 programistów. A czy ktos liczy koszty 2 ludzi,nie
bo w dobrze ułożonej firmie tak byc powinno.
Przez następny tydzien nie trzeba nic korygowac w programach i programisci (2)
piją kawę no a nuż będą za chwilę potrzebni.
Czy nie lepiej zaplacic operatorowi więcej za lepsze wyszkolenie.W sumie i tak
wyjdzie taniej niż utrzymac programistę.
U nas taki operator co nie umie sobie poradzic to PCHACZ MASZYNOWY.

pzdr
Nie wiem co ci się nie podoba w dobrej organizacji produkcji (wytwarzania) :)
Podoba mi się dobra organizacja produkcji i to bardzo.
Wyobraz sobie że codziennie trzeba robic lub zmieniac plan zadan , skupiając
się na sprawach terminowych.

Za chwilę pewnie powiesz że w takim fiacie gdzie każdy człowiek przy taśmie robi tylko jedną rzecz (wkręca 3 śrubki) i tylko za swoją robotę jest odpowiedzialny to jest be, bo jedna awaria zatrzymuje całą linię, zmianę, zakład, ba a nawet wszystkie zakłady konceru w europie.

Oczywiście że operator ma sobie poradzić ale to nie znaczy że ma robić coś co należy do obowiązków innego pracownika, to że ja programista umiem wciskać guziki na laserze, ustawić parametry cięcia wrzucić blachę, wyjąć detale, wyjąć i wyczyścić głowicę w żadnej mierze nie obliguje mnie do robienia tego.
Nigdy nie twierdzilem że programista ma obslugiwac maszynę.
To operator ma wejsc w program i dokonac korekty.A skoro operator nie wie jak
jest napisany program i gdzie wprowadzic korektę,to w dalszym ciągu potrzeba
programisty aby byl pod ręką.
Mam robić rysunki, planować kolejność obróbki, planować gięcie a czasem spawanie i malowanie i co najważniejsze mam przygotować program tak by maszyna nie stała z mojej winy. Operator tylko kręci pokrętłami, reguluje gaz/moc/prędkość do programu ma łap nie wtykać.
Widzisz, w obróbce drewna jest inaczej.Nie jest to jednorodny material.
Operator tu nie kręci żadnymi pokrętlami,jesli chce cos zmienic musi wejsc do programu.
Jedynie może zmienic prędkosc calej obróbki przez potencjometr.

Rozumiem też że wielkość produkcji (powtarzalność produkcji)

ma znaczenie
i wielkość zakładu (ilość pracowników) ma tu znaczenie, inaczej to będzie w garażu gdzie jest czterech chłopa
nie ma znaczenia
(jak u ciebie)
bez komentarza
a inaczej gdzie jest 60 osób (u mnie), inaczej też tam gdzie trzaska się tą samą robotę przez dwa tygodnie (u ciebie) a inaczej gdzie co pół godziny idzie co innego (u mnie).

pozdro


Arek99
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 1
Posty: 66
Rejestracja: 25 lip 2007, 14:03
Lokalizacja: wschód

#18

Post napisał: Arek99 » 15 lis 2009, 18:33

Głupoty gadacie :) ze operator sobie sam napisze program, owszem jeżeli to program który jest już puszczony kilkakrotnie to operator może wpisać korekte, czy przesunąć cały program
ale na pewno go nie napisze na swoim przykładzie :

mamy w firmie 2 centra 5os maszyny pracują na 3 zmiany 5dni w tyg wykonujemy na maszynach różnej wielkości serie krzesełek i innych elementów do tego wykonujemy formy do pras dla własnego użytku pracuje nas 2 osoby jako programiści, ustawiacze i inne zagadnienia i rzadko się zdarza abyśmy sobie siedzieli i plotkowali przy kawce
do tego dodam że używamy Alphacama a z tego co słysze dla wielu jest on dość dużą barierą, że nie wspomnę że po wygenerowaniu programu trzeba zrobić trochę poprawek

wracając do korekt wystarczy szkolny błąd zamiast 110 dać 11 i BUM kąt głowicy do ustawienia a kto ustawiał to wie że trzeba precyzyjną poziomke i dłubać w numie

zaprojektowanie formy zajmuję od 1-2 tyg włączając w to digitalizacje rysowanie itp
planowanie obróbek to gdzie tu jeszcze wciskać guziczek ?
Balestrini idea 5os bez tajemnic, Alphacam R1, Solidworks certyified


vegan
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 5
Posty: 13
Rejestracja: 10 lis 2009, 14:45
Lokalizacja: polska

#19

Post napisał: vegan » 16 lis 2009, 18:04

zgadzam się z przedmówcą:) mam stycznosć z Ideą także wiem jak sytuacja z nią wyglada chociaż po uderzeniu najczęsciej wystarczy zrobić kilka pomiarów i paseczek na osiach przestawić i wszysko jest ok:) no i czasami drobne korekty:)

Awatar użytkownika

widget.k-bush
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 2
Posty: 94
Rejestracja: 12 wrz 2007, 11:00
Lokalizacja: roznie

#20

Post napisał: widget.k-bush » 21 lis 2009, 11:11

Programista musi byc operatorem ale operator nie musi byc programista
widget.k-bush
..............................
http://forum.meble.pl
http://www.e-manta.eu/forum/portal.php
http://www.cnc.info.pl
...............................

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka drewna”